Allegro - w konia mnie zroblili:/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chcialem kołpaki i mam:/

wylicytowalem kołpaki na allegro :
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=124742009

niby dużo komentarzy pozytywnych.. i co dostalem,
marnie zapakowane kołpaki, wogóle koleś mowił ze ma 3 bo jeden zgubił, zszedł z ceny , a dostałem 4 i wszystkie mają powyłamywane te uchwyty.. mam dwa takie i mają takie metalowe kółko dookoła, a te co ja dostałem nie mają, , generalnie 4 talerze co ni jak nie idzie przymocować do samochodu:/ kilka z pozostalych zaczepów albo pękły w transporcie albo nie wiem:/ ale przecierz to nadawca odpowiada za to jak jest zapakowany towar a nie ja:/

w opisie było że noszą normalne slady użytykowania a te sa uszkodzone:/

ktoś miał podobny przypadek? kłucić sie?
  
 
Dodano 2006-08-11 22:07
UWAGA! Z powodu nowych przepisów prawa Unii europejskiej (01.08.03) O zakupie towaru od osób prywatnych INFORMUJE! Przedmiot wystawiony na tej aukcji nie podlega: gwarancji, rękojmi ani zwrotowi po dokonaniu transakcji. Jeżeli bierzecie w niej udział tzn. ze się z tym zgadzacie Zgodnie z prawem EU dodatek ten powinien znajdować się pod każdą aukcją online w przeciwnym przypadku sprzedawca jako osoba prywatna zobowiązany jest do rocznej gwarancji na sprzedany towar nowy jak tez używany. Jeżeli nie przyjmujesz tych warunków nie licytuj!

wydaje mi sie ze nie masz szans tym bardziej ze to są kołpaki używane a nie nowe... ale niech sie jeszcze wypowiedza inni...
  
 
kurde ale napisał wyraźnie, NOSZĄ ŚLADY UŻYTKOWANIA a one są uszkodzone:/ = nie da sie ich uzywać zgodnie z ich przeznaczeniem, dla mnie TOWAR NIE ZGODNY Z OPISEM.
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:07:30, zbroziu pisze:
Dodano 2006-08-11 22:07 UWAGA! Z powodu nowych przepisów prawa Unii europejskiej (01.08.03) O zakupie towaru od osób prywatnych INFORMUJE! Przedmiot wystawiony na tej aukcji nie podlega: gwarancji, rękojmi ani zwrotowi po dokonaniu transakcji. Jeżeli bierzecie w niej udział tzn. ze się z tym zgadzacie Zgodnie z prawem EU dodatek ten powinien znajdować się pod każdą aukcją online w przeciwnym przypadku sprzedawca jako osoba prywatna zobowiązany jest do rocznej gwarancji na sprzedany towar nowy jak tez używany. Jeżeli nie przyjmujesz tych warunków nie licytuj! wydaje mi sie ze nie masz szans tym bardziej ze to są kołpaki używane a nie nowe... ale niech sie jeszcze wypowiedza inni...



Ja siedzie na Allegro codziennie od 4 lat i powiem Ci ze te przepisy są nie zgodne z prawem zreszta Allegro sie juz wypowiedzialo na ten temat, zapis ten jest niezgodny z regulaminem.DZwon do kolesia i powiedz ze te przepisy sobie moze w dupe wsadzic albo ci odda kase albo idziesz na policje i tyle szkoda czasu i nerow na takich palantów.
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:10:09, lukasino pisze:
DZwon do kolesia i powiedz ze te przepisy sobie moze w dupe wsadzic albo ci odda kase albo idziesz na policje i tyle szkoda czasu i nerow na takich palantów.



wydaje mi sie ze policja nic tu ne pomoże ajeśli nawet koleś zgodzi się na zwrot kasy to i tak bedziesz musiał wysłac na swój koszt. Znam już paru cwaniaków i uchodziło im to płazem, nawet allegro nic nie pomogło...
  
 
aaa to kretacz !! w morde mu
  
 
Ja to widzę tak.

Koleś ma racje jeśli chodzi o przepisy UE.

Ale widząc taki zapis wolę ominąć aukcję szerokim łukiem, bo ten ***** nie bierze w ogóle odpowiedzialności za to co sprzedaje.

Co gorsza (dzięki temu zapisowi) robi to zgodnie z prawem.
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:10:09, lukasino pisze:
Ja siedzie na Allegro codziennie od 4 lat i powiem Ci ze te przepisy są nie zgodne z prawem zreszta Allegro sie juz wypowiedzialo na ten temat, zapis ten jest niezgodny z regulaminem.DZwon do kolesia i powiedz ze te przepisy sobie moze w dupe wsadzic albo ci odda kase albo idziesz na policje i tyle szkoda czasu i nerow na takich palantów.


oczywiście, że przepis jest wymyślony.
klik
  
 
o 50zł nie będe na policje latał:/ no nic.. spróbuje wysłać maila, pogadać.. potem negatyw i zostane z kołpakami:/

może coś porzeźbie i uda się jakoś przymocować to..
  
 
http://bap-psp.lex.pl/serwis/kodeksy/akty/64.16.93.htm

Szczególnej uwadze polecam art.577 do 582, choć nie zaszkodziłoby zapoznać się również z Działem II czyli art.556 do Art 577, które traktują o rękojmi, w niektórych przypadkach obligatoryjnej.

Warto też zapoznać się z treścią http://www.merlin.com.pl/HTML/inne/ustawa.html, bo w znacznej mierze dotyczy allegrowej sprzedaży.
  
 
a mógłbyś oświecić nas krótkim stwierdzeniem czy jest się o co bić czy nie?
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:17:34, Kajteknr1 pisze:
o 50zł nie będe na policje latał:/ no nic.. spróbuje wysłać maila, pogadać.. potem negatyw i zostane z kołpakami:/ może coś porzeźbie i uda się jakoś przymocować to..



Nie zaszkodzi postraszyc.
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:19:57, lukasino pisze:
Nie zaszkodzi postraszyc.



też mi się tak wydaje.
  
 
Sprubój sie dogadać, nie bydź chamem! Na policje nie masz co iść.
Mnie koleś wyruchał na 400zł. I po kilku miesiącach umozyli sprawę bo nie potrafili dowiedziec sie czyje jest konto na które wpłaciłem kase. Dostałem 300 zwrotu z allegro i to olałem. Jeszcze bym do tego dołożył jakbym to dalej kontynuował. Taki to kraj i tacy ludzie, w jakimś filmie było takie hasło " Sam k*rwy i złodzieje" Teraz nikomu nie wpłacam kasy na konto. Kupuje tylko za pobraniem!!
  
 
niestety Pan Kiepas96 ma calkowita racje. Policja nic nie zdziala (tylko oficjalnie sie zajmie). Strasz palanta ale nie w chamski sposob, moze wymieknie
  
 
Witam
Trochę może nie na temat ale może zainteresuje kolegę. Po Orionie 1989 zostały mi 3 kołpaki "supermarket" 13" z wklejonymi mini dekielkami z logo Ford na czarnym tle. W wolnej chwili zrobię zdjęcia. Jakby ktos chciał za free (zapłata za transport) - najchętniej w Krakowie bo nie chce mo się pakować i chodzić na pocztę).
pozdrawiam
Arturek
P.S. Są tylko 3 bo czwarty został uznany za zaginiony w akcji.
P.S. 2 W sklepie na rogu Miodowej i Halickiej obiecywali, że moga taki jeden sprowadzić ale wcześniej sprzedałem autko.







[ wiadomość edytowana przez: Arturek dnia 2006-09-08 20:26:55 ]
  
 
napisz do allegro, czasami pomaga, zrób zdjecia towaru ktory faktycznie dotarł do ciebie i zrób screeny z aukcji, opis etc. nie ma sie co opieprzać, ja ostatnio mialem podobna akcje, sprawe rozwiazalem, zostaly mi zwrocone koszty wysyłki reklamacji i wplacona kasa, ale na poczatku gosc mi proponował jakies smieszne warunki zwrotu kasy, po interwencji allegro od razu wymiekł. a co najlepsze wystawił to znowu z autentycznym opisem aukcji... ale to juz jego problemy pozniejsze...

ja mam zasade, zawsze w moich aukcjach jest dokladny opis, nawet na drobne szczegoly zwracam uwage, bo zalezy mi na dobrej opinii na allegro, wiadomo-negatyw zawsze sie trafi, np. w odwecie, takie zycie i tacy kupujacy.

najlepsi sa ci ktorzy licytuja a nie maja kasy na ciag dalszy aukcji... albo robia zwroty... na podstawie wlasnych pomysłow...
  
 
Napisz do gościa, jeśli masz telefon to zadzwoń. Spróbuj się jakoś dogadać, awanturą na bank nic nie zdziałasz. Jeśli nie poskutkuje - negatyw i mail do Allegro z fotami kupionych kołpaków. Policja - tak jak mówisz, nie ma co łazić za 50 zł i tak nic nie zrobią.

Powodzenia.
  
 
Cytat:
2006-09-08 12:56:55, kiepas96 pisze:
Sprubój sie dogadać, nie bydź chamem! Na policje nie masz co iść. Mnie koleś wyruchał na 400zł. I po kilku miesiącach umozyli sprawę bo nie potrafili dowiedziec sie czyje jest konto na które wpłaciłem kase. Dostałem 300 zwrotu z allegro i to olałem. Jeszcze bym do tego dołożył jakbym to dalej kontynuował. Taki to kraj i tacy ludzie, w jakimś filmie było takie hasło " Sam k*rwy i złodzieje" Teraz nikomu nie wpłacam kasy na konto. Kupuje tylko za pobraniem!!


dobra spoko
jednak forma za pobraniem ma tylko te zaletę , ze koleś cokolwiek wysyla (np cegłę)
chyba , że mówimy o opcji za pobraniem i ze sprawdzeniem .
wtedy na poczcie w obecnosci pracowników rozpakowujemy i
wychodzi szydło z worka a koszt 6 zł nieraz jest smieszną kwotą
ja preferuje przelewy -z konta - jest to dość dobra forma i z dokumentacją nie ma problemu