"Pochwa" bagnetu urwana ... co robić... ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zauważyłem że w moim bolidzie ta rurka (pochwa jak ją nazwałem w temacie) w której znajduje się bagnet do sprawdzania poziomu oleju, luxno chodzi i można ją razem z bagnetem wyciągnąć. Nie wygląda na urwany. czy ktoś wie jak on jest zamontowany, dla mnie wygląda że jest wbity na siłę i tak ma siedzieć. Ale pytanie jak go teraz wbić?? problem drugi to to że tym otworem który został może , a nawet napewno wydostaje się olej z miski ... no poprostu super, a na dodatek puszcza mi przewód górny chłodnica -> pompa wody i nigdzie nie mogę go dostać... super.

Dajcie znać jak się ktoś oreientuje w sprawie zapochwionego bagnetu
  
 
eeee, udało mi się coś znaleźć wyszukiwarka, Sahel, jak udał się montaż tej rurki, da radę to wcisnąć od góry, tak jak mówiłem u mmnie nie jest urwana tylko chyba wyskoczyła... wciskać ręka czy młotek i kawałek drewienka i wbijać ??
  
 
Cytat:
2005-08-03 14:29:41, Krzysiek-Diackon pisze:
eeee, udało mi się coś znaleźć wyszukiwarka, Sahel, jak udał się montaż tej rurki, da radę to wcisnąć od góry, tak jak mówiłem u mmnie nie jest urwana tylko chyba wyskoczyła... wciskać ręka czy młotek i kawałek drewienka i wbijać ??


Ja raczej bym ją wyczyślił, owiną taśmą teflonową i wtedy wsadził na "wcisk".
Obawiam się , że jak będziesz bił to moższ ją złamać.
  
 
a myślałem ze tylko ja miałem taka przygodę
tylko że mi się to zdarzyło niedługo po kupnie samochodu (zaraz po pierwszym przeglądzie, bodajże po 1500km)-akurat jechałem do Olsztyna - śmierdzi w kabinie ,zatrzymuję się , otwieram maskę a tu rurka odłamana u samej podstawy i trzyma się tylko bagnetu, wszysto zasyfione olejem (stąd ten smród)-moja wiara w nowe samochody uległa wtedy zachwianiu i pozostało to do dziś .
Od tej pory mam nowy bagnet ( niestety to jakis zamiennik-rurka jest prosta , a nie w takie rozprostowane S jak oryginał)
Montowali to w ASO-wymagało to zdjęcia miski olejowej ,zeby wybić cześć starej rurki; z tego co widziałem to nowa jest wbita od góry (ma tam ogranicznik)-wbijali to młotkiem przez kawałek drewna (tylko że rurka jest prosta). Patrząc na robotę ASO byłem pełen obaw co do pewności pomiaru takim bagnetem i dokładnie sprawdziłem to ze starym-okazało się że różnica nie sięga 2mm, więc do przyjęcia.
Do tej pory wożę ten kawałek ułamanej rurki w bagażniku-pordzewiała tak że wygląda jakby wydobyto ją z Titanica

[ wiadomość edytowana przez: marcin2 dnia 2005-08-04 17:20:22 ]
  
 
W moim przypadku metoda na wcisk była nie wystarczająca dlatego wspomogłem to jakiś klejem dwuskładnikowym do metalu-już nie pamiętatam jakim. Do dziś jest ok /ponad 3 lata/
  
 
Ja tez razem z bagnetem wyjmuje cala rurke. Mam tak od nowosci, ale sie jakos nie przejmuje. Olej nie wycieka, nawet sie nie poci wokol rurki, wiec... nie ruszam :-p
  
 
Ja też to przeżyłem. Powiem Wam że nawet zakłucało to prace na wolnych obrotach mojego potwora....
Skończyło sie na demontażu miski i wymianie całego bagnetu razem z tą... pochwą
Generalnie lepiej nie zostawiać tego długo i podjechac do ASO. Cena operacji zakmneła się chyba w kwocie 100zł z uszczelką - tylko olej trzeba albo wymienić albo zlać i wlac spowrotem.
  
 
u mnie jak żona sprawdzala mi olej to również urwala by mi "bagnet" ale na szczęscie "silnik jest z nim mocno wiązany
  
 
Trochę mi sie zeszło z tą rurka
nazywa się to dokładnie rurka wskaźnika poziomu oleju. Jest wciskana, faktycznie posiada zgrubienie jako ogranicznik, trzyma się na dwóch gumowych oringach. W AutoParts kupuje się taką rurkę od ... Leganzy Różnica polega na tym że w espero 1.8/2.0 jest to rurka w kształcie S , a w ledze ma jeszcze dospawany uchwyt mocujący ją do bloku silnika.
Pozostało mi teraz wymienić olej, zrzucić miskę olejową, wybić pozostałość rurki, założyć nową rurkę, nową uszczelkę miski, miskę, wymienić filtr oleju, zalać olej i mieć nadzieję, że nic takiego mi się już nie przytrafi mam już dość ciągłego dolewania oleju i syfu pod maską spowodowanego bryzgajacym olejem. Zastanawiałem się nawet czy jakoś tego otworu poprostu nie zaślepić

Acha koszt rurki to 41,30zł w AutoParts, uszczelka gumowa miski olejowej (podwójna - wchodząca na przegrodę) 36zł po zniżce w motoKombi.

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2006-04-28 14:46:13 ]
  
 
takie małe pytanko - ma ktoś może zdjecie silnika z urwaną rurką od bagnetu oleju??