MotoNews.pl
12Alufelgi - jak zabezpieczyć? (146991/45) - NT
  

Alufelgi - jak zabezpieczyć?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam zamiar założyć sobie w końcu fajne aluski I pytanko w związku z tym - macie jakieś patenty na jakieś zabezpieczenie ich przed "kolekcjonerami" . Nie chcę się nimi cieszyć zbyt krótko. Wiem, że jak ktoś będzie chciał zwinąć to i tak to zrobi, ale może jest coś, co może zniechęcić i uniemożliwić zrobienie tego w krótkim czasie.
  
 
sruby zabezpieczajace moze po 2 na kolo lub czujnik wstrzasoiwy do alarmu zamontowany odpowiednio badz czujnik nie pamietam jak to sie nazywalo ;/ ale jak se przypomne dam znac

lub porysuj te felgi moze zniszczonych nie wezma
  
 
Cytat:
2006-05-21 21:30:25, lukas_s pisze:
lub porysuj te felgi moze zniszczonych nie wezma



Wczoraj polerowałem, a jutro porysuję Albo powyginam je trochę
  
 
Cytat:
2006-05-21 22:06:38, lagarto pisze:
Wczoraj polerowałem, a jutro porysuję Albo powyginam je trochę



zawsze jakeis wyjscie
no co pozartowac mozna ale tak jak pisalem wyzej
to sruby i czujniki alarmu

ewentualanie juz zartujac totalnie zakladaj kolka przed jazda a jakwysiadasz z auta zabieraj je z soba
sorki ale mialm paskudny humor caly dzien a teraz mi sie wesolo robi
  
 
ja mam u siebie nakretki zabezpieczajace po 1 szt. na kolo i jest jak narazie ok tu masz namiar na goscia co sprzedaje takie rzeczy na allegro (gg 332630 ja tez od niego kupywalem i naprawde polecam go! w porownaniu z niektorymi goscmi na allegro on sprzedaje nakretki z 2 kapturkami w razie jak bys jedna zgubil to masz 2 zapasowa!pozdrawiam cabrio.
  
 
Skoro Lukas_s w żartach to ja też ...

a dałoby się podłączyć pod prąd

A tak na poważnie to śruby zabezpieczające, bądź też czuły alarm ( chociaż to może być ryzykowne - zbyt często może się włączać ) to chyba najszybsze, najprostsze do wykonania sposoby
  
 
jak masz blisko do domu to propnuje cala karoserie na 220V podlaczyc - nikt nie dotknie
  
 
  
 
Ja sie dzisiaj pozbyłem jednej, nie wiem na co komu jedna felga, w dodatku tak rzadko spotykana. FELGA
Teraz sie strasznie zastanawiam czy Essiego pod 220V nie podpiac
  
 
Cytat:
2006-05-21 22:14:58, p_s_y_c_h_o pisze:
jak masz blisko do domu to propnuje cala karoserie na 220V podlaczyc - nikt nie dotknie




Pomyślcie o tych pieskach, którym na spacerku te wasze felgi się spodobają
  
 
Cytat:
2006-05-21 23:06:36, GrzEE pisze:
Ja sie dzisiaj pozbyłem jednej, nie wiem na co komu jedna felga, w dodatku tak rzadko spotykana. FELGA Teraz sie strasznie zastanawiam czy Essiego pod 220V nie podpiac


... wrrr no właśnie jakiejś jednej k... było może potrzeba takiej feli ?? szkoda !!

  
 
Jakby ktos widzial taka fele do kupienia to piszcie, chce dokupic do kompletu.
  
 
Cytat:
2006-05-21 23:06:36, GrzEE pisze:
Ja sie dzisiaj pozbyłem jednej, nie wiem na co komu jedna felga, w dodatku tak rzadko spotykana. FELGA Teraz sie strasznie zastanawiam czy Essiego pod 220V nie podpiac



... moze postaw go taam gdzie Ci tą felge zwineli ..... kto wie czy po reszte nie przyjdą .... wtedy byś je może nawet odzyskal ... ....
  
 
Stoi tam gdzie stał, pod domem za bramą na mojej posesji gdzie psy biegaja ukradli fele. Dzisiaj w nocy czaty były, niestety nikt po reszte nie przyszedł.
  
 
ja proponuje śrube zabezpieczającą na koło, i czujnik położenia do alarmu - jest to czujnik zabezpieczający przed holowaniem auta...czyli podniesieniem go, nawet na lewarku nie podniosą go dokonca, wiec kół też nie ukradną
Sam mam taki patent hehe
Czujnik kosztuje od 80 do 120zł.
  
 
komplet nakretek zabezpieczających w ABScarze kosztuje 115 złotych ...w sklepie widziałem po 100 ,więc jeżeli nie chcesz inwestować w śruby ,zainstaluj czujnik położenia auta w dobrym warsztacie ustawią ci że nawet nie podlewarują go bez zadziałania alarmu osobiście polecam oba zabezpieczenia .Ładne felgi napewno wyjdą duzo drożej