MotoNews.pl
  

Kolo Pasowe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moze ktos wie jak odkrecic kolo pasowe? Probowalem metoda na rozrusznik (byla omawiana w jednym z poprzednich postow) Bez efektu. Probowalem klucz z przedlozka - klucz sie poddal Moze jest jeszcze jakis sposob by to cudo odkrecic. Nie chce oddawac autka do warsztatu to juz sprawa ambicjonalna
  
 
Sprubuj na "zrywke", a ze rozrusznikiem nie dales rady to jestem zaskoczony . Choc to raczej ryzykowne to przewaznie skutkuje gdy inne metody zawodza
  
 
mysle że lepszy klucz i dłuzsza przedłuzka poradzi sobie z tym fantem,miałem podobny problem z otkręceniem wału ale metrowa rurka sobie z tym poradziła
  
 
Można również nieco "wzruszyć" śrubę stukają młotkiem i wywołać w niej drgania. Poza tym warto spróbować jakiegoś WD-40, choć powinno to już dawno puścić, bez tych zabiegów.
  
 
Jutro robie drugie podejscie z nowym kluczem. Wd-40 juz zastosowalem trzy dni temu moze to pomoze.
  
 
Przyszedł mi do głowy taki pomysł. A może zamiast rozrusznika wykorzystać do odkręcenia masę auta? Założyć klucz tak, żeby skierowany był do góry i we dwie - trzy osoby szybko pchnąć go na czwartym biegu (można wcześniej wykręcić świece). Nie próbowałem tego jeszcze!
  
 
Ja odkręcam zawsze uderzając solidnym młotkiem w klucz. Zawsze skutkuje. Kręcąc kluczem nic nie wskurasz jeśli śruba mocno jest dokręcona, bo napęd "sprężynuje". Musisz zrobić więc to dynamicznie
  
 
kiedyś mechanik odkręcił mi ordynarnie przy pomocy długiego przecinaka i młota - i dlatego nie cierpię pseudomechaników i "młotów"
  
 
Tylko na zrywkę.Robiłem to dwa tygodnie temu.Dobry klucz( chyba USSR) no i zero zeza bo można uszkodzić karoce.Po chyba 7 strzałach puściła.
Życzę powodzenia
  
 
Metoda malo subtelna ale skuteczna - duzy niezbyt ostry przecinak i mlotek, odkrecilo sie. Sruba sucha jak pieprz, nasi mechanicy chyba nie wiedza co to smar. Teraz wszystko wymienione, posmarowana srebka smarem grafitowym i 60kkm mozna spac spokojnie
  
 
Raz jeden jedyny miałem taką sytuację, że za Chiny Ludowe nie mogliśmy odkręcić tej śruby. Po chyba dwóch godzinach róznych wymienionych już prób i naszych porażek, wpadłem na taki pomysł:
Spuściłem olej, odkręciłem miskę olejową, włożyłem trzonek młotka między korbę wału i ściankę skrzyni korbowej, założyłem klucz na kółko i napierałem w niego młotkiem. Śruba odpuściła chyba po 10 oderzeniu w klucz.
Potem złożyłem to wszystko nawet na starą uszczelkę i zalałem olejem. Cała ta operacja trwała 15 minut. A wcześniej męczyliśmy się ponad dwie godziny.

  
 
proponuję założyć rejestr (może księgę?) patologii/ niechlujstw/zaniedbań kontruktorów i technologów, bo to upokarzające, że pimpek w białym fartuszku zaprojektował bzdet i poszedł na piwko a niezliczona rzesza miłośników motoryzacji kombinuje i naraża zdrowie nad głupią srubką
czytałem kiedyś artykuł szanowanego fachowca o "patologicznych konstrukcjach" poparte przykładami z motoryzacji - stąd to moje " natchnienie"
Stąd i pytanie z serii "głupich" - po cholerę tak mocno dokręcamy
to śrubsko? - jeszcze nikt na Forum nie biadolił o samoistnym jej odkręceniu.
Toteż na te i podobne gwinty proponuję smar grafitowy, z siarczkiem molibdenu albo nowalijkę - miedziany.
Konkuzja: ze smarami życie staje się piękniejsze

------------------
pozdrówka
zoki
  
 
"KTO SMARUJE TEN JEDZIE''

pozdrawiam
  
 
jest jeszcze jeden brutalny sposób. Młotek i przeecinak - przykładamy przecinak do łba śruby, tak aby po uderzeniu młotkiem śruba sie odkręcała - udar czyni cuda. Ew potem wygladzamy pilnikiem zadzior po przecinaku. - naprawde skuteczne.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
odkrecasz oslone kola zamachowego i blokujesz kolo srubokretami a srube odkrecasz kluczem tak zrobil mi jeden mechanik i poszlo