MotoNews.pl
6 Zmiana silnika we fiacie 125 (219223/0) - NT
  

Zmiana silnika we fiacie 125

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam jestem nowy na forum chcialbym zadac wam pytanie, moze wielu z was mnie znienawidzi za tą herezje ale czy mozna wstawic do fiata 125 silnik diesla? troche mi na tym zalezy ze wzgledu na ekonomie pozatym pokochalem silnik 1.9 tdi zero problemów praktycznie i to spalanie.. czy moge natrafic na trudnosci przy rejestracji? na jakie problemy ogolnie moge trafic przy próbie zainstalowania owego silnika w poczciwym fiacie? martwi mnie waga i miejsce w komorze silnika.. mozecie cos poradzic? czy gra jest warta swieczki?



pzdr.
  
 
nienawidzimy Cie
  
 
ześwirowałeś??? po co Ci klekot w fiacie???

NIE WOLNO WKŁADAĆ KLEKOTÓW DO FIATA - BO NIE!!! BÓG CIE ZA TO UKARZE... ZOBACZYSZ :lol

do fiata wkłada się tylko dohce oczywiście po wylaniu wielu łez i wypowiedzeniu przy tym wszystkich znanych przekleństw i bluźnierstw...



[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2008-09-11 07:46:11 ]
  
 
furiosus ale dohc jest złooooooo niech nowy kolga sie o tym dowie !

co do słopa - pewnie że się da, ale bedzie awaryjne, trzesące, jebiące i kosztowac przynajmniej tyle co golfik czwóreczka - a tak kupisz trójeczke to i jeszcze zostanie na naklejke pajoniera i klubowy dresik

no i z golfikiem respekt na dzielni +34
  
 
Tak, jak złożysz DOHC to i tak się rozleci... bo to złoooo - to już wiesz
Diesela nie pakuj, chyba, że obspawasz całą budę - zresztą i tak się rozpadnie(125p nie lubi ropy - no chyba, że do przemywania gratów).

Wpakuj sobie 1.4 16v Rovera K16 bedzie ekonomiczny i zrywny.

pozdr.

Ja też już chyba oleje dohca, po dojechaniu ze zlotu, zaczołem troszkę kręcić i po wyżej 5tys coś dziwnie stuka :|
  
 
tobie stuka ???? a co ja mam powiedziec
  
 
Cytat:
2008-09-11 10:46:41, pwr79 pisze:
Ja też już chyba oleje dohca, po dojechaniu ze zlotu, zaczołem troszkę kręcić i po wyżej 5tys coś dziwnie stuka :|



A miske masz ze wspawana przegrodą? Jeśli nie to pewnie bez ciśnienia troche poupalałeś i odezwały się panewki lub wałki
  
 
Skołuj dzwon do skrzyni, albo cała skrzynie od fiata z dieslem i pakuj waść, tego jeszcze nie było.
  
 
Cytat:
tobie stuka ???? a co ja mam powiedziec



Ja piszę o silnikach, a nie o czymś, co było silnikiem

Cytat:
A miske masz ze wspawana przegrodą? Jeśli nie to pewnie bez ciśnienia troche poupalałeś i odezwały się panewki lub wałki



Nie zarejestrowałem, żeby świeciła się lampka... co do miski to posiada przegrode... DOHC to takie bydle, że nawet ja by mu laskę jakaś sucz zrobiła to i tak się zjeb*e...




[ wiadomość edytowana przez: pwr79 dnia 2008-09-11 11:13:18 ]
  
 
Cytat:
2008-09-11 10:53:41, jose pisze:
Skołuj dzwon do skrzyni, albo cała skrzynie od fiata z dieslem i pakuj waść, tego jeszcze nie było.



No tak rozwiązanie wydaje się być takie proste. Przecież fiatów z dezelem zwmontowano w FSO miliony i napewno wszędzie można dostać taką skrzynię lub dzwon

obawiam się, że te co są to jeżdżą w ostatnich egzemplarzach FSO dizel a z tych co nie jeżdżą piliśmy na zlocie piwo (po przetworzeniu na puszkę oczywiście)
  
 
Tak dokładnie, obudowy skrzyń i głowice idą na puszki

sorki za OT.

Jeżeli zmontujesz diesela, to napewno będzie to ciekawe auto... natomiast zastanów się czy warto(chodzi tu o dostępnośc części).

Ja bym pakował rovera.... no chyba, że upchniesz 1,9 z poloneza ale do tdi nie można go porównać A to co było w kancie to stara konstrukcja, która bardziej się trześnie niż jedzie...




[ wiadomość edytowana przez: pwr79 dnia 2008-09-11 12:00:41 ]
  
 
Taaa milijony ;P
Tak sie składa że fabrycznego dieselka mam do sprzedania

A z tdi to pewnie się da tylko po co?
Wydech z drugiej strony wyjdzie, mosty będą padać ...



  
 
dzisiaj bylem sie dowiedziec to i owo na szrotach i raczej z tego nici zero silników diesla. gazu za 1000 zl niebede ladowal do auta za 1500 to byla by przesada natomiast zainteresowal mnie ten silnik rovera ;p jakies orientacyjne koszta tej operacji?


pzdr
  
 
koszt poldolota jako dawcy poszukaj dobrze to za 1-1,5 kpl powinienes znalezc całego poldka. Buda na wagę (w tej kasie to i tak nic z budy nie bedzie dobrego ) a reszta na swapa.
  
 
Poszukaj w wyszukiwarce, temat raczej był poruszony. Tak czy inaczej, do wymiany masz wtedy: belkę mocowania silnika, silnik, skrzynię biegów, wiązkę elektryczną, mocowanie akumulatora - z tego co pamietam trzeba wywalic aku na druga stronę, przewody do rozrusznika i to już chyba wszystko... aha no i wydech też wychodzi z drugiej strony wiec trzeba jeszcze z nim pokombinować(chyba, że zrobisz tak jak Mar - wtedy masz po problemie... no i po dowodzie ).

Nie pamiętam czy coś jeszcze trzeba było pozmieniać, przy tym swapie. Poszukaj też opisu auta kolegi Kovala(on pakował 1,4 pozniej 1,6 od rovera).

Pozdr
  
 
kolegama na sprzedaż poldka 1.4 120 tys przebiegu za 1200 zł i blacha też bardzo ładna więc można tanio kupić dobrego poldrovera
  
 
Cytat:
2008-09-11 11:24:03, Furiosus pisze:
No tak rozwiązanie wydaje się być takie proste. Przecież fiatów z dezelem zwmontowano w FSO miliony i napewno wszędzie można dostać taką skrzynię lub dzwon obawiam się, że te co są to jeżdżą w ostatnich egzemplarzach FSO dizel a z tych co nie jeżdżą piliśmy na zlocie piwo (po przetworzeniu na puszkę oczywiście)




Eeee, nie przesadzaj, sam znam ze 4 fiaty z VW klekotem pod maska Kupic jednego zeswapowac i modlic sie zeby sie nie rozpadł od wibracji
  
 
czy ktos wie jakie jest spalanie rovera k16 1.4 przy spokojnej jezdzie ??
pzdr
  
 
kup CC700.
  
 
tylko koniecznie z gazem.