Glosnik z subwoofera w domowym stereo, nie gra, czemu?

Witam,

Odebralem od kumpla glosnik jakis czas temu, ktory mu pozyczylem gdy sprzedalem poprezdnei auto. Nic specjalnego Buszman WG-10 czy jakos tak. Ale w moim poprzednim samochodzie gral calkiem fajnie, przynajmniej jak na moje standardy. Zaopatrzlyem sie w skrzynie kabelki itd, ale stwierdzilem ze najpierw sprawdze jak glosnik gra w domu, z ciekawosci . Podpialem go do domowego stereo ( nie mam wyjscia na subwoofer) do normlanego wyjscia glosnikowego, treble na min bass na maks no i co slysze, glosnik gra muzyke praktycznie sie nie rusza. Wiatrak ze wzmacniacza kreci sie jak oszalaly a wcale nie ma glosno. Daje glosniej to wiatrak sie szybciej kreci a glosnik popierduje ale ZUPELNIE nie gra basu. Zauwzylem tez ze jest CHOLERNIE sztywny w srodku,tzn nie da sie go palcem wcisnac tak zeby "oddychal" nie pamietam czy tak bylo jak mu go pozyczalem czy nie ;]. Czy to normalne ze te glosniki tak graja w domowym stereo, a gry podebpne bo przez wzmacniacz tak jak wczesniej bedzie gral bass??? Troche sie boje ze glosnik walniety

Jak chciales pogonic glosnik 4Ohm na sprzecie ktory ma 8Ohm to dziekuj ze Ci to stereo sie nie spalilo.
Glosnik nie podlaczony powinienes moc go nacisnac delikatnie i nie powinno byc oporow. Chyba ze twoj kumpel go zkillowal. Jak buszmen to i cewka mogla sie odwinac (widzialem cos takiego) albo karkas poobijal sie o nadbiegunnik dolny i teraz charczy.
Tak jak pisze Adamzzz - wyjac, zobaczyc co i jak i w razie czego z kumplem sie ustawic na rozmowe
Pozdrawiam
Kamyk

obstawiam zjarana cewke i zatarty glosnik.. dlatego sie nie rusza i udaje ze gra..
Glosnik na smietnik bo w tanszych glosnikach naprawa jest nieoplacalna.
Glosnik 4ohmy zapiety do 8ohmowego audio domowego nic Ci nie popali jak nie bedziesz krecil duzo glosnoscia,bedziesz mial wieksze znieksztalcenia i bedzie gral glosniej (bo mniejsza opornosc glosnika).. Nie boj zaby, predzej zajedziesz glosnik niz spalisz koncowke na wzmaku, koncowka bedzie Ci sie bardziej grzac ale obstawiam ze wpierw padnie wlasnie cewka na glosniku...
Podziekuj koledze ze tak pycil tym glosnikiem (pewnie podpietym w domu do 8ohm)..

Napisz jeszcze czym to gonisz i jakiej muzy sluchasz? Sprawa przedstawia sie tak ze skrzynia jest robiona pod dany glosnik wiec to moze nie pasowac.
Na allegro widze JL 10W0-4 - moge Ci go polecic , mozesz poszukac Hertza jezeli masz juz wiecej mocy bo niestety do Hertza mocy potrzeba zeby go rozruszac
Pozdrawiam
Kamyk

heh wiecie co ... ja chyba sam dobilem ten glosnik ;/. Sciagnalem ta czapke z wierzchu i zajzalem d osrodka. Glosnik sie wcisnal na amen i nie chce wyjsc . Jak probowalme go wsadzic do skrzyni, do dziura byla tak doslownie o 1 mm za mala i troszke mlotkiem klupalem po bokach zeby go dam wsadzic. W koncu wszedl, ale cos czuje ze to sa tego efekty. Mimo ze kumpalem p obokach gdzie sie go przykreca, to musialo sie cos w srodku pokruszyc chyba . Jutro jeszcze jade do serwisu, moze go naprawia za jakies rozsadne pieniadze, jak nie to bede musual kupic nowy. Wstyd sie przyznac, mam talent do pieprzenia rzeczy . Teorerycznie jestem myslacy ale tutaj widac jakies moje fizycznie przejawy durnoty ;] bo inaczej sie tego chyba nie da okreslic. Wiec watpie ze to ten kumpel, to raczej ja.

Nie slyszalem o tej firmnie nic JL audio, ale z tego co widze to po za allegro ten glosnik drogawy, ponad 400 zl. Hertz tez drogawy ;/. Myslalem razcej cos do 300 zl, daltego w oko wpadl mi ten pionieer. Nikt go nie ma? zadnych opinii???

moja skrzynia to to: http://www.allegro.pl/item153717133_skrzynia_obudowa_subwoofer_25_cm_31_l_br_by_bp.html

JEst calkiem przyzwoita, przynajmniej wyglada ladniej niz na fotkach.

A muza rozna, dobra generalnie ;]. Nie slucham chyba jedynie techno w zadnyhc odmianach.

[ wiadomość edytowana przez: 5zymon dnia 2007-01-09 21:05:00 ]