MotoNews.pl
6 Czym chłodzice swoje autka ? ? ? (146064/45) - NT
  

Czym chłodzice swoje autka ? ? ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Byłem dzisiaj w trasie i strasznie wzrosła temperaturka - zagladam pod maske a tu ani oleju ani plynu chlodzacego ! ! ! Jakos dojechalem do domciu ale teraz mam problem jaki plyn chlodzacy zalac bo nie wiem co bylo

A Wy co lejecie do chlodzenia???

POzdrawiam
Robert
  
 
Borys leje Borygo ....... i sie nei grzeje
  
 
Cytat:
2006-05-13 21:38:08, barobert pisze:
Witam Byłem dzisiaj w trasie i strasznie wzrosła temperaturka - zagladam pod maske a tu ani oleju ani plynu chlodzacego ! ! ! Jakos dojechalem do domciu ale teraz mam problem jaki plyn chlodzacy zalac bo nie wiem co bylo A Wy co lejecie do chlodzenia??? POzdrawiam Robert



w pierwszej kolejnosci dolej olej, jego brak spowodowal taki wzrost temperatury, a co do plynu chlodzacego to mozesz dolac nawet wody destylowanej a na jesien zrob wymiane plynu lacznie z plukaniem chlodnicy...na forum polecaja oryginalny koncentrat forda...w wyszukiwarce znajdziesz w jakich proporcjach mieszac
  
 
Cytat:
2006-05-13 21:45:50, borys pisze:
Borys leje Borygo ....... i sie nei grzeje



Uważaj bo Borygo mi zjadło pompę wody. Przynajmniej tak mi się wydaje ... że to przez niego.
  
 
Cytat:
2006-05-13 22:57:24, ThomasB pisze:
Uważaj bo Borygo mi zjadło pompę wody. Przynajmniej tak mi się wydaje ... że to przez niego.



a nie dolewales zwyej wody kiedys? lub nie jezdziles na wodzie jakis czas? to zabija pompe
  
 
ja leje tylko koncentrat + woda destylowana w proporcjach 3.5-4litry płynu i reszta wody destylowanej. Na 10 lat spokój, a koszty nie wielkie. Płyn wychodzi po 8zł/litr.
  
 
ja leje Qala z orlenu (lepiej i taniej wychodzi na koncentracie) jest dobry i zadnych problemow [a jak ladnie mi ufarbowal kiedys dywanik na zielono jak mi nagrzewnica poszla ]
  
 
Borys....borygo to jest dobre ale do Stara...kiedyś lałem do Mk3 i po pól roku wywaliło mi uszczelkę pod głowicą...zdecydowanie nie polecem tego syfu
  
 
Cytat:
2006-05-13 21:47:12, joker pisze:
w pierwszej kolejnosci dolej olej, jego brak spowodowal taki wzrost temperatury, a co do plynu chlodzacego to mozesz dolac nawet wody destylowanej a na jesien zrob wymiane plynu lacznie z plukaniem chlodnicy...na forum polecaja oryginalny koncentrat forda...w wyszukiwarce znajdziesz w jakich proporcjach mieszac



z tym olejem to dokladnie najpierw jego - dlatego dzisiaj na piechotke wszedzie bo nie chce nic dolewac jak juz jutro wymienie a co do koncentratu to dzieki - poszukam proporcji tylko pytanko czy wylac wszystko z chlodnicy czy tylko dolac??

Jeszcze raz dzieki z gory

Pozdrawiam
Robert
  
 
Ja mam oryginalnym zalane, ale jak kiedyś ubyło trochę to uzupełniłem Borygo jakieś 0,5 litra i jest ok.
  
 
Najlepszym odbiorcą ciepla jest WODA
oczywiscie destylowana aby nie zasyfic ukladu
polecam jak ci sie grzeje
jezeli to niepomoze to wina jest ukladu zbyt brudny lub zbyt mala przepustowosc np termostatu
na najcieplejszy sezon mozesz spokojnie go wyeliminowac z ukladu
a stan oleju jest wazny na lato trzyma calyczas na 3/4 poziomu
  
 
Mi kolega polecil CASTROLA koncentrat i kupilem go Jezdze ponad rok i jest ok nic nie wyparowalo i nie mialem problemu z przegzaniem silnika a zima stal biedak na dworze i nawet sladu po kaszce w mrozy nie mialem . Cena za 5 litrow kolo 80 zl .
  
 
W zimie ubywało płynu chłodniczego, do dzisiaj nie wiem jak i gdzie dolewałem DynaGel 2000 czy cóś, od tego czasu nie cieknie nie ubywa (aczkolwiek woże cały czas literek wody święco...tttffuuuu destylowanej, jakby co...) i na razie mam spokój, czyli u mnie mieszanka wyglada tak:
1. coś - nie wie co
2. woda destylowana
3. dynagel

i działa, temperatura w korku w mieście osiąga połowe skali czyli zatrzymuje sie na literce R
  
 
Cytat:
2006-05-14 21:26:06, mumin75 pisze:
Mi kolega polecil CASTROLA koncentrat i kupilem go Jezdze ponad rok i jest ok nic nie wyparowalo i nie mialem problemu z przegzaniem silnika a zima stal biedak na dworze i nawet sladu po kaszce w mrozy nie mialem . Cena za 5 litrow kolo 80 zl .


A oryginalny fordowski ok 50 zł za taka ilość
  
 
płyny c hlodnicze się mieszają.
Kup coś taniego i dolej po prostu na lato, a przed zimną wymień na jakiś lepszy do -35 stopni.
Na lato nie ma sensu wymieniać całego, z kad wiesz co się jeszcze moze wydażyć do zimy.

Ja tak mialem że na wiosne wyminilem cały płyn na nowy, a za 2 miesiaće siadła mi pompa wodna i cały płyn wyleciał i musialem drugi raz kupić nowy...
  
 
Cytat:
2006-05-15 00:33:20, marcin_op pisze:
płyny c hlodnicze się mieszają. Kup coś taniego i dolej po prostu na lato, a przed zimną wymień na jakiś lepszy do -35 stopni. Na lato nie ma sensu wymieniać całego, z kad wiesz co się jeszcze moze wydażyć do zimy. Ja tak mialem że na wiosne wyminilem cały płyn na nowy, a za 2 miesiaće siadła mi pompa wodna i cały płyn wyleciał i musialem drugi raz kupić nowy...



najtaniej wyszla woda destylowana dlatego ja dolalem plus to co bylo w chlodnicy - mysle ze mieszanka wytrzyma do jesieni a potem sie ja wyplucze i czyms zastapi

a co do oleju to chcialem sprobowac tego valvoline max live 10w40 ale u nas w dziurze takiego nie zaznasz . . . i musi wystarczyc castrol gtx magnatec 10w40 . . .
  
 
a ja zalewam mojego Petrygo i nie narzekam
  
 
Cytat:
2006-05-15 14:05:11, Diabelek pisze:
a ja zalewam mojego Petrygo i nie narzekam


leje to samo mniej żrący niz borygo...
  
 
Witam,

podłącze się pod temat, bo nie chce tworzyć nowego i również dotyczy chłodzenia .

Zauważyłem, że grzeje mi się auto. W trasie i jak jedę jest wszystko dobrze, wskazówka stoi w połowie skali. Wystarczy, że stanę w korku, a w P-niu nie jest to trudne, wskazówka wędruje w górę do literki L, tu załącza się wentylator (na szczęście ), schłada ciecz do połowy skali.

Dalszy postój powoduje, że wskazówka znów wędruje ku górze. Dalej zauważyłem, że jak jadę, mimo wyłączonego wentylatora, płyn również się schłada do połowy.

Dodatkowo, dziś po wyłączeniu silnika, zaobserwowałem, ze poziom cieczy podniósł się trochę powyżej max. Co może się dziać i gdzie szukać rozwiązania.

pzdr.
Czester

P.S. termostat i płyn wyminione pare miesięcy temu.
  
 
Cytat:
2006-05-15 17:05:27, czester pisze:
Witam, podłącze się pod temat, bo nie chce tworzyć nowego i również dotyczy chłodzenia . Zauważyłem, że grzeje mi się auto. W trasie i jak jedę jest wszystko dobrze, wskazówka stoi w połowie skali. Wystarczy, że stanę w korku, a w P-niu nie jest to trudne, wskazówka wędruje w górę do literki L, tu załącza się wentylator (na szczęście ), schłada ciecz do połowy skali. Dalszy postój powoduje, że wskazówka znów wędruje ku górze. Dalej zauważyłem, że jak jadę, mimo wyłączonego wentylatora, płyn również się schłada do połowy. Dodatkowo, dziś po wyłączeniu silnika, zaobserwowałem, ze poziom cieczy podniósł się trochę powyżej max. Co może się dziać i gdzie szukać rozwiązania. pzdr. Czester P.S. termostat i płyn wyminione pare miesięcy temu.



Nie widze w tym co opisujesz niczego nieprawidlowego.

Wszystko po mojemu jest w najlepszym porzadku.