Ile za lakierowanie essiego?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moze mi ktos powiedzec ile mniej wiecej za lekierowanie esiego ? MAM zamiar nalozyc czarna perle . I czy zna ktos w okolicy Kosciana i Leszna dobrego i niedrogiego lakiernika z gory dziekuje

[ wiadomość edytowana przez: mumin75 dnia 2006-05-26 19:57:39 ]

[ wiadomość edytowana przez: mumin75 dnia 2006-05-27 00:50:26 ]
  
 
U nas w okolicy jest firma, ktora na codzień maluje samochody powypadkowe Renault. (takie skierowane z ASO) Jeśli to ma być profesjonalnie pomalowane, łącznie z niewidocznymi elementam (np. wewnątrz) to za taką przyjemność kasują ok 3000-4000 tys złotych, razem z materiałami i polerką. Dadam, że malują w komorze lakierniczej.
  
 
Cytat:
2006-05-26 20:51:39, jerico pisze:
U nas w okolicy jest firma, ktora na codzień maluje samochody powypadkowe Renault. (takie skierowane z ASO) Jeśli to ma być profesjonalnie pomalowane, łącznie z niewidocznymi elementam (np. wewnątrz) to za taką przyjemność kasują ok 3000-4000 tys złotych, razem z materiałami i polerką. Dadam, że malują w komorze lakierniczej.




Strasznie drogie tam u Was malowanie essiego. Trzy do czterech milionów zł. to ogrom kasy.
  
 
Cytat:
2006-05-27 16:23:38, sirtom pisze:
Strasznie drogie tam u Was malowanie essiego. Trzy do czterech milionów zł. to ogrom kasy.



Faktycznie za duzo tych tysiąców mi wyszło
  
 
W Krk trzeba się liczyć z wydaniem 3 tysięcy, w różnych miejscach sprawdzane.
  
 
dzieki za informacje znalazlem taniej 1000 za caly lakierek gosc sprawdzony
  
 
Cytat:
2006-05-27 21:21:40, mumin75 pisze:
dzieki za informacje znalazlem taniej 1000 za caly lakierek gosc sprawdzony



Komu się chce tyle robić za 1000 Ale sam materiał, jak chcesz perłę, to trochę wyjdzie że z materiałem to już nie uwierzę ). Radzę pilnować gościa, bo za tyle kasy to może się nie przyłożyć za bardzo do przygotowania samochodu, uszczelki, ciężko dostępne miejsca, rdza, ryski, odpryski lakieru itd.

Łał... teraz zauważyłem że w dodatku masz czerwone auto... czyli dość znaczna zmiana lakieru, i jeszcze więcej roboty... No to Cię się trafił gość co zrobi to za darmo. Byle dobrze.
  
 
Starczy dobry podkład i zeszlifować poprzedni lakier A co do kosztów to mnie sie trafiło, ojciec mojej ukochanej sie bawi poniekąd w takie sprawy. Za flache mi pomalował auto i nawet korozje usunął...;P Oczywiście lakier i inne badziewia moje
  
 
Owszem, po (bliskiej) znajomości można załatwić wiele, ale wydaje mi się że Mumin nie ma teścia lakiernika, więc cena jest atrakcyjna. Mimo że podniosą ją jeszcze znacznie materiały.
  
 
Dokładnie, mnie w sumie całość wyniosła 293 PLN za litr lakieru, gdzie brałem 1,5 litru plus 1,5 litra innych specyfików typu klar, utwardzacz do bazy, utwardzacz do klaru, podkład i inne takie bajury. Czyli 500 PLN plus 50 pln flaszka i troche zdrowia i ochoty do wypicia ;P
  
 
Cytat:
2006-05-28 14:09:55, Duchu pisze:
... i troche zdrowia i ochoty do wypicia ;P



No tego zwykle szuakć długo nie trzeba
  
 
fakt tescia lakiernika nie mam . Ale kolegi tesc jest i za tyle kasy plus flaszka przy grilu zrobi a efekty jego pracy widzialem dzis na merolu 124 jest ok . Moje dzielo zobaczycie na poczatku sierpnia jak wszystko zrobie plus relacje
  
 
Rodzinę muszę poszerzyć albo cuś...
  
 
o ile mi roboty nie spapra po tej flaszce
  
 
apropos co sadzicie o czarnej perle plus chromowane dodatki ?
  
 
To zależy od gustu. Skoro Ci się podoba to znaczy że tak ma być Ja wogóle nie przepadam za dużą ilością chrumkowanych rzeczy, no chyba że mowa o Mercu albo Rolmpsie
  
 
chromowane maja byc lusterka i felgi
  
 
Cholera musze zmienić dziewczynę. Zna może ktoś jakąś wolną panne z rodziną i warsztatem
  
 
Cytat:
2006-05-29 14:13:54, Lukemap pisze:
Cholera musze zmienić dziewczynę. Zna może ktoś jakąś wolną panne z rodziną i warsztatem



szukaj bogatej z duzym posagiem - kupi ci inne auto
  
 
Cytat:
2006-05-29 14:26:08, PUNIU pisze:
szukaj bogatej z duzym posagiem - kupi ci inne auto








[ wiadomość edytowana przez: Wojo dnia 2006-05-30 02:09:37 ]