Oma z rej. SMY 82GG - o co chodzi?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zwracam się z uprzejmym pytaniem do właściciela Omegi o w/w numerach rejestracyjnych o co chodzi z ta wielką nalepką NL na zderzaku ? Numery śląskie i to kontrastujące NL - o co w tym chodzi ?
  
 
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie




ps. nie rozumie ja sam jeździłem z nalepką "D" na omie przez jakiś czas od kupienia(poprzedni właściciel był niemcem, a miał rodzine w polsce)

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-03 20:14:18, zupper pisze:
Zwracam się z uprzejmym pytaniem do właściciela Omegi o w/w numerach rejestracyjnych o co chodzi z ta wielką nalepką NL na zderzaku ? Numery śląskie i to kontrastujące NL - o co w tym chodzi ?


a u ciebie były juz święta?
  
 
a u ciebie były juz święta?
A co mają święta do tego ?
  
 
Święta pewnie nie mają nic do tego, co najwyżej policja może mieć i mandat wlepić, swoją drogą trzeba być strasznie leniwym, żeby takiej naklejki nie oderwać, albo "peelką" nie zakleić, mnie w sumie też drażnią takie znaczki w połączeniu z polskimi tablicami, tak samo zresztą jak i kierowcy włączający kierunkowskaz w lewo na rondzie (z jednym pasem ruchu), pewnie chcąc na środku wysepki zaparkować. No i sobie ponarzekałem
  
 
W Końskich też widziałem kluskę z wielkim D na kufrze...widac komus to pomaga
  
 
O co q...rwa chodzi właściwie...........???
 
 
Cytat:
2006-05-04 22:39:33, skeska pisze:
O co q...rwa chodzi właściwie...........???


chodzi o to że co niektórzy nie maja co robić i o pierdołach sie wywodzą, albo komu przeszkadza D z tyłu , albo CH albo ...szlag wie co jeszcze.....
  
 
Cytat:
chodzi o to że co niektórzy nie maja co robić i o pierdołach sie wywodzą, albo komu przeszkadza D z tyłu , albo CH albo ...szlag wie co jeszcze.....



albo koguty policyjne z lidl-a na dachu auta

  
 
A zdażyło się kolegom zobaczyć mecedesa sprintera z nalepkami kolporter i kogutem na dachu też z takim napisem
Pewnie tak
Więc miałem takiego merca w leasing i rozwoziłem prasę śmiać mi się chciało bo ludzie brali mnie za taksówkę albo lepiej za karetkę to nic że żółtą ale karetkę.
  
 
ja kiedysmiałem starego t4 (93rok) był niebieski i z tyłu miał grzybka tak jak policyjne nieoznakowane. i za kazdym razem jak w traske lecialem to ludzie zwalniali zadko wyprzedzali nawet zdarzyło mi sie ze po stzale z radaru policjanci machalireka na powietanie. moze to jeszcze zasługa kamizelki odblaskowej na siezeniu pasazera? 5 lat temu nie były za bardzo modne ja tak
kupłem busika
pozdr
  
 
No te granatowe T4 straszą a jeszcze z grzybkiem