| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
przemeck Opel Omega warszawa | 2006-05-21 22:57:40 witam.
mój problem polega na tym, że po odpaleniu silnika X20XEV i po przejechaniu ok. 3-4 km... nagle - przy jednostajnej jeździe - nagle słychać w silniku jeden głuchy stuk, lekki szarpnięcie autem i zapala się pomarańczowa kontrolka na desce rozdzielczej - ta od usterki silnika. Zatrzymuję się. Zgaszam silnik. Po upływie 10 sekund zapalam ponownie. Od tego momentu wszystko gra i mogę objechać nawet kulę ziemską i nic się nie dzieje... co to może być u licha?... to jeden problem. drugi to taki, że silnik potrafi zgasnąć przy hamowaniu, albo jak stoję na światłach. Kiedy chcę od razu urochomić silnik, to rozrusznik kręci jak trzeba, ale silnik nie zapala się. Muszę odczekać 15 sekund - ku uciesze stojących za mną kierowców - i wtedy silnik zapala - przy czym muszę ostro wciskać przy uruchamianiu pedał gazu.
Byłem u gościa od komputera, to powiedział, że komp pokazuje "P035 Czujnik położenia wału kor." Błagam Was o pomoc, bo już nie wiem, co robić... HELP!!! [ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2006-05-21 23:29:45 ] |
PiotrS LOB WETERAN ![]() LO016 Gdańsk | 2006-05-22 08:37:36 Trzab mieć dużo samozaparcia aby jeździć z zapaloną kontrolką pomarańczową. W instrukcji jets napisane aby niezwlocznie wykonać tel do serwisu i poczakać na przyjazd.
Trzab mieć jeszcze więcej samozaparcia aby po sprawdzeniu błędów na techu, który wskazuje usterkę prosić o pomoc na forum. Myślę kolego, iż jesteś humanistą. Wymień ten czujnik bo możesz nie poznać silnika. Co prawda jest to mało możliwe by silnik z tego powodu się rozleciał (jest coś takiego jak tryb serwisowy) ale jest to teoretycznie możliwe bo ten stukot to prawdopodobnie jest spalanie stukowe kolego. |