[126] Remont silnika i okolic (foto)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Znalazłem chwilę i wrzuciłem fotki z remontu.
Zrobione były mniej więcej na początku stycznia, obecnie silnik jest już po dotarciu i w miarę trzyma się w kupie

Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale robiłem telefonem bo nie mam dojścia do aparatu.

Uprzedzając część pytań - wszystko co się świeci (prócz wydechu i żarówek w garażu ) polerowałem ręcznie.

Najpierw komora:




Przygotowania i składanie:








Po złożeniu:












Pozdro
  
 
nie gadaj ze wszystko ręcznie
ładniutko sie swieci. wydech to co to za wydumka??
i co porobione
gratuluje cierpliwości
  
 
profi polerka stali. mozesz powiedziec krótko jak doszedles do tego efektu - chodzi mi o pasty polerskie do finiszu. zabezpieczales klarem ?
  
 
Naprawde wszystko ręcznie
Próbowałem jakimś starym polerem na wiertarke ale się rozleciał po minucie na nierównościach

Wydech to taka garażowa produkcja z rur ze zwykłych tłumików i końcówki z motoru albo gokarta (złom rulez).

Co do polerowania to użyłem pospolitego Auto-Max'u, a po nim jakiejś takiej rzadszej lakierniczej pasty K-cośtam - sprawdzę jak będę miał chwilę.
  
 
pokrywka zaworów i puszka od filtra jest chromowana???
  
 
Cytat:
2006-03-14 11:50:02, DAWCY pisze:
pokrywka zaworów i puszka od filtra jest chromowana???



Przecież pisze, że polerka
  
 
Czym zabezpieczyłeś polerkę przed rdzą? Jakiś lakier bezbarwny odporny na temperaturę?
  
 
ładny motur. szkoda ze 650
  
 
Wygladac wyglada, ale nie to sie w silnikach liczy. Co z mocą?
  
 
"Koło chałpy będzie dobre"

A tak pozatym to nieźle wygląda, napisz jeszcze jak jeździ i co masz w nim porobione.
  
 
Silnik to tak zwana Seria

Głowica: -3mm na miedzi, obrobione kanały
Zamach: 3,1Kg
Wałek: Kałuża 555
Gaźnik: skorygowana gardziel, zaostrzony dyfuzor,
emulsja F-8
powietrze 190
gł. paliwowa 120
Dolot: wiadomo - puszka bez dna
Wydech: Made in Garage jak widać
Olej: Castrol RS

Jak na razie nie jeździ rewelacyjnie ... może potrzebuje troche miłości

[ wiadomość edytowana przez: Max_psg dnia 2006-03-14 17:07:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Max_psg dnia 2006-05-20 10:20:41 ]

[ wiadomość edytowana przez: Max_psg dnia 2006-11-20 21:39:50 ]
  
 
Max motor wyglada konkretnie mam w planach złożenie też takie "serii". chciałbym sie dowiedzieć czym zabezpieczyłeś ten trud włożony w polerke. Powiem tylko że próbowałem na kapie zaworów też coś takiego wytworzyć, ale jak matowe było tak było nawet po auto maxie więc kape wydałem
  
 
motor wyglada pieknie.to kupa dobrej roboty.a nie jezdzi bo nic w nim nie zrobione.splanowana glowica i dlubniety gaznik to kropla w morzu...
  
 
Mmmmmiodny silniczek .
Przynajmniej wygląda ładnie a to, że nie chce jeździć to nieładnie z jego strony za poświęcenie ogromu pracy na rzecz wyglądu. Trochę szkoda go będzie teraz używać, taki ładny

respect

i napisz jeszcze czym zabezpieczyłeś stal przed korozją.
  
 
czy da sie rozmawiac w srodku podczas jazdy z tym wydechem? i zaloz prawe oblachowanie silnika bo ci sie bedzie silnik przegrzewal. a silnik nie jezdzi bo malo glowica splanowana i walek seryjny.

respect.
  
 
Cytat:
2006-03-14 22:56:30, wojtas7 pisze:
czy da sie rozmawiac w srodku podczas jazdy z tym wydechem? i zaloz prawe oblachowanie silnika bo ci sie bedzie silnik przegrzewal. a silnik nie jezdzi bo malo glowica splanowana i walek seryjny. respect.



Rozmawiać się da (oczywiście nie szeptem ), bo na miasto mam zatyczke
Oblachowanie też jest założone, aktualnie "zimowe" czyli pełne.

Co do "zabezpieczenia przed rdzą" to można powiedzieć, że jest w fazie testów. Używałem kiedyś akrylowego klaru w spayu ale nie dawał rady na tyle, na ile bym sobie tego życzył.

[ wiadomość edytowana przez: Max_psg dnia 2006-03-15 09:06:31 ]
  
 
przyszła kolej i na mnie, a oto snail's service area



  
 
"Alle to ktos panu spartolił ..."
  
 
hehe ale porządek to ty tam masz
  
 
no wlasnie mialem pisac to samo...szczerze mowiac to zalamuje rece...bo na zdjeciach jedyne co widze to wielki burdel i blok silnika stojacy na zalanej starym olejem starej oponie...no offence,ale taka praca w ogole do mnie nie przemawia