Pierscienie w 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawa jest taka. Esperak jak go sie troche przycisnie, posciga z kims czy cos zaczyna dawac niebieskie baki, strasznei mnie to drazni. Jak sie jedzie spokojnie to jest okej. Zakladam najgorsza i najmniej optymistyczna opcje czyli pierscienie. Ile moga kosztowac ? Jakie kupic (ktory szlif) i co decyduje o danym rozmiarze pierscieni ? Przelotu mam 170tysi.czy da rade bez sciagania glowicy wymienic uszczelniacze zaworowe ? Podejrzewam ze tak ale wole sie upewnic ile moga kosztowac ? Jak mu zmierze kompreche, zrobie probe olejowa i komprecha pozostanie bez zmian to chyba beda suzczelniacze, czy moze byc cos jeszcze innego ? Jak sprawdzic popychacze czy sa dobre czy nie, czy wymieniac odrazu wszystkie ?
Pozdro Panie i Panowie i czekam na konkretne odpowiedzi. Wyszukiwarka nie byla w stanie mi pomoc.
  
 
Masz za dużo kasy? Ile oleju spala?
Odpuść sobie pierścienie bo to bez sensu, w 50% przypadków pogorszysz sobie wszystko. Wymiana pierścieni bez szlifu i tłoków to oszukiwanie samego siebie.
Uszczelniacze da się wymienić bez zdejmowania głowicy, ale ciężo będzie znaleźć kogoś kto się będzie chciał tak bawić bo sprawa jest dość upierdliwa.
Jak Ci nic nie stuka pod pokrywą zaworów to odczep się od popychaczy a w zasadzie to samoregulatory są.
Ile ten Twój esperak jest wart że chcesz na siłę pchać się w koszty.
Jak rozmontujesz silnik to okaże się że prawie wszystko jest do zrobienia. Sens byłby tylko wtedy jeśli wszystko zrobisz sobie sam, inaczej tylko mechanik bedzie zacierał ręce z radości.
  
 
skoro epsrak pierdzi na niebiesko to znaczy ze silnik juz bierze olej a jest to niezaprzeczalnym dowodem na zuzycie silnika - UTOP DZIADA W WISLE.

A tak na powaznie to kazdego szroto-zlomiaka da sie doprowadzic do stanu idealnego tylko czy jest sens w niego kase wkladac??
  
 
Esperak daje na niebiesko tylko w momencie gdy mocno dostanie po dupie. Wszystko zrobie sobie sam, pierscienie to odpadaja przemyslalem sprawe i nie ma sensu, we wtorek pomierze kompreche itepe i bede wiedzial czy to one czy uszczelniacze. Jesli uszczelniacze to je bym chetnie wymienil, tylko ile sztuka, jak sie do tego zabrac ? trzeba walki sciagac zapewne wiec i pasek rozrzadu dochodzi. Popychacze czasem wala na zimnym, ale jakbym robil to i je bym wymienil. W koncu na cos ta kasa ze zwrotu podatku powinna pojsc a no i na niebiesko to daje jak sie czlowiek bardzo przyjrzy, heh nie jak jaksi dwusow


[ wiadomość edytowana przez: maskekk dnia 2006-07-09 21:18:39 ]