Czy wyłącznik bezwładnościowy łatwo załączyć?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukam "winnego" nie działania pompy paliwa. Bezpiecznik nr 5 sprawdzony, pompa "na krótko" sprawdzona, przekażnik R9 wymieniony (sprzedający przysięgał, że sprawny ), skrzynka bezpieczników wymieniona. Tak sobie wymyśliłem, że wyłącznik bezwładnościowy jeszcze został, ale jak wetknę palucha pod plastik słupka, czuję jakiś guzik, ale nie mogę go wcisnąć, tak więc myślę, że albo nie mam siły albo nie jest wyłączony. Stąd pytanie: czy jeżeli by wyskoczył wcześniej, czy lekko się go włącza, czy trzeba użyć znacznej siły? Jak sprawdzić czy on odciął pompę? A może macie inny pomysł na niezałączającą się pompę? Mam LPG na szczęście w nieszczęściu, więc jeżdzę tak już trzy miesiące.
  
 
raczej łatwo się go włącza - spróbuj go zmostkować
  
 
wciska sie go lekko
  
 
Cytat:
2006-05-24 09:22:22, Kielek pisze:
raczej łatwo się go włącza - spróbuj go zmostkować



Czyli zdjąć plastik słupka i szukać kabli, nadrapać i wstawić kabelek? Poczekam na inne pomysły a potem zrobię to .
  
 
wyjać wtyczkę przy wyłączniku i zewrzeć drutem. Sprawdzić omomierzem, czy jest przejście w wył. Jeśli masz immo lub alarm, to może być dodatkowe odcięcie pompy...

  
 
CZy komukolwiek ten włacznik bezwladnosciowy sie kiedys wlaczyl ???
Według opisu z instrukcji essiego powinien wlaczac sie po wiekszosci sluczek , zderzen ???

Z drugiej strony jak nie wiadomo czy jest w pozycji on /off zawsze mozna porównac z essim kolegi gdzie wiadomo ze jest wylaczony
  
 
Cytat:
2006-05-24 09:41:19, surec pisze:
wyjać wtyczkę przy wyłączniku i zewrzeć drutem. Sprawdzić omomierzem, czy jest przejście w wył. Jeśli masz immo lub alarm, to może być dodatkowe odcięcie pompy...



dzięki, chyba sobie w czasie "służbowego" wyjazdu sprawdzę od razu...

miałem stłuczkę rok temu przy prędkości powyżej 20 km/h i mi się wtedy nie włączył...

ale podpada mi jeszcze ten przekaźnik, na forum znalazłem, że to ma być R9, a sprzedający mi wmówił, że za pompę paliwa odpowiada przekaźnik zielony, trochę większy, chyba R8 "Control EngineT", skasował 20 zł

  
 
Cytat:
2006-05-24 09:45:42, radykal pisze:
CZy komukolwiek ten włacznik bezwladnosciowy sie kiedys wlaczyl ??? Według opisu z instrukcji essiego powinien wlaczac sie po wiekszosci sluczek , zderzen ??? Z drugiej strony jak nie wiadomo czy jest w pozycji on /off zawsze mozna porównac z essim kolegi gdzie wiadomo ze jest wylaczony


Hmmm.. pomyśl. Nielogicznym było gdybu był wyąłczony w pozycji wciśniętej, bo żeby go wyąłczyć (przwrócić obieg prądu) musiałbyś go wyciągnąć, a to nie byłoby za łatwe do zrobienia przez taki mały otwór.
  
 
Wciśnięty-włączony, wyciśnięty-wyłączony-nie da się tego zrobić bez odkręcenia wyłacznika i wstrząśnięcia nim. Sprawdzone na 200%. W środku jest kulka, która popycha wyłącznik.
  
 
czy gniazdo na przekaźnik pompy paliwa mogę jakoś zmostkować na krótko?