Likwidacja świecenia lampki check przy zasilaniu LPG

Ciekawe ile esperaków ma to zrobione...
Klikać!

U mnie tego "bajeru" chyba nie zrobili. CZasami na gazie mi się świeciła.

U mnie check-engine zapala się po ostrym katowaniu silnika (jazda na gazie).

Cytat:

2004-12-15 18:41:28, Czarek_Rej pisze: Ja mam tak samo jak Qbaj.. kontrolka swieci przy przejechaniu kilkunastu kilometrów ze stała predkoscia... lub dłuzszy czas przy stałych obrotach silnika... powyzej 1500rpm i jakos mi to nie przeszkadza.. swieci- to znaczy ze działa:

slusznie moim zdaniem tylko eliminacja przyczyny ma sens..a nie gaszenie lampki..na tej zasadzie..jak mam goraczke to zbije termometr

Cytat:

2004-12-15 22:35:12, Walus pisze: Nie straszcie Panowie, bo u mnie jeszcze nigdy się nie zaświeciła na gazie, jesli już to tylko czasem po przełączeniu na benzin, jak się gaziu skończy. A emulator gazowy sondy niby mam...

Wez wycianij sobie np. wtyczke z obudowy filtra powietrza - niedlugo po tym powinien Ci sie zapalic check engine...

Cytat:

2004-12-16 05:04:36, qbaj pisze: walus ale czym cie niby straszymy?? ty sie ciesz bo to oznacza ze masz dobrze zalozona i ustawiona instalke qrde jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby ktos sie wystraszyl ze u niego wszystko dziala poprawnie

Jak wydaje się, że działa zbyt poprawnie, a u innych są problemy, a do tego jeszcze istnieją sposoby na "oszukanie", to się boję Może i to błąd, ale jestem z natury podejrzliwy jak wszystko wygląda bardzo cacy i wolę dmuchać na zimne (tylko bez głupich skojarzeń ).

Skoro ci mówią ze niektóre espero i nexia tak mają to od razu zmień ich. W espero da sie emulowac tak zeby nie swieciło

Cytat:

2004-12-15 18:06:40, qbaj pisze: mi sie czasem zapala w trasie..jak przez dluzszy czas jade z rownymi obrotami..i niech sie pali wg mnie dobra sonda lambda eliminuje to..z fabryczna sonda nie mialem nigdy check engine

To prawda że inna lepsza lambda rozwiąże ten problem ?
Mam jeszcze oryginał lambdę i świeci przy jeździe z równymi obrotami na gazie często (w poprzednim espero ta sama instalka ale lambda Boscha była i nie świeciło, nie jest to kwestia regulacji gazu chyba bo sprawdzili i niby jest ok), a że nie lubię jak mi się świeci inna kontrolka niż tylko niezapięte pasy, to muszę coś z tym zrobić...

pjacek26: co do kontrolki od pasow to zdaje sie powinna zalatwic sprawe kostka pod fotelem kierowcy, te przewodziki co od niego ida, jak rozepniesz nie powinna swiecic.
A co do checengin i gazu, mi sie czasami zaswiecalo na moment, ale sporadycznie, od pol roku jakiegos sie swiecilo non stop po jakis 20-40sec od odpalenia fury, ostatnio ze wzgledu na rozniste problemy, pojechalem podpiac pod komp i sprawdzic o co mu chodzi, no i wyszlo ze "niezrozumialy sygnal czujnika temperatury powietrza zasysanego", czyli uwalony czujnik ktory robi w 1.8 za przeplywomierz jak sie dowiedzialem niby, tak czy inaczje po wykreceniu czujnika ktory jest montowany po lewej stronie kolektora dolotowego (wkrecany w niego) naocznie mozna bylo stwierdzic ze oprocz tego ze jest upackany jakimis czarnym nalotem (powietrze mimo filtra pewnie nie jest w 100% czyste, to tez przy okazji widac bylo ze nie moze dzialac, bo takie cos co tam powinno byc na dwoch drucikach wypuszczone, latalo sobie w obudowie swobodnie.
I juz myslalem ze moge powiedziec "mam cie", ze juz nie bedzie problemow z jazda na beznynie na zimnym silniku, i ze nie bedzie gaz gasl na wolnych obrotach, czujnik 80zl, szybka wymianka... no i "SUKCES"... kontrolka checkengin przestala sie zapalac, zapala sie bardzo zadko tak jak dawniej na momnt i gasnie... szkoda ze ani na beznynie ani na gazie nie jezdzi choc troszke lepiej.... :/

Sprawdze wszystkie czujniki, tylko za cholerę nie mogę zrozumieć dlaczego chceck engine świeci się TYLKO NA GAZIE i praktycznie tylko po jeździe ze stałymi obrotami, by po jakimś czasie (minuta, 5, 10 zgasnąć)