LATO, LAKIER, POLEROWANIE, PASTA

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych forumowiczy.
Czym proponujecie wypolerować lakier? Coś takiego by ładnie błyszczało i odbijało wodę. Znacie jakieś specyfiki które ożywiają kolor i całe auto?
Kiedyś w lanosku używałem Tempo ale to pasta wymagająca wielkiej pracochłonności. Więc co tam polecicie i jakie są przykładowe ceny tych preparatów?
  
 
"Tempo" to pasta lekko scierajaca a nie tylko nablyszczajaca. Jezeli chcesz nablyszczyc recznie bez uzywania elektrycznych polerek to polecam plynne woski a nie pasty.......... duzo latwiej je stosowac
  
 
a powiedz cie mi jak doprowadzic maska do pieknego stanu bo maska mam fatlana kupilem sobie paste g3 mam wosk i polerke woskiem jechalem no i buro troche sie siweci ale to nie to a jak z ta pasta nasmarowac i pozniej polerka namorko czy jak powiedzcie mi
  
 
jesli chcesz ozywic kolor to tylko pasta scierna!! niestety jesli nie masz dostepu do maszyny do polerowania to pozostaje ci tylko ciezka praca ps. po przepolerowaniu pasta scierna proponuje jeszcze przeleciec lakier mleczkiem o nazwie "FORMULA 1 " dostaniesz to na kazdej wiekszej stacji benzynowej!koszt to okolo 20zl.ale jest to naprawde dobra pasta!bardzo polecam. pozdro
  
 
T-Cut color fast. Uzywalem na poprzednim aucie i ladnie sie blyszczalo i male rysy zlikwidowalo.Kosztuje jakies 35 zl.Wcierasz szmatka a potem szmatka polerujesz do polysku.Wlasnie w weekend mam zamiar tak esiego nablyszczyc,bo jest matowy maxymalnie.
  
 
a ma mwosk formula 1 wiem ze jest super ale jest nowy produkt firmy valvoline nanowax cos takeigo tyle ze drogi 60 zl ale podobno super
  
 
Ja polecam paste scierna "farecla" czy jakos tak i na to wosk juz nie pamietam jaki - czarna butelka spokojnie starcza na 4 razy
  
 
ale chyba za czeste stosowanie takich past sciernych tez nie jest najlepsze dla lakieru... niech mnie ktos poprawi jak sie myle. ja zwykle zawsze na wiosne robie ręcznie polerke lakieru.
  
 
pasty scierne stosujemy jak najrzadziej, zazwyczaj jak lakier juz troche wybladl i jest jeszcze szansa zeby go uratowac, tylko podstawa to po zastosowaniu pasty sciernej nawoskowac auto !! pasta scierna zdziera ochronna warstwe lakieru i nalezy ja zabezpieczyc, a poza tym czuc, ze po zastosowaniu pasty przed nalozeniem wosku lakier jest szorstki.
  
 
Na wszystkich specyfikach do karoserii piszą żeby nie stosować w pełnym słońcu. Czy ktoś się tym przejmuje???
Wiadomo, że najszybciej zdąży wyschnąć woda na słoneczku i potem heja z woskiem itp. Zresztą nawet myć zalecają nie w pełnym słońcu. Dlaczego???
  
 
Z tego co wiem to myć na słońcu się nie powinno bo plamy wychodzą........... chyba że ktoś robi na sztuki i sie tym nie przejmuje .......... albo nie ma cienia
  
 
Tempo - 5,90 za tubkę, ale jak chcesz dokładnie wypolerować, to jedna nie wystarczy
  
 
Cytat:
2006-04-19 20:39:46, Horhe pisze:
Witam szanownych forumowiczy. Czym proponujecie wypolerować lakier? Coś takiego by ładnie błyszczało i odbijało wodę. Znacie jakieś specyfiki które ożywiają kolor i całe auto?



Na poprzednim aucie uzywalem pasty sciernej Farecla. Mozna ja dostac w roznych klasach scieralnosci - im gorszy, bardziej utleniony i zmatowialy lakier tym grubsze ziarno. Niestety, takiego zabiegu nie mozna powtarzac zbyt czesto... wiadomo czemu.

Po Farecli nakladalem wosk, AFAIR T-Wax - tych woskow jest kilka odmian, rowniez koloryzujace. IMO genaralna zasada jest taka, ze im wosk rzadszy tym latwiej sie go naklada, ale na krocej starcza.
Dobre sa tez woski firm Turtle Wax i Sonax.

Escorta jescze nie woskowalem... i nie wiem czy mi sie bedzie chcialo
  
 
Cytat:
2006-04-19 22:18:41, diesel_power pisze:
Na wszystkich specyfikach do karoserii piszą żeby nie stosować w pełnym słońcu. Czy ktoś się tym przejmuje??? Wiadomo, że najszybciej zdąży wyschnąć woda na słoneczku i potem heja z woskiem itp. Zresztą nawet myć zalecają nie w pełnym słońcu. Dlaczego???



bo taka kropelka wody dziala jak mala soczewka, i pod nia lakier rozgrzewa sie duzo bardziej, podobno potrafia sie wypalac mikro dziurki, cos kiedys takeigo na discovery ogladalem;p

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Cytat:
2006-04-19 22:18:41, diesel_power pisze:
Na wszystkich specyfikach do karoserii piszą żeby nie stosować w pełnym słońcu. Czy ktoś się tym przejmuje??? Wiadomo, że najszybciej zdąży wyschnąć woda na słoneczku i potem heja z woskiem itp. Zresztą nawet myć zalecają nie w pełnym słońcu. Dlaczego???



mycie w pelnym sloncu szkodzi lakierowi......... lakier nagrzewa sie mocno i szybko i nagle studzisz go zimna woda..... i mowstaja mikropekniecia ktore z czasem wychodza

Co do pasty Tempo i podobnych scierych past to trzeba pamietac zeby nie polarowac za mocno jednego miejsca bo spolarujesz caly lakier bezbarwny i zostania sama baza ktora juz nie jest blyszczaca
  
 
A ja polecam coś co się kiedyś nazywało Plastmal - teraz zmienili mu nazwę na jakąś taką, co jej zapamiętać nie mogę ma charakterystyczną czerwoną butelkę, pasta jest kremowego koloru... Jest lekkościerna i zawiera teflon - można ją zastosować po zimie, a później przerzucić się na wosk koloryzujący...

Pasta się nie przeyerminowuje! Może poczekać do następnego sezonu, a cena 0.5l butelki to coś w granicach 20pln (kupowałem w zeszłym roku)
  
 
W celu zlikwidowania matowego lakieru napewno "farecla" będzie idealna, natomiast do woskowania - wosk w sprayua firmy Plack - po naniesieniu na powierzchnię lakieru tworzy się pianka która polerujemy,nie wymaga to wielkiego nakładu sił jak w przypadku Tempa,polecam.
  
 
Ja mam plastmala i dwa tygodnie temu robiłem nim samochód. Jednak nie jestem zadowolony - w zasadzie nic to nie dało. Gdy używałem go na poprzednim aucie, efekt był widoczny, zarówno na samochodzie jak i na ścierce (widać było zabarwienie od lakieru).

Teraz ścierka nie przejęła koloru samochodu..
  
 
Ja to sie przymierzam do nanowosku z valvoliny -podobno efekt niesamowity i co wazne trwaly.