Strzały czy stukanie w silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Od niedawna w moim escorciku po gwałtownym dodaniu gazu stuka czy raczej strzela w silniku trudnno to stwierdzic poprostu nie rytmiczne kilkurazowe głuche dzwięki podobne do uderzania gumowym młotem w silnik silnik przerywa i nie pracuje chyba na wszystkie gary ma spadek mocy silnika wymieniłem świece na oryginały Motorcrafta i przewody oraz filtr powietrza jak narazie nic nie pomogło co może byc przyczyną proszę o pomoc zanim zbankrutuję na wydane części dodam jeszcze ze mam silnik 1,6 EFI z 91 roku

[ wiadomość edytowana przez: vivimaxi dnia 2006-05-04 11:27:09 ]
  
 
Miałem kiedyś podobne objawy. Pukało stukało a po kilkuset metrach ........już mi stało...........autko na parkingu oczywiście i za cholerę nie dało się odpalić. Co się okazało padł jeden z hydraulicznuch popychaczy i po rozgrzaniu silnika nie dało się jechać. Po "wystudzeniu" silnika wszystko wracało do normy.......a po rozgrzaniu znowu wracało. Wymiana pomogła w 100% chociaż nie była tania
  
 
no tak ale u mnie jest trochę inna sytuacja bo nie ma róznicy czy to silnik zimny czy ciepły
  
 
Nie wiem czy dobrze kojarzę,ale ktoś ostatnio miał podobny problem i poradzono mu by pojechał na ustawienie rozrządu
i z tego co pamiętam to własnie pomogło.

Być moze u Ciebie rozrząd jest równiez przestawiony
  
 
co do rozrządu to mógł bym się zgodzic z tym i tak mnie czeka wymiana paska ale dziwi mnie dlaczego nie pali na jeden cylinder jak by to była wina tylko rozrządu to powinien palic na wszystkie może to wina zapłonu tylko nie wiem jak to sprawdzić
  
 
może ktoś wie ile żąbków musi miec pasek rozrządu do escorta 1,6 EFI ?
  
 
Kolega napisał już. Jak jeden nie pali to wina leży w hydrozawoże (popychacz) niedomyka zaworu! ale to tylko sugestja
  
 
ok taki mały wywiad : jezeli nie domyka się zawór- paliwo wpada ile moze i autko pali wszystko- wtedy auto pracuje nierówno bo cały czas pali mieszanke i moze przez to strzelac bo mieszanka wybucha na otwarym zaworze dolotowym i wylatują "górą"? am I right or not? ?
  
 
mi sie wydaje że to wtryskiwacz dawkuje paliwo a nie zawór zawór tylko zamyka i otwiera komore spalania przy nie domknietym zaworze podczas zapłonu paliwa spalanie przenosi sie z cylindra na kolektor wlotowy lub wylotowy w zaleznosci który zawór jest wypalony lub sie nie domyka taka jest moja teoria jak sie myle to niech ktos mnie poprawi
  
 
a ja mam taki problem, ze jak przypiluje silnik, tak ponad 6tys obr. to pozniej przez chwile mi nie chodzi na ktorys cylinder... wina popychaczy, czy cos moze byc ze smarowaniem nie tak?? a olej jaki powinien byc przy hydraulikach?? polsyntetyk?? bo ja mam mineralny i sie obawiam, ze jednak jest chyba za gesty...:/
  
 
Strzały w silniku.... hmm...

...to pewno Indianie