MotoNews.pl
  

OMVL po wymianie wadliwej listwy na nówkę OMVL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
padla mi listwa OMVL Dream ble ble ble juz mi sie zygac chce jak pisze ta nazwe sorki. Czekalem na to gowno 3 tygodnie i doczekalem sie. Wymienili cos tam zainstalowali i pojechalem.
Wszystko na gaazie jest gut czyli przelacza bez szarpania mam moc pieknie jezdzi ale jak zgasze samochod to np po godzinie musze juz chochlowac rozrusznikiem bo nie chce odpalac normalnie.
Jak odpalam po zgaszeniu np. 15 - 20 minut to zapala pieknie a jak dluzej postoi to kupa.
Malo tego jak calkowicie sie ostudzi to na drugi dzien tez zapala od pierwszego. Normalnie rece opadaja . Nie bede pisal co sie dzialo zanim mi ta listwe wymienili bo nie starczylo by MB na tym forum. Prosze o pomoc czy ktos sie spotkal z takim tematem ????
Samochod to Peugeot 1.6 benzyna 110 KM przejechane 32 tyś
Instalka OMVL DREAM XXL N BYl okres przed padnieciem listwy ze wszystko chodzilo miodzicznie wiec mozna na tym samochodzie to ustawic . to tak jako PS


[ wiadomość edytowana przez: kiziormizior dnia 2006-09-15 21:27:52 ]
  
 
witam. też mi się żygać chce. miałem dwie takie listwy bo mam V6. wymieniłem je na inne tylko zapomniałem jak się nazywają (jak będziesz chciał to ci później napisze nazwe) no i mam prawie to samo co ty czyli ciężko zapala, nie wchodzi na obroty i cały się trzęsie. zaraz rozwale rozrusznik od tego szmelcu. pozdrawiam. może ci zalewa gazem, tez tak miałem z reduktora małym przewodem wracał gaz do listwy wtrysk. i dal;ej do silnika.
powodzonka
  
 
Paradoks polega na tym ze po zatankowaniu gazu do pelna na kilka dni wrocil spokoj. W miedzy czasie gazownik potraktowal mnie jak szmate bo uznal ze sciemniam (mimo wczesniejszego demonstrowania objawow) po dluzszej prosbie podlaczyl padline do kompa i stwierdzil ze od strony elektroniki jest wszystko gut i poszedl sobie. Koniec diagnozy znaczylo "spierd...j" A problem wrociul malo tego zacal wystepowac blad diagnostyki silnika jak przed wymiana listwy i dalej jezdze na benie. Zastanawia mnie fakt ze wczesniej mialem podpiete przewody w niealfabetycznej kolejnosci a teraz podpiol ABCD czy ma to znaczenie bo moznazysta kiedys mowil ze tak mam byc , ale jak mu powiedzialem ze diagnosta (tu sa takie funkcje w tej firmie) podpiol ABCD to olal mnie rowniez. Rece mi opadly i jutro jade do innego gazownika moze on mnie podejmie lepiej. Pozdrawiam
  
 
witam

ja ze swoją instalką OMVL miałem inne problemy niż twoje ale z bezradnością gazowników sobie poradziłem. oto sposób: weż ksiązkę gwarancyjną od tej instalki i zobacz kto jest jej importerem ( w moim przypadku jet to firma z białegostoku) albo znajdz w necie centralnego importera (napewno jest bo ja znalazłem, oni sie mieszczą chyba w krakowie) opisz im swoj problem i do nich wyślij. musisz uzbroic sie w cierpliwosc bo troche sie schodzi za nim odpisza ( ja po 4 dniach wysłałem im ponownie i dopiero odpisali). potem pokazałem gazownikowi wytyczne od techników OMVL. zrobił poprawki i wreszcie zaczeło to działać.

P.S

było dobrze przez rok teraz mam inny problem a koleś od gazu stwierdził ze juz sam sie z nimi skontaktuje.


pozdrawiam i zycze powodzenia
  
 
Witam
przy pierwszym problemie (gasniecie po przejsciu na LPG po pierwszym rozruchu) pisalem zdaje sie do Białegostoku i położyli na mnie "PĘTO" ale do Krakowa spróbuję. Rozwiazaniem bylo zmniejszenie do zera tzw czasu nakladania benzyny na LPG. Rozkminil mi to podrzedny pracownik ktorego ublagalem zeby mi poswiecil wiecej czasu niz ten SZPEC Diagnosta (jak mu to pozniej powiedzialem nie zrobilo to na nim wrazenia a jezdzilem ze 20 razy i zawsze byla kupa.
Pozdrawiam
  
 
No i znowu problemy z tym gownem. Mianowicie jak spadna obroty na biegu jalowym to czuc drganie silnika. Wyczułem ze jak przekrece cewki na listwie wtryskowej o 45 stopni i sa pod skosem wszystkie to efekt znika. Ale na nierownosciach przekrecaja sie ponownie na prosto i zaczyna telepac od nowa. Zrobilem w robocie taki stelarz z blaszki aluminiowej zeby inie wracaly do pozycji prostej i zobaczymy co to da. Ale jaki to ma zwiazek (ta pozycja cewek i jak dlugobedzie dobrze ) nie wiem. Po drugie zauwazylem ze znowu zaczela glosno pracowac tak jak diesel. Az sie boje jechac do gaziazy (bo juz mnie nie lubia ) a objawy sa podobne do tych jak padla wczesniejsza listwa. Moze ktos cos wie na temat dzialania takiej listwy ???