Stuka,puka..czyli co boli essa :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojawil sie mi dziwny problem - gdy skrecam,ruszam lub bardziej gwaltownie hamuje stuka mi cos z podwozia po prawej stronie...
Ktos ma pomysl co wlasciwie moze stukac ? Pasowaloby mi pod tlumkiem sordkowym...no ale srdokowy jest dobrze zamocowany i tam nic nie ma prawa stukac
  
 
Tak jakby przegub
  
 
Pewnie ktoraz tulejka na wahaczu wyzionela ducha i wahacz stuka o rame.Tak przynajmniej bylo u mnie.
  
 

przekladnia kierownicza moze ma luz. wtedy sie zdaje ze puka 'jakby bardziej w srodku'.

  
 
i wszscy mowia inaczej, ale w poniedzialek wymieniam przekladnie wiec odrzuce przekladnie, ale faktycznie moze to wlasnie wachacz bedzie winny
  
 
mi tak ostatnio stuka, wlasnie w okolicach tlunika srodkowego, tam gdzies jest taka obejma przykrecana do podlogi. a z racji tego ze auto bardzo niskie jak tylko kilka razy spotka sie moja podloga z garbami na drodze ta oslona sie wygina i dobija o rure tlumika, dobrze sprawdz pozdro
  
 
Trzeba sprawdzic stan przgobow, sworzni kulistych,lozysk kol,koncowki drazka kierowniczego,stabilizator.
  
 
Cytat:
2006-06-03 01:29:57, p_s_y_c_h_o pisze:
Pojawil sie mi dziwny problem - gdy skrecam,ruszam lub bardziej gwaltownie hamuje stuka mi cos z podwozia po prawej stronie... Ktos ma pomysl co wlasciwie moze stukac ? Pasowaloby mi pod tlumkiem sordkowym...no ale srdokowy jest dobrze zamocowany i tam nic nie ma prawa stukac


Przegub zewnetrzny.
  
 
Według mnie gdy coś stuka przy skręcaniu szczególnie to jest to wina luzów w przekładni kierowniczej.
  
 
a ja jak wymieniłem gumy stabilizatora nic mi nie puka hihihihi
  
 
Mnie tez pukało, zwłaszcza na nierównościach, okaząło się że to łącznik stabilizatora. Jeżeli przy ruszaniu itd to wydaje mi sie ze niestety przegub.... Jak tam tarcze