Witam,
Miałem okazję pożyczyć na jeden dzionek Mercedesa 190 mojego znajomego. Po nocy stania na parkingu okazało się, że pod samochodem pojawiła się bliżej niezidentyfikowana plama. Ciecz jest przezroczysta, lekko oleista. Rzut oka pod maskę i generalnie nie bardzo wiem co to jest.
Na chłodzący mi to nie wygląda - kapie tuż za przednim prawym kołem, olej też odpada, samochód po lewej stronie przed przegrodę wlew oleju do skrzyni, ale to chyba też nie to.
Pomyślałem jeszcze albo o hamulcach, ale to póki co twarde (nie sprawdziłem tylko poziomu płynu w zbiorniczku, więc pewności nie mam) albo o wspomaganiu (samochód jest w to wyposażony), nie znalazłem jednak zbiorniczka do wspomagania.
Macie może jakieś koncepcje co to może być?
Będę wdzięczny za pomoc