2,4i wciąga 20l. gazu na 90 km co jest nie tak

witam mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników instalacji lpg mam omege z 89 silnik 2,4i a pali gazu chyba jak 3,4 nie mam pojęcia co i dlaczego pomocy byłem już u trzech majstrów i dalej to samo sonda w porzo świece kable kopółka i palec noiki a on dalej żre ten gaz jak opentany auto jest w automacie ale i tak chyba za dużo pali 20l a czasami wystarcza mi na 70 km jak ktoś by miał ochote mi poradzić to bardzo będę wdzięczny jestem z kętrzyna woj. warmińsko-mazurski może ktoś zna dobry warsztat od lpg też bym prosił o adres danios

owszem jest to jazda od przejścia dla pieszych do skrzyżowania i tak w kólko ale mam lekką noge i traktuje silnik z nalezytym szacunkiem pomału bez pośpiechu nie ma takiego czegoś jak gaz do dechy czy jakoś tak jazda jest miarowa a instalacja była montowana 14,06,2004 reduktor typuTECNO LUB TECHNO niwiem nie moge rozczytać faceta w karcie pojazdu jest napisane że auto przed instalacją miało na liczniku 166,000tyś.km. w tej chwili ma prawie 230,000 a instalacje wykonał prymgaz z olsztyna a jeszce na książce gwarancyjnej jest symbol BRC TO CHYBA RODZAJ INSTALACJI jeśli miałbyś jakieś sugestie to bardzo prosze danios

Moje 2.0 w miecie spala przy wolnej jeździe 14l gazu. Zauważyłem że spalanie gazu bardzo mi wzrosło gdy sie jeździ tylko na gazie. Zobacz jaki masz filtr powietrza, albo pokombinuj z blos-emwszyscy se chwalą, tylko trzeba jakos wykombinowac , żeby był on przed przepływomerzem powietrza-tak jest najlepiej.

Jak jeździsz tylko na gazie to parownik już mozesz mieć zużyty i wtedy puszcza za dużo gazu.

Blos to koszt z 300zł, no ale jak spalanie gazu ma spaść i dynamika ma sie polepszyc to trzeba zacząć kombinować z tym


pozdrawiam

A jak założyłes instalacje to ile ci palił??? Jak masz kogos zanajomego to może zamień sobie parownik bo ten może zalicza padaczke, i sprawdzisz sobie jak wychodzi sapalnie.

Wtam! wykonaj analizę spalin, a prawdę ci powie. W audi mojego papy BRC tecno zaliczyło zwałke po 1.5 roku jazdy. W tamtym tygodniu zrobiłem reanimację tego parownika zestawem. Efekt jast taki, że teraz autu robi 100 km więcej na "baku"

Mój 2,0 Galant był pierwotnie w automacie. Wtedy też potrafił i 20l w mieście wypić. Z ręczną skrzynką zszedł na 17-18l więc wpływ skrzyni nie taki aż wielki. Teraz z blosem w dolocie, regulacją instalacji według odczytów z sondy lambda spala w mieście około 14-15l. Jedna i druga wartość to całkowite spalanie - wóz jeździ wyłącznie na LPG i nie jeżdżę emerycko.
Danios, jesli masz w wydechu sondę to podepnij się do niej jakimś woltomierzem lub monitorem lambdy i popatrz sobie na spalinki. Te 13l po mieście poprzedniego właściciela to dobry żart z jego strony. Nie napisałes czy masz I czy II generację instalacji. Jesli II generacja to może głąby nie potrafią jej wyregulować? Do II gen można się zazwyczaj podpiąć laptopem i tam tez obserwować parametry. Jakie masz spalanie benzynki w takich samych warunkach? Gazu powinien spalać ze 20% więcej. Spory wpływ na spalanie ma dobór miksera. Jesli jest za duży to trzeba się podpierać zwiększaniem ciśnienia parownika i wtedy w mieście są przepały, zwłaszcza przy instalacji I generacji.

jeszcze raz danios man pytanie gdzie dobrze i niedrogo zamontują mi tego blosa w województwie warmińsko mazurkim

Witam! "Reanimacja" parownika to naprawa polegająca na wymianie zużytych elementów parownika: membran, zaworków, sprężyn. Czyli włożenie do starej obudowy nowych części. W większości przypadków tak naprawiony reduktor uzyskuje właściwości nowego.
Jeżeli masz zużyty, (sztywne membrany) to i blos Ci nie pomoże. Objawem zużycia parownika obok wysokiego spalania, są trudności z utrzymaniem biegu jalowego , w fazie nagrzewania silmika. zalewanie gazem, słaby " ciąg" silnika na wysokich obrotach, fatalna dynamika....

Tak.