Przerobienie dolotu pow.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
J.w zastanawiam sie nad modernizacja seryjnego dolotu i takie pytanko czy warto? Czy modernizujac osiegne lepsze osiagi i mniejsze spalanie? czy w ogole warto za to sie brac?

[ wiadomość edytowana przez: mAkArOn dnia 2006-06-06 15:31:01 ]
  
 
Warto bo wtedy autko lepeij sie zbiara od dolu jak jest dolot przemyslany i poazadnie wykonany
  
 
jeżeli przerobienie dolotu ma polegać na zdjęciu metalowej puszki z filtra to NA PEWNO NIE WARTO; dlaczego?
ponieważ temperatura zasysanego powietrza jest WYRAŹNIE WYŻSZA niż temperatura otoczenia. Zrobiłem taki test; umieściłem czujnik temperatury powietrza w rurze elastycznej łączącej filtr z przepustnicą , zdjąłem metalową osłonę filtra powietrza i jechałem 80 km/h. Wynik: 32.5 stopnia C, zaś po założeniu obudowy filtra i przy prędkości 80 km/h temp. osiągnęła 26 stopni. Temperatura zewnętrzna cały czas wynosiła 25 stopnia Celsjusza....
Przy małych prędkościach, powiedzmy do < 40 km/h czy obudowa filtra jest czy jej nie ma, nie robi różnicy bo za mało powietrza jest tłoczonego spod zderzaka.

Makaron, jeżeli chcesz przerobić dolot to pomyśl o przepustnicy o większej średnicy.

POzdrawiam
Bartek
  
 
hmm tzn co masz na mysli z tym powiekszeniem? inna wieksza od czegos innego?
  
 
tak
  
 
z tego cvo wiem, to poprostu usunąć trzeba ten rant, i juz ci to dużo , da,
w scoupe, za to mozna zakladac z lantry chyba nawet wlaśnie z takiej jak twoja

  
 
Cytat:
2006-06-27 09:27:57, gt115pssss pisze:
z tego cvo wiem, to poprostu usunąć trzeba ten rant, i juz ci to dużo , da, w scoupe, za to mozna zakladac z lantry chyba nawet wlaśnie z takiej jak twoja



o jaki rant Ci chodzi?
  
 
w środku zmiejszona jest na samym dole średnica,
to trzeba spolerować spiowac nie wiem
  
 
Szczerze to teraz bym tego seryjnego nie przerabial. W ciagu dnia jest normalnie, a wieczorem robisie szatan z hultaja, chodzi mi o to ze jest taki zrywny i tak idize ze szok i w dodatku duzo mniej wiecozrem pali mimo ze sie kreci. I teraz nie wiem czy to jest zasluga wkladki K&N czy chlodniejszego powietrza, a i ten swist jakby na stozku. U was jest cos podobnego?