Strasznie wysokie obroty na zimnym silniku

Witam
Mam Forda Escorta 1.4 LX rano jak go odpale ma 1400 - 1500 i zaraz spada do 1000-900 jak tylko nim rusze ( nacisne na gaz ) silnik wskakuje na 2500-3000 i tak trzyma chwile ( jak juz go mam na luzie ) po czym pomalu spadaja az do 1000-900 obr/min jest to troche uciazliwe bo jak jade do pracy to na kazdych swiatlach jak wcisne mu sprzeglo to silnik zaczyna wyc ( 3000 obr/min) jak sie juz rozgrzeje to obroty sa normalne ( jak puszczam gaz obroty spadaja normalnie ) czy ktos wie moze co to moze byc ( a moze to jest normalne ) ????

Pozdrawiam

Prawda jest taka ze siedze w Walii i niestety musze zrobic to sam bo tutaj jest tylko serwis forda który najlepiej wymienilby cale auto albo sprzedal mi nowe inni fachowcy odpadaja bo sie na tym nie znaja ( wymieniaja zawsze to samo co by nie bylo 1.klocki 2 wydech 3.opony) i dlatego staram sie ustaci problem ( auto faktycznie jezdzi ) ale jest to troche dla mnie nie normalne zachowanie silnika )

Hej ma zupełnie do samo! Dobrze ze wpadlem na ten watek bo jest tak odkad pamietam. Zawsze myslelem ze to po prostu ssanie takie az sie silnik nagrzeje. Ale ostatnio zdziwilem sie jak na zimnym silniku obroty zaczely rosnac po wcisnieciu sprzegłą!! Na dodatek zaczeły sie jakies dziwne spadki mocy. Raz Essi pali gume tak ze jeszcze na 2ce piszczy a innym razem juz na starcie ledwo dał rade. Czasem ma takie momenty ostrej zamuly na ok 2 sekundy i mam wrazenie ze to tylko przy oporowym wciskaniu gazu. Niedawno ledwo przescignąłęm z pod swiatel stara ibize 1,4 60ps a mam 1,6 16v 90ps

jakies pomysly?