Strumienica w miejsce kata

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sypnął mi się kat. Essi 1,6 EFI 1994, lpg. W dowodzie wbite, że jest kat, więc sama rura zamiast kata nie wchodzi w grę bo na przeglądzie się dochrzanią. Kata nowego ze zcględów finansowych chyba sobie odpuszczę. Zastanawiam się nad niedrogą strumienicą w obudowie kata. Takie rozwiązanie wchodzi w grę bo rocznik 94 jeszcze łapie się na mniej restrykcyjną normę spalin i podobno nawet bez kata jest ona prawidłowa. Rocznika 95 już by się w tym względzie nie przeskoczyło. Czytałem oczywiście o strumienicach dotychczasowe posty, ale nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi( o taka zapewne w tym temacie trudno), stąd temat poruszam kolejny raz. Zakładając strumienicę chcę tylko obnizyć koszt przedsięwzięcia. Nie chodzi mi zaś o uzyskanie jakichkolwiek lepszych osiągów czy dynamiki. Nie jeżdżę sportowo, nie ścigam się. Jeżdże normalnie. Wyczytałem, że w związku z założeniem strumienicy mogą wystąpić różne usterki w obrębie silnika. Moje pytanie brzmi, czy w moim przypadku mogę pozwolić sobie na strumienicę w obudowie kata?
  
 
zadnych usterek nie bedziesz mial!! jak chcesz mozesz zakladac!! tylko jak ci ktos przyspawa go to odbrze zabezpiecz przed rdzą!! i spokoj:]
  
 
Właśnie wróciłem od mechesa, który zamontował mojemu essiemu strumienicę w obudowie kata. Po wywaleniu zajechanego rozwalonego kata delikatne buczenie wydechu z kata ustało, pojawił się natomiast fajny, delikatny pomruk jakby basowy z rury tłumika końcowego. Nieoczekiwałem tego, ale essiemu przybyło troszeczkę mocy i pojawił sie lepszy kop w zakresie niższych obrotów. Mechanik w swojej karierze wstawił niemało strumienic zamiast katów i nie było póżniej z tego tytułu żadnych usterek w silnikach.. Trzy lata gwarancji dostałem.
Spawy gościu zabezpieczył jakomsik specjalną farbą jakby.
  
 
tez musze tak zrobic bo dzis poruszalem katem a tam sie odezwaly jakies kamyki
  
 
sirtom ile kosztowała cie ta strumienica?ile wymiana?a spalanie jak?
  
 
ja zrobilem to samo miesiac temu, cena 100 zl z wymiana,moc sie polepszyla w zakresie dolnym obrotowym,spalanie spadlo, ogolnie happy.
  
 
No tak ale strumienica strumienicy nie rowna. Na allegro duzo tego.
  
 
Witam, w odpowiedzi na pytanie: strumienica w obudowie kata kosztowała mnie stówę u mechesa. Wstawienie tejże kosztuje od 60- 100 złociszy, w zależności co wyniknie w trakcie. Ja zapłaciłem w sumie za wszystko 194 złocisze, bo wynikła przykra rzecz w trakcie. Mianowicie odłamki z posypanego kata dostały się do rury tłumika środkowego i trzeba było rozbierać układ wydechowy, który niedawno cały wymieniłem . Na sczęście dały się te odłamki wysypać, bo jeśli zaszłyby dalej do tłumika właściwego to już tych odłamków nie da się wyrzućić z niego i tłumik na szmelc, bo cały cza by w nim te odłamki dwoniły i uszkadzały go od wewnątrz. Autko fajnego kopa nabrało, sczególnie jak już pisałem w dolnym zakresie obrótów, a i na wyższych też jest lepiej. Co do spalin nie wiem jakie są. Mój essi ma przebieg 192 kkm. Kat był w nim oryginalny. Jak wiadomo kat jest sprawny do około 60 kkm, więc w zeszłym roku na przeglądzie na pewno nie był już sprawny, a badanie przeszedł. Więc w tym roku na pewno nie będzie gorzej.
  
 
a jak spalanie?bo ja tez mam silnik 1.6 16v autko z roku 1994.Dosyc mnie to interesuje słyszałem ze w połączeniu ze strumienicą dobrze założyć sportowy filtr powietrza. Powaznie mniej pali? i o ile? Dużo głosniej chodzi?
  
 
Jeśli chodzi o głośność wydechu to wcale się ona nie zwiększyła z powodu zamontowania strumienicy. A co do sportowych filtrów powietrza czy innych tego typu niby podrasowujących gadżetów to różnie to bywa. Prawda jest taka, że z eesiego 1.6 16 V żadnymi filtrami sportowymi, strumienicami, świecami itp itd nie zrobi się Cosswortha. Dla mnie osobiście strumienica w obudowie kata miała być jak pisałem w pierwszym poście zastąpieniem kata ze względów finansowych. A że przy okazji jej zamontowania auto odmuliło sie i stało się żwawsze to się cieszę extra.