Wymiana klocków hamulcowych

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I znowu zadaje pytanie godne wielkiegoooooo laika - no ale od tego jest to forum.

Zabralem sie za zmienianie klockóf przednich (zakupilem za 59zł jakies delphi - oczywiscie nie pasują - tzn sa krotsze - ale z tym juz sobie poradze - w koncu to sprzedawca dał złe). Problem tkwi w tym iz nie wiem jak zdemontowac stare. wczesniej w kadeciku bez problemu - wybijalo sie 2 sworznie i klocki wypadaly - a tu ? z tylu w szczekach sa jakies sroby na imbus ? czy to to ?

ford escort 1.8 xr3i (92 rok) - ma ABS jesli to cos zmienia.

  
 
Nie wiem czy u Ciebie jest tak samo jak u mnie, ale nie odkręca się żadnych śrub. Na dole jest sworzeń z zapinką, którą trzeba wyjąć a sworzeń najnormalniej w świecie wybić.
  
 
no i podniesc ruchoma czesc zacisku do gory i klocki wypadaja
  
 
Na koło po 15 min roboty.
Polecam patent z książki o Fordzie. Wysunięte tłoczki wcisnąć na swoje miejsce ściskiem stolarskim (podkładając stary klocek). W książce o Fordzie jest to opisane ze zdjęciami.
pozdrawiam
  
 
hehe ok klocki juz wyjelem. owszem odkrecilem cale szczeki - co raczej bylo zbedne no ale jakos sie udalo.

pytanie - klocki ktore mialem wlozone nie sa od forda a od fiata (nie wiem jakiego) i sa troszke wyzsze niz fordowskie (tzn wieksza czesc trze o tarcze). koles w sklepie stwierdzil ze tarcze juz sa dotarte pod klocki fiatowskie i lepiej takie same wstawic ? co wy na to ? czy kupic takie jak powinny byc oryginalnie ?
  
 
Ot ciekawostka jakim sposobem gośc wcisnął klocki id Fiata
???????????
Ja bym założył oryginał Forda bo i tak sie muszą na nowo docierać
  
 
dam ci mala rade lepiej nie kupuj tych klockow za tam 59 zł tylko dołuz troche i kup takie za 100 bo tamte niejakie delphi sa strasznie lipne. ja takie załozylem u siebie i załuje. Jak sie nagrzeja to wtedy kiepsko chamuja. A na bezpieczenstwie niema co oszczedzac. W w tym essim to chyba sie wykresa dwie sruby co trzymaja zasicki tarczy- bynajmniej u mnie tak jest w mkV. Pozdrawiam.
  
 
Ja ostatnio dobilem klocki ATE i one nie mialy takich łapek metlaowych co niby seryjnie mialem troszke sie zdizwilem ale to byly te klocki wiec hmm aa np. EBC tez tego nie maja aa kurde seryjki maja aa klocek do auta
 
  
Ja polecam Jurida. Duzo lepsze niz te byle jakie (tanie) ze sklepow i moze nawet lepsze od oryginalow a cena nizsza niz w salonie. Forrodo odradzam piszczaly mi jak szalone.
  
 
Cytat:
2003-11-04 18:57:45, bakster pisze:
Ja ostatnio dobilem klocki ATE i one nie mialy takich łapek metlaowych co niby seryjnie mialem troszke sie zdizwilem ale to byly te klocki wiec hmm aa np. EBC tez tego nie maja aa kurde seryjki maja aa klocek do auta



A ja mam ATE i mam łapki. Ciekawe...

(ATE wyhamiają Essiego szybciej niż pomyślisz)
  
 
Cytat:
2003-11-04 09:47:40, Al13n pisze:
hehe ok klocki juz wyjelem. owszem odkrecilem cale szczeki - co raczej bylo zbedne no ale jakos sie udalo.

pytanie - klocki ktore mialem wlozone nie sa od forda a od fiata (nie wiem jakiego) i sa troszke wyzsze niz fordowskie (tzn wieksza czesc trze o tarcze). koles w sklepie stwierdzil ze tarcze juz sa dotarte pod klocki fiatowskie i lepiej takie same wstawic ? co wy na to ? czy kupic takie jak powinny byc oryginalnie ?



a szczeki by nie weszly???? sa o wiele wiekze, by lepiej hamowaly


Boze , widzisz a nie grzmisz
 
  
Wilk hehe no nie wiem czemu masz łapki oddaj je antychmiast
 
  
Chciałem dobrać się dziś do klocków hamulcowych, wszystko ładnie pięknie ... az nagle ZONK - sworznie nie mają u mnie zawleczek !!?
Tzn. z jednej wystaje jakieś 0,5 mm drutu którego nie da się niczym chwycić. Na flexa też słabe dojście żeby skasować łeb od sworznia.
Waliłem młotem ale nie wychodzą...
Jakieś pomysły??? Czyżby to rzeźba mechanerów jak sotatnio wymieniali?
Czy sworznie/ zawleczki są do dostania?
  
 
w kataslogu intercarsu są zestawy blaszek ustalających klocek, sworzni i zawleczek do nich. Ceny ok. 20-40pln za kpl na oś.