Potencjometr przepustnicy w 1.8TD + złącze diagnostyczne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Wszystko wskazuje na to, że padł mi potencjometr przepustnicy w moim Essim 1.8TD (97). Czy ktoś wie ile takie szpejo kosztuje nowe, a ile może kosztować uzywane i ewentualnie gdzie w Krakowie lub okolicach mógłbym takie używane dostać? O pożyczaniu na próbę nie ma mowy bo to draństwo jest wpięte w wiązkę i wtyczkę z wieloma innymi drutami.
I jeszcze jedno - gdzie w moim modelu jest gniazdo diagnostyczne? Wydawało mi się że pod taką maskowniczką na lewym słupku (obok pedału sprzęgła), ale idą tam tylko jakieś wiązki kabli i nie udało mi się wydłubać złącza.
  
 
a na nadkolu w komorze silnika? może tam masz, w sumie w MK7powinno by w słupku ale ja mam mk6 i mam też w słupku a powinienem na nadkolu
  
 
a czy przypadkiem w mk7 zlacze diagnostyczne nie jest po stronie pasarzera przy nogach ??

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
W mk 7 złącze obok nóg pasażera
  
 
Cytat:
2006-04-18 20:42:08, Kleszczak pisze:
a na nadkolu w komorze silnika?



Na pewno jest w środku, bo raz mi się wpinali. Byłem przekonany, że po stronie kierowcy, ale wygląda na to, że pamięć mnie już zawodzi.
  
 
Cytat:
2006-04-18 20:13:15, McViking pisze:
Wszystko wskazuje na to, że padł mi potencjometr przepustnicy w moim Essim 1.8TD (97). Czy ktoś wie ile takie szpejo kosztuje nowe, a ile może kosztować używane i ewentualnie gdzie w Krakowie lub okolicach mógłbym takie używane dostać?



Dzwoniłem do dystrybutora części Fordowskich i stwierdził on, że taki potencjometr można kupić wyłącznie z POMPĄ!
Czy ktoś z Was nie spotkał się z jakimiś zamiennikami albo używkami??? Nie kupię przecież całej nowej pompy Lucasa dla wymiany potencjometru.
Poratujcie w potrzebie!
  
 
obserwuje twój post ale za cholere nie moge sobie przypomnąc co to jest ten potencjometr przepustnicy i gdzie sie znajduje a już napewno nie pamiętam jak wygląda. Możesz mi go przedstawic?
  
 
gniazdo diagnostyczne jast oboknóg pasazera, a potencjometr przepustnicy jak dobrze pamietam daje sygnał do kompa jak mocno jest otwarta przepustnica. znajduuje sie on na ośce przepustnicy. swoja droga dziwne ze sprzedaja z pompą, moze cie zle zrozumieli?
  
 
komp jak piszą a przepustnica to nie jest ta rzecz która znajduje sie na pompiena samej górze, przykręcona dwiema śrubkami, koloru czerwonego z której wychodzą 3 kabelki?
  
 
Cytat:
2006-04-19 12:40:38, Kleszczak pisze:
obserwuje twój post ale za cholere nie moge sobie przypomnąc co to jest ten potencjometr przepustnicy i gdzie sie znajduje a już napewno nie pamiętam jak wygląda. Możesz mi go przedstawic?



Potencjometr jest czarną kostką mocowaną na pompie wtryskowej (dokładnie na wierzchu) na osi dźwigni przepustnicy. Dodawanie gazu powoduje ruch dźwigni, która steruje pompą wtryskową, a ruch dźwigni przekłada się na zmianę oporności na potencjometrze. Potencjometr ten z kolei steruje podobno albo turbosprężarką albo obwodem recyrkulacji spalin. Tu moja wiedza jest bardzo ograniczona. Tak czy owak ma wpływ na spadek mocy silnika przy wyższych obrotach. Mój silnik do 2 Kobr ciągnie, a potem muli i dymi i pod górkę auto nie pójdzie szybciej jak 60km/h. Natomiast na jałowym biegu bez problemów się rozbuja do 4,5 Kobr. Podobny potencjometr tylko, że do benzynki możesz obejrzeć np. TUTAJ.


[ wiadomość edytowana przez: McViking dnia 2006-04-19 13:12:50 ]
  
 
Czujnik położenia dźwigni przyspieszenia
Czujnikiem położenia dźwigni przyspieszenia jest potencjometr o liniowej charakterystyce rezystancji zamocowany na osi dźwigni przyspieszenia przy pompie wtryskowej. Przekazuje on do elektronicznego urządzenia sterującego sygnał proporcjonalny do kątowego położenia dźwigni przyspieszenia.
Marka i typ: Lucas 419131-94-300. Rezystancja między stykami „1" i „2":
- na biegu jałowym: 5000 Om.
- przy pełnym obciążeniu: 1000 Om. Rezystancja między stykami „1" i „3" (na biegu jałowym): 3300 do 5000 Om.
To jest dokładnie to samo o czym mówiłem,(w dieslach widziałem takie ale czerwone)a to co pokazujesz jest podobne ale do benzyny, na allegro do diesla nowe koleś miał za 200zł. a używke za 100żuli, masz parametry to może sprawdź najpierw czy jest zły, on jest nierozbieralny ale troche cierpliwości i bedzie naprawiony i złożony do kupy.
ps. poszukaj w arch. bo temat był poruszany i wspomniano demontaż tego
  
 
Cytat:
2006-04-19 14:36:54, Kleszczak pisze:
masz parametry to może sprawdź najpierw czy jest zły, on jest nierozbieralny ale troche cierpliwości i bedzie naprawiony i złożony do kupy. ps. poszukaj w arch. bo temat był poruszany i wspomniano demontaż tego


Przede wszystkim dzięki za tak dokładne parametry.
Potencjometr sprawdzał wczoraj elektryk w warsztacie, bo objawy rzuciły podejrzenie na przepływomierz albo ten potencjometr. Przepływomierz był w porządku, potencjometr nie - nie było zmian oporności przy ruchach dźwigni. Pierwsze co zrobiłem to szukałem na forum informacji o potencjometrze. Na razie nie natrafiłem na nic szczególnego, ale dzięki za info - może w końcu trafię na ten opis.
P.S. Na Allegro niestety w tej chwili nie ma takich do diesla.
  
 
luzik, wszstko co wiem dowiedziałem sie dzięki FEFKowi, rozbierz go i niektóre części będziesz musiał połamac, sam regulator jes zalany jakąś żywicą i bedziesz musiał delikatnie wyłamac go, wyczyśc tą ścieżke i dwa cieniutkie druciki(jak rozbierzesz to bedziesz widział) i załóż z powrotem obudowe i zalej poxipolem, zabezpiecz też kable wychodzące z niego bo lubią sie łamac zaraz przy regulatorze. Są duże szanse że nie bedzie działał ale jak już nie działa to nic nie tracisz. poszukaj po szrotach czy mają takie coś a jak nie to na allegro zobacz może ktoś jak sprzedaje dużo części to ma tylko napisane że dużo części, zpaytaj kilku sprzedawców.
  
 
Oglądałem ten potencjometr, bo dzisiaj mi go odcięli i wymontowali, ale szczerze mówiąc chyba nie podjąłbym się rozdłubania go - monolit... Mieli podobny na podmiankę, ale okazało się, że mimo iż pochodzi z identycznej pompy to jest inaczej mocowany (tamta pompa miała krótszą dźwignię). Musieli więc założyć spowrotem ten uszkodzony, ale przy okazji pomierzyli go "na krótko" bez wtyczki i jeden obwód nie ma zmiany oporności więc na 100% jest walnięty. Szukam go teraz wszędzie. Pozostaje pytanie czy to tylko to, czy jeszcze coś?
Póki co przepraszam wszystkich, którym zdarzy się za mną jechać w Krakowie lub okolicach. Pocieszam się tylko, że od tyłu będę trudno rozpoznawalny w chmurze czarnego dymu...
  
 
Oglądałem ten potencjometr, bo dzisiaj mi go odcięli i wymontowali, ale szczerze mówiąc chyba nie podjąłbym się rozdłubania go - monolit... Mieli podobny na podmiankę, ale okazało się, że mimo iż pochodzi z identycznej pompy to jest inaczej mocowany (tamta pompa miała krótszą dźwignię). Musieli więc założyć spowrotem ten uszkodzony, ale przy okazji pomierzyli go "na krótko" bez wtyczki i jeden obwód nie ma zmiany oporności więc na 100% jest walnięty. Szukam go teraz wszędzie. Pozostaje pytanie czy to tylko to, czy jeszcze coś?
Póki co przepraszam wszystkich, którym zdarzy się za mną jechać w Krakowie lub okolicach. Pocieszam się tylko, że od tyłu będę trudno rozpoznawalny w chmurze czarnego dymu...
  
 
a co ci zależy go rozebrac? a jak jest walnięty to może tylko kabel sie przełamał?one lubią sie przełamywac akurat na tym oporniku i dlaczego ci go odcieli jak go sie ładnie odłącza?
  
 
dubel - sorki

[ wiadomość edytowana przez: McViking dnia 2006-04-20 15:10:52 ]
  
 
a możesz zrobic zdjęcie i pokazac je nam? ciekawi mnie jak to wygląda, pierwszy raz widze że kostka jest nie odłączana i zawsze była czerwona. wstaw tymczasowo rezystor odpowiadający parametrom podanym niżej(na tym kablu co jest uszkodzony) zobaczymy co będzie
ps. o ile masz ochote, ja tak u siebie czasami stosuje i tymczasowo sie to sprawdza.
  
 
Cytat:
2006-04-19 23:02:20, Kleszczak pisze:
a możesz zrobic zdjęcie i pokazac je nam?


No dzisiaj już nie. Może jutro. U mnie ta kostka jest czarna i żółtawa z wierzchu. Nie ma żadnych oznaczeń tylko napis "LUCAS". TUTAJ albo raczej TUTAJ tylko niewyraźnie i pod złym kątem można zobaczyć podobne do mojego. Czerwone też widywałem na zdjęciach ale one wyglądają zupełnie inaczej.
  
 
dubel - sorki

[ wiadomość edytowana przez: McViking dnia 2006-04-20 15:12:56 ]