MotoNews.pl
  

Wycieraczki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Klubowiczów

Jestem szczęśliwym posiadaczem espero 96 r. ( no może nie do końca i mam taki problem z wycieraczkami otóż wychodzą mi poza obręb szyby mam na myśli tą wycieraczkę od kierowcy a i ta od pasażera też mi zachodzi na tą połowę szyby od kierowcy.

Wymieniłem mechanizm na nowy bo na starym też mi tak działało i pozatym tak kwalifikował się do wymiany ale nadal efekt jest ten sam. Tochę poczytałem na forum ale nie znalazłem rozwiązania na ten problem. Wycieraczki wracają na swoje położenie więc problem jest w jedną stronę za bardzo wychodzą za szybę.

pozdrawiam

  
 
sprawdż czy wycieraczka nie jet luźna, problem może tkwić w silniczku (za daleko wylącza- ale nie wiem jak to działa). Ale najprościej sprawdź jak za daleko wychodzą i skoryguj na trzpieniu (cofnij o tę odległość)
  
 
Wycieraczki nie są luźne i skorygowałem na trzpieniu o tą odległość
a mimo to problem pozostaje
  
 
Cytat:
2006-05-05 09:35:56, raaff pisze:
Wycieraczki nie są luźne i skorygowałem na trzpieniu o tą odległość a mimo to problem pozostaje



NIe wiem do końca jak działa silniczek, ale zdaje się, że ma on ścieżkę przewodzącą po której przesuwa się zbierak, który "mówi" silniczkowi w którym miejscu ma się zatrzymać i ruszyć z powrotem. Ktoś miał na forum podobny problem i zdaje się że rozbiórka silniczka pomogła.
  
 
Popatrz TUTAJ
  
 
Cytat:
2006-05-05 10:32:49, Robert_S pisze:
NIe wiem do końca jak działa silniczek, ale zdaje się, że ma on ścieżkę przewodzącą po której przesuwa się zbierak, który "mówi" silniczkowi w którym miejscu ma się zatrzymać i ruszyć z powrotem. Ktoś miał na forum podobny problem i zdaje się że rozbiórka silniczka pomogła.

a jak dziala taki mechanizm to kiedys sie przekonalem w innym samochodzie..jest to pewna ciekawostka

o ile jesli wycieraczki sa w trybie ciaglej pracy to sytuacja jest prosta..zwykla przekladnia slimakowa i silnik pracuje non stop..ale intrygowalo mnie skad przy przerywanej pracy silnik wie ze wykonal juz pelny obrot czyli ze wycieraczka wrocila na swoje miejsce..bylo to zorganizowane tak ze na zebatce sa sciezki po ktorych pracuja takie szczotki i jak zebatka wykona obrot to jest przerwa w jednej sciezce wiec sila rzeczy silnik staje..powtorne wprawienie w ruch odbywa sie przez puszczenie pradu przez druga sciezke ktora w danym polozeniu ma kontakt..i za chwile sytuacja sie powtarza

moze dla niektorych to bylo oczywiste..ale mi sie spodobala prostota tego rozwiazania
  
 
Jak ktoś jest ciekaw jak wygląda demontaż silnika to przedstawiam skróconą fotorelację







  
 
Kisztan, masz może więcej fotek. Chętnie zapoznam się z "placem boju" przed rozebraniem mechanizmu. Nowy mechanizm wycieraczek leży i czeka na wstawienie, stary musi już iść na emeryturę.
  
 
Cytat:
2006-05-05 20:58:18, AsterixGal pisze:
Kisztan, masz może więcej fotek. Chętnie zapoznam się z "placem boju" przed rozebraniem mechanizmu. Nowy mechanizm wycieraczek leży i czeka na wstawienie, stary musi już iść na emeryturę.


Mówisz i masz

Wymiana jest banalna, nawet nie będę sie wiele rozpisywał.
W razie pytań pisać to uzupełnię.

1. Najpierw ściągamy wycieraczki, następnie plastikowe osłony.




2. Odkręcamy plastikowe nakrętki kluczem chyba 24, ale nie pamiętam dokładnie.
Wypinamy wtyczkę silniczka i odkręcamy ten wkrętr przy silniku




3. Wyciągamy cały mechanizm i wykręcamy silniczek.




Warto zapamiętać ułożenie jażma przed wykręceniem silnika, by później zakręcić go w takie jamej pozycji.

Montyaż w odwrotnej kolejności

Powodzenia
  
 
Cytat:
2006-05-05 09:35:56, raaff pisze:
Wycieraczki nie są luźne i skorygowałem na trzpieniu o tą odległość a mimo to problem pozostaje



Jak wszystko jest oryginalne to nie powinno byc problemu ( w espero nie bylo kilku wersji o ile mi wiadomo) a zobacz czy nie pomyliles przy zakladniu ramion wycieraczek bo sa rozne !!! Nie wiele ale sie roznia, moze to jest przyczyna?
  
 
Dzięki Paweł.
No to teraz musze gdzieś sobie czasu kupić..