Ukradli mi radio :(((

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
ponarzekam troszke i poplacze gdyz z mojego pieknego zielonego essiego jakies skubane skubańce ukradli mi radio :-/....

Bylem ja sobie jeden dzien w Krakowie 3 maja(tfuu co za wiocha), postawilem na placu Kossaka (100 metrow od Sheratona czy jak go tam sie pisze), i miedzy 11 a 14 ktos se "pozyczyl" mojego grajca.
Co mnie ten fakt zupelnie popsul wycieczke...
No dobra kurde radio kosztowalo wyplate (pioneer deh-5730).
Nie jestem zbyt szczesliwy jak sie domyslacie.

Koles latwo otworzyl drzwi: wsadzil srubowkret w zamek i wygial do gory az sie wkladka wgiela (razem z blacha) jakies ponad 5mm i to spowodowalo otwarcie zamka :-/....
Zapomnijcie o oryginalnym zamku, jest latwy do otwarcia jak ktos wie.
Nie wspomne o pokiereszowaniu tapicerki w okolicy radia, wyrwaniu pułki na kasety, itp
Przestrzegam wszystkich o takim stanie rzeczy.
Ja swoj zamek rozpialem od wkladki i teraz mam centralny zamek na pilota, niestety dopiero po szkodzie ... Kluczykiem nie da sie otwotrzyc drzwi.
Jakies inne pomysly na zabezpieczenie???
Ma ktos podobne doswiadczenia?


[ wiadomość edytowana przez: Arkos dnia 2006-05-11 19:03:57 ]
  
 
Rady:

Usunac zamki

Usunac klamki

Okleic szyby folia ( ciezko taka wybic )

Zalozyc alarm

no i najlepsza rada : NIE ZOSTAWIAC RADIA

  
 
Dlatego tez mam radio za 200 PLN! Nawet jak ukradna (nie wybija szyby przy tym) to... no oczywiscie bede zly ale nie tak jakby ukradli radio za 1000 np. masakra!
Lapy poprzetracac i tyle!
  
 
a panel zostawiles ?
  
 
współczuję

kainek...radia bez paneli tez wyrywają
  
 
Cytat:
2006-05-11 19:11:22, masterostry pisze:
współczuję kainek...radia bez paneli tez wyrywają



ale zostawiajac panel i to przy drogim radiu to proszenie sie o jego znikniecie niestety
  
 
jakis czas tenu przezylem to samo....
metoda wlamania pewnie podobna...
stracilem panel, bo alarm wystraszyl...
wspolczuje..
  
 
panel byl zdjety...
niestety zostawilem w schowku bo mi sie nie chcialo nosic ....
i jego tez nie ma ((
  
 
schowek to bedzie pewnie pierwsze miejsce gdzie spojrzy kradziej ktory sie wlamie
to juz chyba bezpieczniej pod fotel wrzucic
  
 
jakies pomysly na zabezpieczenia auta ???
  
 
Cytat:
2006-05-11 22:19:46, Arkos pisze:
jakies pomysly na zabezpieczenia auta ???



zaminuj
  
 
UKRYTA KAMERA
  
 
Cytat:
2006-05-11 18:56:06, Arkos pisze:
Bylem ja sobie jeden dzien w Krakowie 3 maja(tfuu co za wiocha)


To samo moge powiedzieć o Twoim rodzinnym mieście
Niestety czy to Krak czy tez inne miasto złodzieje są i bedą.. jedyne lekarstwo na to stawianie autka w miare bezpiecznym miejscu a najlepiej na parkinkgu strzezonym. Wspłóczuje
  
 
ja mam tak zrobiony centralny rozpiolem przy kluczyku i teraz sobie moga kreci do woli - to ze jak w zime bylo -30stopni i centralny niezaskoczyl to wchodzilem bagaznikiem ale niebylo tak strasznie
pozatym nigdy nie zostawiam panela i jak wychadze z autka pokazuje okolicznym zlodziejaszkom ktorzy obserwuja autka ze panel zabieram jak dotąd nikt nigdy nie prubowal wlamu oczywiscie jakis tam alarmik tez jest
  
 
Witam
Współczuję.
Niestety w śródmieściu Krakowa nie jest bezpiecznie - okradają samochody przyjezdnych i nie tylko. Z okna pracy kilka razy widziałem pogonie za złodziejami radii. Okradziono mnie i kilku moich znajomych. Kiedys włamali mi się pod domem (parkuję na ulicy) - ok. godz 14 nie było mnie 20 min. przy samochodzie.
Kilka razy idąc do pracy widziałem jak po fakcie policja czekała na właściciela samochodu z wybitą szybą. Tak jak radził kolega - polecam parkingi strzeżone - taniej to niż naprawa drzwi i wprawianie szyby.
pozdrawiam
Arturek
  
 
Nie ma na nich rady, u mnie pod praca też kradną jak chcą
I co raz bardziej przekonuję się do sposobu jaki jest w Saabie - radio jest ożenione z komputerem pokładowym. I jak wyciągną radio bez rozwiedzenia z samochodwm, to już go się nie podłączy nigdzie (wiele osób próbwało i tylko uszkodzili radia). To samo jest z alarmem, zmieniarką i innymi dodatkowymi gadżetami.
  
 
Cytat:
2006-05-12 08:51:47, Kielek pisze:
Nie ma na nich rady, u mnie pod praca też kradną jak chcą I co raz bardziej przekonuję się do sposobu jaki jest w Saabie - radio jest ożenione z komputerem pokładowym. I jak wyciągną radio bez rozwiedzenia z samochodwm, to już go się nie podłączy nigdzie (wiele osób próbwało i tylko uszkodzili radia). To samo jest z alarmem, zmieniarką i innymi dodatkowymi gadżetami.



Bardzo ciekawy patent.
  
 
Znam ten ból bo sam zostałęm pozbawiony radia w identyczny sposób jakies 3 tygodnie temu. Co do zabezpieczeń to nie ma zadnej skutecznej metody ...jeśli odepniesz zamki to sie taki burak - złodziej wkurzy jeszcze bardziej i rozwali szybę. Tak wiec straty będą wieksze bo bedziesz mial najprawdopodobniej rozjechane dwa zamki , pogięta blache i jeszcze wybitą szybę. Tak jak poprzednicy powiedzieli ..parking strzeżony o ile sie da , no i Auto casco ... bo wtedy ci oddadzą kase za szkodę.