Szkoda na dziurawej drodze i mnie dopadło

Idź z protokółem do właściciela drogi.

Więc tak
Złożyłem pismo w powiatowym zarządzie dróg o likwidację szkody w moim autku.
Panie przyjęły, nawet miłe były tylko jest jeden szkopuł.
Most został przekazany w marcu wykonawcy do remontu, nie został jeszcze zamknięty bo aura itd. ale to ponoć teraz wykonawca odpowiada za szkodę.
Czuję, że zapowiada się dłuższa jazda.

P.S.
Zastanawiałem się, czy mnie z klubu nie wywalicie jak zobaczycie te zdjęcia, za autko po sam dach u......e w błocie.

No i mnie tez dopadlo. Wczoraj w drodze z Lodzi do Z.Gory. Urwal mi sie zaczep koncowy tlumika. Dobrze ze po drodze byl serwis. Chlopaki skasowali 10 zl i po sprawie. Ale dziury sie przeje.........ne na tych naszch drogach.

W świetle dziennym to wygląda tak
[/IMG]
Autko wcześniej umyłem, ale kilka kałuż załatwia sprawę.
Byłem z autkiem u kolegi lakiernika, twierdzi, że gdyby to rozpisywać na fakturę to się trochę uzbiera,
ale ja muszę mieć najpierw kosztorys szkody.
No właśnie.
Czy ktoś może wie, czy Zarząd Dróg Powiatowych może się wykręcać od odpowiedzialności zrzucając ją na przyszłego wykonawcę remontu mostu jeśli ten most nie był przez Zarząd Dróg zamknięty?

Cytat:

2006-03-24 06:39:01, czytom pisze: Czy ktoś może wie, czy Zarząd Dróg Powiatowych może się wykręcać od odpowiedzialności zrzucając ją na przyszłego wykonawcę remontu mostu jeśli ten most nie był przez Zarząd Dróg zamknięty?

Zobacz sobie ustawę o drogach publicznych Dz.U. 2004 r. Nr 204 poz. 2086.
Art. 19. 1. Organ administracji rządowej lub jednostki samorządu terytorialnego, do którego właściwości należą sprawy z zakresu planowania, budowy, przebudowy, remontu, utrzymania i ochrony dróg, jest zarządcą drogi.
2. Zarządcami dróg, z zastrzeżeniem ust. 3 i 5, są dla dróg:
1) krajowych - Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad;
2) wojewódzkich - zarząd województwa;
3) powiatowych - zarząd powiatu;
4) gminnych - wójt (burmistrz, prezydent miasta).

Art. 20. Do zarządcy drogi należy w szczególności:
4) utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą;

Więc zarządca nie może Cię nigdzie odsyłać.
Szkoda, że nie jesteś z okolic Krakowa, bo moglibyśmy postraszyć drogowców listem radcowskim i zapowiedzią pozwu.
Ale jakby sprawa tego wymagała, to list radcowski można posłać na odległość, z prowadzeniem ew. sprawy w sądzie byłby problem.

Cytat:

2006-03-24 08:50:01, czytom pisze: Wielkie dzięki Norbert Na razie oni mnie nigdzie nie odesłali. Panie przyjęły pismo z tym, że twierdziły że odpowiedzialność ponosi wykonawca, który będzie ten most remontował i że one przekażą im mój wniosek o likwidację szkody (więc wydało mi się że się migają) W każdym razie na mojej kopii jest pieczatka Zarządu Dróg Powiatowych z datą i podpisem ich pracownika. Wziąłem sobie rzecz jasna telefon do tej pani coby ją co jakiś cza indagować

Więc ok, pytanie co zrobią.
Pamiętaj, że po miesiącu powinieneś dostać odpowiedź.
Jeśli nie - skarga na bezczynność

Wydaje mi sie, ze obojetnie jak potocza sie losy sprawy bedziesz mial do czynienia z ubezpieczycielami, pytanie tylko czyimi.

Sprawa jest moim zdaniem oczywista i powinni wyplacic bez problemu. Duzo trudniej jest wywalczyc za np. uszkodzona felge, kiedys mialem taki przypadek i w protokole ubezpieczyciel oswiadczyl, ze przejezdzali po tej dziurze kilkakrotnie samochodem opel astra kombi z predkoscia 60 km/h i nic sie nie stalo z ich autem

Aha... zapomnialem o najwazniejszej rzeczy... jakie bylo tam ograniczenie predkosci i czy byl znak ostrzegajacy o ubytkach w nawierzchni, bo to moze wiele popsuc...

Otrzymałem list z Zarządu dróg powiatowych (do wiadomości, oryginał poszedł do firmy, która ma remontować most). Oto jego treść:

W nawiązaniu do ust.8 pkt 5 i 14 umowy nr26/2005 (itd...) Zarzad Dróg POwiatowych w Bielsku-Białej przekazuje roszczenie zgłoszone przez Pana Tomasza Czylok (...) W wyniku niewłaściwego stanu nawierzchni na obiekcie mostoym na rz. Biała, w ciągu drogi powiatowej S4447 uszkodzony został samochód Daewoo espero (itd...)
Przekazując dokumenty w wyżej wymienionej sprawie prosze o likwidacje szkody zgodnie z warunkami umowy jak wyżej. Równocześnie informuję, że odrębnym pismem wystąpiona do KP w Czechowicach-Dziedzicach o potwierdzenie zdarzenia, które zostanie przekazane po otrzymaniu.

Podpisano:
Dyrektor Zarządu dróg Powiatowych

Cytat:

kumpel blacharz-lakiernik mówi że 2,5k z wymianą drzwi, 1,5k przy ich prostowaniu - co o tym myślicie???

.
Te 2,5k to chyba za wymianę wszystkich 4 drzwi.
A tak poważnie to nie wydaje mi się, aby przy tak niewielkim uszkodzeniu, drzwi kwalifikowały sie do wymiany.
A jeżeli chodzi o prostowanie, to raczej też wycenią na sporo mniej niż 1,5k. (wg mnie 500-1000zł) bo przy takim uszkodzeniu to nawet nie trzeba zdejmować tapicerki drzwi. A co do lakierowania, to na pewno zakwalifikują tylko dół drzwi, czyli do listwy.

odgrzewane po raz ostatni coby się pochwalić!!!

Autko odebrane z warsztatu. Jest git. Oczekuję na chętnych do walnięcia w nie z tyłu i w drzwi kierowcy, żebym wszędzie miał taki ładny lakierek

A poważnie muszę zrobić polerkę lewej strony, maski, klapy bagażnika i dachu (widać skutki myjni mechanicznej)

Co polecacie!