Skrzynia i sprzęgło zamiana

wymieniaj sam, zadna filizofia

Cytat:

2006-05-17 00:14:39, Miro pisze: Dla dwóch pojętnych, czas trwania całej operacji zamknie się w 4 godzinkach .

to zalezy czy dobrze wycentrujesz tarcze sprzegla, wlasnie wczoraj zakladalem no i same 2godzinki zeszlo i duzo k...w zeby zalozyc oporną skrzynke - pan ford zawsze ma swoje zmyslne konstrukcje

u mnie 150 chcieli za wymiane, lepiej samemu!!

[ wiadomość edytowana przez: ICEMANIK dnia 2006-05-17 13:00:14 ]

tak szczerze to mi zajela wymiana skrzyni 3dni, i to we dwoch, co prawda tylko robilismy wieczorem, tak po 4godzinki, ja lamer, szwagier to co innego. dzis udalo sie zlozyc calosc do kupy. skrzynka za 300 z polosiami i przegubem, sprzeglo komplet za 300, uszczelniacz walu tył 41zl. w sumie gdzies ze 12 godzin wyszlo, za to teraz juz mi nic nie terkocze i jest cisza, nie ten samochod.

poszukaj kogos tanszego, na pewno znajdziesz. co do wycentrowania to na oko to nigdy tego nie zrobisz, chyba ze ktos ma jakis trik ktorego nie znamy;] pozostaje sie z tym meczyc

Lepiej zapobiegać niż leczyć! może wyjść taniej teraz bo jak sie gdzieś bujniesz i walnie może coś wiecej uszkodzić. Jak masz stary wałek zdawczy to przed zkręceniem docisku do zamachowego wsadz,dokręć docisk wyciągnij stary wałek a potem skrzynia. Powinno grać. Taki wałek można pożyczyć np. u mechanika.

Czy przy wymianie sa jeszcze jakiś trudnosci oprócz wycentrowania sprzegła.
Stary wałek miałbym ewentualnie ze starej skrzyni.
Mam pytanie jeszcze o uszczelniacz wału, czy do jego wymiany trzeba zdejmowac miske olejową?
pozdro