Essi rzucił fochem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam dziś poraz pierwszy przez całą kadencje essiemu coś odbiło a mianowicie mam dieselka i dzis rano nieudało mi sie dotrzeć na stacje a to ze akumulator mi wysiadł to juz inna bajka ale do rzeczy po zatankowaniu i odpowietrzeniu essi zagrał bez żadnych niepokojacych objaw ale w czasie jazdy zauwazyłem że obroty zaczeły mu troche wolno opadać (przeważnie tak miałem jak w baku były tylko opary a w tym przypadku było inaczej także sie zdziwiłem) następnym jego objawem było ksztuszenie sie i w efekcie końcowym buuu już nawet niechcialo mu sie zagrać ale jednak udało mi sie go odpalić z popychu i z ledwoscia dotarlem do domu Sprawdziłem czy gdzies się niuprzydkał ale paliwo dochodzi do pompy no chyba ze gdzieś w pompie Juz nawet sprawdziłem swiece Ich stan mnie niezadowolił wiec zazuciłem mu nowe i cuz dalej ch.....nia Dodam jeszcze ze mam niewielkie wycieki przy filtrze paliwa ale jakos do tej pory mu to nieprzeszkadzało i smigał tak jak powinien (aż do dziś ) Tak wiec panowie bede wdzieczny za jakiekolwiek porady a jutro zawijam spowrotem do monu i chciałbym sie połozyc ze swiadomoscią że essi jest w pełnej gotowości do jazdy Z gory wielkie dzięki i Pozdrawiam
  
 
Witaj,

Jezeli filtry paliwa nie sa niedrozne, to jedyne co na szybko przychodzi do glowy to paliwo kiepskiej jakosci.
A poza tym, prosze staraj sie pisac troche bardziej po polsku, bo calkowity brak interpunkcji i "kwiatki" w stylu "zucił" i "niuprzydkal" po prostu zabijaja.
  
 
Sorki za błędy ale pisałem to jak byłem troche zrąbany i niepatrzyłem już nawet na błędy także sorki
Ale co do essiego dziś odłączyłem mu przewód od filtra paliwa i chciałem zapodać mu bezposrednio mieszanke (też myślałem że paliwo jest złej jakości ale musze to wykluczyć bo pojechałem i załatwiłem mieszanke z pewnej stacji takze paliwo jest ok) Pozdro
  
 
Zapomniałem dodac że dalej nici z odpalania
  
 
No to kolega niestety ma nauczkę – nie wolno a właściwie nie powinno dopuszczać do zapowietrzania układu paliwowego diesla można bardzo szybko doprowadzić do zniszczenia pompy wtryskowej itp. nie wolno także uruchamiać silnika na tzw. „pych” – to tak na przyszłość.
A na razie radzę ponownie odpowietrzyć i sprawdzić układ paliwowy.
 
 
Cytat:
2006-09-12 11:50:50, Otizon pisze:
nie wolno także uruchamiać silnika na tzw. „pych” – to tak na przyszłość.



Bardziej pasuje tu słowo "nie powinno się".
  
 
tak ma kolega racje - przepraszam