Problem z silnikiem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanowne grono. Tak więc mój problem to taki że na początku walnęła mi uszczelka pod głowicą , więc zmuszony byłem ją wymienic. Ale że już trochę brał olej kazałem mechanikowi wymienić uszczelniacze. Po złożeniu silnika odebrałem samochód a tu niespodzianka . Przejechałem się i coś od razu mi nie pasowało. Zaczął dziwnie pukać i stukać. Stuka pod silnikiem i stukają jakby głośniej popychacze. Silnik poprostu katastrofa . Po przejechaniu 300 km musiałem dolać 05 litra oleju co nigdy mi się nie zdarzało po takim przebiegu. Kuzyn doradził mi wlać motodoktora zamiast oleju i o dziwo polepszyło się trochę. Ale jak silnik rozgrzeje się obroty spadają mi do 500 i zaczyna mrygać kontrolka ciśnienia. Mam pytanie czy mechanik coś popie....ył z głowicą czy raczej ti nie jest jego wina . Zaznaczam że przed wymianą uszczelki nie było takich stuków.
  
 
A nie wlałeś czasami oleju syntetycznego zamiast używanego wcześniej półsyntetyku lub mineralnego?
Jeśli tak to może byc ten problem, silnik nie był już w dobrej kondycji, ale na gęstym oleju chodził bez zarzutu, natomiast rzadki olej nie spełnia swego zadania. Przedostaje się do komory spalania, zaczynają dawać o sobie znać luzy, itd.
  
 
"Zaznaczam że przed wymianą uszczelki nie było takich stuków."

No to jedź do niego kolego i go utłucz.

luki266 przestań powielać takie obiegowe farmazony
internetowe.
  
 
Cytat:
2006-05-06 12:22:42, luki266 pisze:
A nie wlałeś czasami oleju syntetycznego zamiast używanego wcześniej półsyntetyku lub mineralnego? Jeśli tak to może byc ten problem, silnik nie był już w dobrej kondycji, ale na gęstym oleju chodził bez zarzutu, natomiast rzadki olej nie spełnia swego zadania. Przedostaje się do komory spalania, zaczynają dawać o sobie znać luzy, itd.



mój silnik po 300 tyś. km. nie chce chodzić dobrze na żadnym innym oleju niż fullsyntetyk i co powiesz kolego, takie problemy jak brak ciśnienia oleju objawiały mi się po wlaniu gorszego oleju
  
 
A mi, wprawdzie nie w Omedze, a w Astrze po wlaniu lepszego oleju zaczęły się wycieki. Ale każdy ma jakieś doświadczenia i sądze, że od tego jest forum by się nimi dzielić. No chyba, że jest inaczej.
  
 
Cytat:
2006-05-06 18:05:20, Mariosomegos pisze:
mój silnik po 300 tyś. km. nie chce chodzić dobrze na żadnym innym oleju niż fullsyntetyk i co powiesz kolego, takie problemy jak brak ciśnienia oleju objawiały mi się po wlaniu gorszego oleju



masz w zupełności racje, pełny syntetyk jest najlepszy i najlepiej nic innego nie wlewać. Mi chodzi o to, że jak ktos uzywał czegoś innego i zaleje olejem o właściwościach czyszczących (jakie ma syntetyk) to może, ale nie musi zacząć się proces czyszczenia. Więcej nic nie dodaje, bo jestem zdania, że polemika na ten temat na łamach tego forum jest zbędna.
  
 
Wy tu o oleju a należy zacząć od sprawdzenia ustawienia rozrzadu bo pewnie jest lipa,po drugie uszczelniacze pewnie źle zamontowane lub pan mechanik zapomniał ich włożyć.olej nie ma tu nic do rzeczy
  
 
Rozrząd i olej to dwie najważniejsze rzeczy w silniku i każdy szanowany i uważany fachowiec potwierdzi to stwierdzenie.
  
 
A może coś z pompą oleju ??
  
 
Moje dalsze spostrzeżenia to takie że kontrolka ciśnienia zapala się dopiero jak silnik jest dobrze rozgrzany na zimnym jest wszystko ok , najbardziej mnie denerwuje to że znów chyba będę musiał rozbierać silnik i wszystko od nowa . Już tracę siły do tego auta
  
 
Eeee kolego prawdopodobnie pompa oleju niedomaga stąd kiepskie smarowanie. Do sprawdzenie i naprawy.
  
 
Moim zdaniem pompa oleju będzie OK, choć mogę się mylić. A dlaczego tak twierdzę. Miałem identyczny problem w innym samochodzie. Po remoncie niby wszystkiego (panewki, pierścienie, tłoczone cylindry, nowa uszczelka itp.) dalej brał olej i tak jak u Ciebie na rozgrzanym silniku zaczynała się zapalać kontrolka od smarowania. Niestety problem leżał w spartolonej robocie.
Na zimnym silniku jest OK bo olej jest wtedy gęściejszy, a na ciepłym robi się rzadszy i nie ma odpowiedniego ciśnienia w silniku.

Jednym zdaniem - do mechaniora na poprawkę.