Samara wrze...

Witam!

Na wstepie chcialem sie przywitac. Nazywam sie Michal i jestem swiezo upieczonym posiadaczem Samarki z Gdanska.

Mam jednak z nia pewien klopot. Jak stoje nia w korku, to sie gotuje - ze zbiorniczka wyrownawczego wydobywa sie plyn i para... Gdy jade, to temperatura jest w normie, jak jade szybko to mam ok. 70 stopni na wskazniku. Cos jest mocno nie tak. Co to moze byc? Ktos mial cos podobnego?

Wiatrak chodzi jak zloto. Moj kolega radzil sprawdzic czy cos sie zmieni jak zdejme korek ze zb. wyrownawczego. Ale bez zmian, wiec korek jest OK (ponoc mialo byc cos w nim zatkane (?)).

Na forum syreniarzy już ktoś koledze doradzał sprawdzenie ustawienia zapłonu. To może być dobry trop, źle ustawiony zapłon powoduje przegrzewanie się silnika.
Ale termostaty też lubią się psuć oraz zaworki w korku zbiornika wyrownawczego.
No i sprawa najważniejsza, sprawdz poziom płynu, przy zimnym silniku powinno go być kilka cm powyżej kreski "min".

Jeszcze jedno: Jeśli zawór nadcisnieniowy w korku będzie się otwierał przy nizszym cisnieniu, albo w ogóle będzie otwary, to płyn zagotuje się szybciej! Samara ma układ cisnieniowy, radze wymienić korek na nowy, gdyż zaworki po jakimś czasie się psuja. Natomiast zatkanie zaworu nadciśnieniowego grozi nawet pęknieciem chłodnicy lub zbiornika!




[ wiadomość edytowana przez: Hennos dnia 2006-05-01 02:05:33 ]

Korek jest niedrogi i latwo go się wymienia Kup korek i sprawdz dobrze ustawienie zaplonu stroboskopem, niestety zapomnialem, o ile stopni powinien być przyspieszony na benzynie 95 oktanowej, może jakiś inny samarowiec mi przypomni.
Jak to nie pomoże to pozostanie wymiana termostatu, ale to (na oko, ja nie wymieniałem) czynność dość upierdliwa.

Chodzi o prawa fizyki Im wyższe ciśnienie cieczy tym wyższa temperatura jej wrzenia. Korek pewnie miał otwarty (zepsuty) zawór nadciśnieniowy i plyn się gotował w niższej temperaturze niż powinien. Teraz ciśnienie wzrosło, a więc jego temperatura wrzenia także.
Ale sprawdź na wszelki wypadek jeszcze ten zapłon, mojej samary sie chyba nie da zagotować (korek wymieniałem też, ale u mnie ciśnienie było za wysokie i chłodnica mi ciekła przez to).