"tylko KONI zal..."

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
...jak to kiedys spiewala maryla rodowicz. Ale do rzeczy. Zmienialem dzis amortyzatory z przodu w racingu. Okazalo sie ze seryjnie auto mialo zamontowane amorki marki KONI. Z tylu tez byl jeden KONI. Niestety zaden z nich nie nadaje sie nawet do regeneracji, wsyystkie nie dosc ze ciekna to maja wzery na tloczyskach. A szkoda. Ale przyznam szczerze ze jestem mocno zaskoczony ta roznica w budowie wersji Racing od pozostalych 131
  
 
A skąd wiesz, że to były seryjne amory A tak przy okazji: moje 131 od wczoraj stoi na nowych tylnych amorkach i sprężynach Amorki z astry (lekko trzeba je było przerobić) a sprężyny z poldka trucka wyciągnięte o 10 cm. Jest git-tył podniósł się o jakies 7 cm Wreszcie nie wygląda jak pies z podkulonym ogonem
  
 
Cytat:
2006-04-06 22:32:33, -SerU- pisze:
A skąd wiesz, że to były seryjne amory



wierz mi, nie wygladaly na ruszane od nowosci. Sruby z sygnaturami FA zapieczone w zwrotnicach tak, ze nakretke mozna bylo odkrecic, ale proba przekrecemnia sruba konczyla sie urwaniem jej lba. Pozatym to zawieszenia w tym aucie byly w totalnej rozsypce, jedyna dobra rzecz to przednie wahacze ktore chyba ktos zmienil. Reszta rozpadala sie w rekach.
  
 
Ja we Wrocku zanabylem 4 wklady KONI SPORT do 128, oczywiscie od innego modelu samochodu, uzywane. Sprzedajacy od razu montuje je w rozbieralnych amorach. Cena jak za zwykle, nowe olejowki.
  
 
Cytat:
2006-04-07 00:58:03, yapko pisze:
Ja we Wrocku zanabylem 4 wklady KONI SPORT do 128, oczywiscie od innego modelu samochodu, uzywane. Sprzedajacy od razu montuje je w rozbieralnych amorach. Cena jak za zwykle, nowe olejowki.



bede na poczatku maja we wrocku, mozesz podac jakies konkretne namiary na ta jakze atrakcyjna oferte?
  
 
widze Seru ze wydumales ten patent teraz tylko wsadzic tam bilsteina ktory okazjonalnie jest na hodze do kupienia dosc tanio(ja kupilem komplet do kadeta za 100zl i sa w idealnym stanie.
  
 
Cytat:
2006-04-06 22:32:33, -SerU- pisze:
A skąd wiesz, że to były seryjne amory A tak przy okazji: moje 131 od wczoraj stoi na nowych tylnych amorkach i sprężynach Amorki z astry (lekko trzeba je było przerobić) a sprężyny z poldka trucka wyciągnięte o 10 cm. Jest git-tył podniósł się o jakies 7 cm Wreszcie nie wygląda jak pies z podkulonym ogonem



seryjne 131 jaki 128 coupe to jedyne samochody ktorych obnizenie nie poprawia ich wygladu
  
 
Cytat:
seryjne 131 jaki 128 coupe to jedyne samochody ktorych obnizenie nie poprawia ich wygladu

jak nie? przeciez seryjny zawias w 128 coupe to porazka... jak furmanka, jeszcze zimnioki w bagaznik i na targ warzywny z takim zawiasem
seria:


a tak to powinno wygladac

  
 
bart a to zielone kiedys bedzie moze jezdzic?
  
 
konczac ten maly OT w temacie o koniopodobnych amortach w 131 powiem tak, argenta jak bozia da i partia podzwoli wyjedzie z lakierni MOZE w tym tygodniu, moze w nastepnym, potem skladanie itp przekladka silnika dopieszczanie argenty i koniec i zaczyna sie operacja 128 a jezdzic o wlasnych silach 128 bedzie next year mysle.
  
 
Cytat:
2006-04-10 20:43:13, Bart128 pisze:
konczac ten maly OT w temacie o koniopodobnych amortach w 131 powiem tak, argenta jak bozia da i partia podzwoli wyjedzie z lakierni MOZE w tym tygodniu, moze w nastepnym, potem skladanie itp przekladka silnika dopieszczanie argenty i koniec i zaczyna sie operacja 128 a jezdzic o wlasnych silach 128 bedzie next year mysle.



zaloz sobie swoj watek i jego offtopicuj
  
 
zaluz sobie baterie do cyfrowni i ZROB ZDJECIA TYCH DUPERELI o ktore cie prosilem chyba w listopadzie chlopaku
  
 
to jest trzypek a nie coupe w kazdym razie kupeta na wysokiej kobzie jest ok

ok juz nie robie OT
  
 
Tyle poszedł tył w górę po zastosowaniu amorków z kadeta/astry i sprężyn trucka rozciągniętych 10 cm:

przed:



po:

  
 
ladniej bylo przed ale most dobijal o odbojniki co? z kad ja to znam....
  
 
Most dobijał okrutnie . Poza tym pękł jeden amorek i trzeba było działać . Zawias z tyłu jest jeszcze ciepły i myślę, że za jakiś czas się ułoży i jeszcze trochę siądzie. Z resztą mnie się tak podoba tyle, że muszę przestawić światła bo świecą mi pod samochód


[ wiadomość edytowana przez: -SerU- dnia 2006-04-12 23:06:38 ]
  
 
Fajnie, tylko nie przesadz, zeby nie wyszedl dragster BTW, czy cos sie stalo w lewy blotnik kolo migacza, czy to swiatlo tak pada?
  
 


u mnie to tak wyglada, moim zdaniem tyl powinienem miec jakies 5 cm wyzej (jesli idzie o wyglad i w ogole), no i troche twardsze sprezyny bo jak siada 4, 5 osob to szkoda gadac.
  
 
Dejta-fajny felunek

DooMinick: tak, przedni lewy błotnik jest walnięty. Dokonał tego człowiek w nowej Hondzie Civic zjeżdżając z lewego pasa w prawo na rondzie podczas gdy ja jechałem prosto Skutek: kierowca Hondy zasponsorował mi ogrzewanie w garażu