Problem z tankowaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od jakiegoś czasu mam problem z tankowaniem, czasami 'odbija' mi duuużo za wcześnie. tzn. leje do pełna bez przeszkód, zrobie 500km, jade pod dystrybutor i odbija mi po 5L , potem widze że paliwo 'zchodzi' i tak moge lać po 'szklance' :/ a następnym razem jest wszystko ok.. , po jakimś czasie znowu taki problem.. wk.. a mnie to:/ ktoś wie o co chodzi?
  
 
z ciekawości... ta sama stacja zawsze???
  
 
tak.. sugerujesz ze jakiś syf wlewają? ale kurde.. auto naprawde dobrze chodzi:/ dużo ludzi tam tankuje, zawsze ruch i jest ok.. , pozatym taki problem mam 3x a tankuje tam prawie od kąd mam auto.. 5 miesięcy już.
  
 
Miałem podobną akcje kiedyś - też na stacji na której tankuję zawsze - spust odbijał od razu po naciśnięciu - jakby lufa była cały czas zalana...

Myślałem, że może jakieś sole się osadziły na rurze wlewu i się pieniło. Ale za następnym razem było już wszystko ko-ko więc zapomniałem o sprawie. Ale ciekawe co to może być....
  
 
Cytat:
2006-08-28 22:02:56, Kajteknr1 pisze:
tak.. sugerujesz ze jakiś syf wlewają? ale kurde.. auto naprawde dobrze chodzi:/ dużo ludzi tam tankuje, zawsze ruch i jest ok.. , pozatym taki problem mam 3x a tankuje tam prawie od kąd mam auto.. 5 miesięcy już.



niekoniecznie syf, ale może to kwestia samego dystrybutora
  
 
A moze trza wymienic zawor??
Koszt 80 zeta z wymiana w stolicy (BRC). W innych miastach pewno taniej.
Ja wymienialem bo kulka mi z zaworu wypadla i gaz tylko lecial ale nie wlatywal.
  
 
Cytat:
2006-08-29 07:49:59, Brzoza-junior pisze:
A moze trza wymienic zawor?? Koszt 80 zeta z wymiana w stolicy (BRC). W innych miastach pewno taniej. Ja wymienialem bo kulka mi z zaworu wypadla i gaz tylko lecial ale nie wlatywal.



Tutaj chyba mowa o ON a nie o lpg.


  
 
sprawdz odpowietrzenie zbiornika paliwa, moze jest zasyfione...
  
 
Dokładnie musisz sprawdzic odpowietrznik na zbiorniku tak jak radzi kolega maciek.Albo poprostu jest zrąbany pistolet przy dystrybutorze bo tez tak kiedys miałem ale w malcu az wkoncu zmieniłem stacje i było ok.
  
 
W jaki sposób sprawdzić to odpowietrzenie?
  
 
ja mam inny problem, mam gaz i zbiornik 40l, czyli gazu powinno wejść 32l (80% pojemności zbiornika) ale jeszcze nigdy nie odbilo mi przy tylu, leci dalej, raz mi nawet 39l zalali, jak podjeżdzam na pustym to kaze im wyłączać przy 35 ale jakpodjade z gazem to nie wiem ile mam w zbiorniku i niechce żeby mi zbiornik rozwaliło !!!!!!!
co jest tego przyczyną? miał ktoś taki problem?
tankowałem na róznych stacjach !!!!!!
  
 
mo koles kiedys jak mu nalali 44 litry lpg do butli 40l to powiedział że nie zapłaci ijuż. Na to obsługujacy sie tłumaczył i bredził coś o rozszerzalności temperaturowej cieczy . Litr to jest litr i tego nie zmieni nikt. By się musiała chyba butla rozszerzac zeby tyle wlazło.
  
 
Cytat:
2006-08-29 10:18:21, _unnamed pisze:
W jaki sposób sprawdzić to odpowietrzenie?



ej panowie z LPG załóżcie sobie nowy wątek i tam dumajcie ile litrów wejdzie do 40 litrowej butli nieno żartuje.. ale problem jest poważny i chodzi o ON , jak sprawdzic to odpowietrzenie?

dzisiaj miałęm inną akcje.. nie wiem czy to może mieć związek ale : odpalam , dieselek ładnie chodzi jade jade i nagle gaśnie:/ odpalam jade dalej.. potem zgasł jeszcze raz (jak hmm zmienialem bieg , czyli wcisnolem sprzęgło puściłem gaz) , potem już się cyrki skończyły , przejechalem całe miasto spokojnie. Czy to może mieć coś z tym wspolnego? coś mi dzwoni z tym odpowietrzeniem..
  
 
odpowietrzenie u mnie w mk7 to takie 2 plastykowe czarne rurki biegna od baku do gory wzdluz tylnego blotnika... koncza sie w takim malym zbiorniczku jakby... jak to zdjac nie wiem bo nigdy tego nie ruszalem,ale jak podniesiesz samochod i zdejmiesz kolo to dostep z podlogi powinien wystarczyc...
  
 
mm no wiem o co chodzi.. ale myślisz że się to mogło zapchać? czy co się mogło z tym stać?
  
 
ja tez mam taki proble i nie ma znaczenia jak głęboko włożę tę gajgę. nieraz odbija od razu po naciśnięciu, bardzo możliwe ze to te przewody
  
 
hmm no i tyle się dowiedzdialem ze nie tylko ja mam taki problem ej escort to fajny samochod a orion to już wogóle ale kurde.. co mam jakiś problem to nie dowiaduje sie jak go rozwiazać tylko to że inni też go maja ,

nic.. pojade zatankować następnym razem zobacze co się będzie dzialo.