Sprzedam Espero 1998r. 1,5 43 000 przebiegu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam!
kcę spzedać swojego esperaczka..
Rok produkcji: 1998, Data rejestracji: 05/1998, Przegląd: 05/2006, Ubezpieczenie: 05/2006, 43 000 km, 90 KM (66 kW), Pojemność skokowa: 1500 cm3, benzyna, bordowy-metalic,

el.wszystkie szyby i lusterka z podgrzewaniem, elektrycznie wysuwana antena, regulacja wys. fotela kierowcy, zderzaki i lusterka w kolorze nadwozia, komplet wycieraczek, mata w bagażnku, wszystko sprawne, rękaw na narty.
samochód od nowości u jednego właściciela, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany od nowości, baaardzo zadbany, wypicowany, wycackany, w stanie idealnym! nie wierzysz...? zobacz sam! mikroskopijny przebieg - zapewniam, że w 100% prawdziwy! nie wieżysz...? zobacz sam!
duże, bardzo wygodne, ekonomiczne (średnio pali jedynie ok.7l/100, w mieście ok 8l/100, na trasie nawet 6l/100), super zadbane auto, w nienagannym stanie i pieknym lakierze!
prawie nowe opony zimowe z felgami + radio
cena do negocjacji, chętnie zamiana z dopłatą!

tu go wystawiłem:
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1051551
http://www.uzywane.mojeauto.pl/ogloszenia/ogloszenie.php?id=432307

pisać na PW albo maila dedis@op.pl albo na GG 5759332
jak coś to moge podesłać więcej fotek itd....

pozdroofka!
  
 
A mogę zapytać o powód sprzedaży samochodu z tak małym przebiegiem??
  
 
hmmm.... powód jest prosty...
dokładnie to jest to samochód mojego Ojca, a jemu się zachciało mieć już autko z klimą, ABSem i poduszkami itd... poprostu o wyższym standardzie... (mamy na oku Honde Accord...) jeździ mało, ale espero mamy już te 8 lat i chce już coś lepszego i nowocześniejszego i bardziej na czasie... napewno nie chce się go pozbyć za pół darmo, dlatego cena jest jaka jest... napewno z ceny nie spóści, bo wie co ma! jak sie nie sprzeda to będzie jeździć dalej...

zapraszam, bo chętni są....

pzdrooofka!


[ wiadomość edytowana przez: Dedis dnia 2006-04-08 09:48:39 ]
  
 
naprawde szkoda sprzedawac..bo cena tylez uczciwa co malo realna..zebym zostal dobrze zrozumiany..uwazam ze samochod jest wart tej kasy jesli opis jest prawdziwy ale nie zmienia to faktu ze za 11tys ludzie beda woleli nubire albo cokolwiek innego nowszego niz espero..dlatego na twoim miejscu negocjowalbym z ojcem i perswadowal mu ze w takim stanie takiego samochodu nie powinno sie sprzedawac..jest na to za dobry.. no chyba ze faktycznie sporo gotowki zalega w portfelu i jest cisnienie na zamiane na cos wyraznie lepszego..ale nie chcac byc zlym prorokiem obawiam sie ze tatus moze szybko tego kroku pozalowac
  
 
Za tą cenę też można sprzedać ,ewentualnie trzeba tylko trochę dłużej poczekać żeby trafić na jakiegoś napaleńca np. takiego jak ja .

Niektórzy wolą esperaka z małym przebiegiem niż nubirę która będzie miała x razy większy przebieg.

Ja kupiłem esperaka z przebiegiem 38tys za 12tys. Drogo ,ale to jest wtedy taki stary-nowy samochód
  
 
Cytat:
2006-04-08 21:03:21, slawekk pisze:
Za tą cenę też można sprzedać ,ewentualnie trzeba tylko trochę dłużej poczekać żeby trafić na jakiegoś napaleńca np. takiego jak ja . Niektórzy wolą esperaka z małym przebiegiem niż nubirę która będzie miała x razy większy przebieg. Ja kupiłem esperaka z przebiegiem 38tys za 12tys. Drogo ,ale to jest wtedy taki stary-nowy samochód



dokładnie
zdradzę rąbek tajemnicy... musimy dostać za DU 10 tysi...
a myśle, że taka cena jest w miarę realna, bo ludzie dzwonią i pytają... np. dla taxówkarza jak znalazł... pytajcie znajomych bo drugiego takiego z lupą szukać...

pozdroofka!
  
 
Cytat:
2006-04-09 09:47:24, Dedis pisze:
dokładnie zdradzę rąbek tajemnicy... musimy dostać za DU 10 tysi... a myśle, że taka cena jest w miarę realna, bo ludzie dzwonią i pytają... np. dla taxówkarza jak znalazł... pytajcie znajomych bo drugiego takiego z lupą szukać... pozdroofka!


Bez szans ... wszystko fajnie, przebieg niewielki, ale:
- to tylko espero, ma już 8 lat, blachę ma jaką ma - będzie rdzewieć, wiele elementów będzie się sypać z samej racji wieku i przebieg nie ma wielkiego znaczenia - i takie będą argumenty kupujących.
Zostaw sobie to auto, bo bedziesz żałował. Chyba, że weźmie go jakiś znajomy, z tym że ok. 11 tys można coś wybrać - Nubira, astra ...
  
 
Cytat:
2006-04-10 09:27:34, n0ras pisze:
Bez szans ... wszystko fajnie, przebieg niewielki, ale: - to tylko espero, ma już 8 lat, blachę ma jaką ma - będzie rdzewieć, wiele elementów będzie się sypać z samej racji wieku i przebieg nie ma wielkiego znaczenia - i takie będą argumenty kupujących. Zostaw sobie to auto, bo bedziesz żałował. Chyba, że weźmie go jakiś znajomy, z tym że ok. 11 tys można coś wybrać - Nubira, astra ...



akurat twoje argumenty są bezpodstawne, bo już dziś autko miało być sprzedane... ale sie wycofałem bo bym musiał zostać bez auta wogóle bo sie okazało, że accord był nieźle bity i wyglądał nieciekawie, także niema jeszcze następcy dla Espero, poza tym sprawa sie tak szybko potoczyła, że jeszcze nie zdążyłem skołować całej kasy na nowe autko, żeby już je zmienić, sam nie myślałem że tak szybko kupcy się pojawią... nie byłem przygotowany do tego do końca, także jeszcze na chwile obecną sprawa sprzedaży Spero jest zawieszona, choć dalej aktualna, lecz odwleczona w czasie (kupcy są nadal chetni) może jeszcze ktoś "przebije" cenę za jaką woooz miał pójść czyli 10500...
poprostu autko jest warte swojej ceny, z jak komuś nie odpowiada cena to niech nie kupuje... jeden dzwonił i tam gadał, że takie stoją na giełdzie po 7500 - 8500... itd... mówie mu że chce min. dyche bo wiem co mam i że nie popuszcze... i takie są moje argumenty...

pozdrowionka 4all!!
  
 
Cytat:
2006-04-10 21:40:10, Dedis pisze:
akurat twoje argumenty są bezpodstawne, bo już dziś autko miało być sprzedane... ale sie wycofałem bo bym musiał zostać bez auta wogóle bo sie okazało, że accord był nieźle bity i wyglądał nieciekawie, także niema jeszcze następcy dla Espero, poza tym sprawa sie tak szybko potoczyła, że jeszcze nie zdążyłem skołować całej kasy na nowe autko, żeby już je zmienić, sam nie myślałem że tak szybko kupcy się pojawią... nie byłem przygotowany do tego do końca, także jeszcze na chwile obecną sprawa sprzedaży Spero jest zawieszona, choć dalej aktualna, lecz odwleczona w czasie (kupcy są nadal chetni) może jeszcze ktoś "przebije" cenę za jaką woooz miał pójść czyli 10500... poprostu autko jest warte swojej ceny, z jak komuś nie odpowiada cena to niech nie kupuje... jeden dzwonił i tam gadał, że takie stoją na giełdzie po 7500 - 8500... itd... mówie mu że chce min. dyche bo wiem co mam i że nie popuszcze... i takie są moje argumenty... pozdrowionka 4all!!


człowieku co Ty kręcisz? wogóle czytając Twoje posty że już kupców jest full ale jeszcze nie sprzedajesz ale może ktoś jeszcze przebije 10,5 tys itp dochodze do wniosku że masz dobrego dilera
  
 
Cytat:
2006-04-11 10:25:48, sieka pisze:
człowieku co Ty kręcisz? wogóle czytając Twoje posty że już kupców jest full ale jeszcze nie sprzedajesz ale może ktoś jeszcze przebije 10,5 tys itp dochodze do wniosku że masz dobrego dilera



poprostu, niemoge teraz sprzedać auta, bo musiałbym zostać bez... jak będe miał "nagrane" (a raczej przywiezione - a to trochę trwa) już nowe autko to będe mógł sprzedać (to chyba logiczne, że nie chce zostać bez auta, bo jest mi potrzebne) mam narazie conajmniej dwóch poważnie zainteresowanych kupców... a to z przebijaniem ceny to tak półżartem, ale oczywiście jeśli ktoś da więcej niż te 10500 do czasu aż nagram se auto to jest mi wszystko jedno komu je sprzedam, bo interesuje mnie ile za nie dostane... (to chyba też logiczne)
a że akurat wynikła sytuacja taka a nie inna, to nikt cie o komentaż nie prosił "sieka" jak Ci sie nie podoba to nie czytaj!!!!!!

pzdr!
  
 
Cytat:
2006-04-12 07:51:50, Dedis pisze:
poprostu, niemoge teraz sprzedać auta, bo musiałbym zostać bez...



Dawno, dawno temu ludzie nie mieli tych problemów i jakoś sobie radzili.
  
 
Cytat:
2006-04-11 10:25:48, sieka pisze:
człowieku co Ty kręcisz? wogóle czytając Twoje posty że już kupców jest full ale jeszcze nie sprzedajesz ale może ktoś jeszcze przebije 10,5 tys itp dochodze do wniosku że masz dobrego dilera



mam podobne wrazenie, dodajac do tego czekanie na łosia ktory by w to uwierzyl i zaproponowal jakims cudem wiecej za tego esperaka
  
 
jak bym złapał kupca za 10000zł na swojego... to mógł bym całe lato na bosakach zapie...ć ...

Pozowdzenia
  
 
Cytat:
Dawno, dawno temu ludzie nie mieli tych problemów i jakoś sobie radzili.




nie jestem jednym z nich...

Cytat:
mam podobne wrazenie, dodajac do tego czekanie na łosia ktory by w to uwierzyl i zaproponowal jakims cudem wiecej za tego esperaka



uwierz, że takie "łosie" się znajdują... poza tym pisałem, że to półżartem bo też jestem happy, że daje mi ktoś praktycznie tyle ile chciałem...

Cytat:
jak bym złapał kupca za 10000zł na swojego... to mógł bym całe lato na bosakach zapie...ć ...



dla mnie możesz nawet na łyżwach zapierdalać... no to wiesz co masz... i że nie jest warte tyle ile jest... ja podobnie


i już pisałem, że ci którzy mają zamiar tylko rzucać tępe komentarze juz podziękuje... bo nic to do sprawy nie wnosi, nie licząc buractwa
  
 
Przepraszam za to, że się wrzynam, ale czytając wypowiedzi Dedisa to mi się przypomina niedawny wątek o testowaniu Klubowego IQ. Większość powinna widzieć o jaki wątek mi chodzi.
Ale tak w ogóle to powodzenia w sprzedaży, Dedis.




[ wiadomość edytowana przez: Esperynek dnia 2006-04-12 16:31:56 ]
  
 
Cytat:
2006-04-12 16:00:09, Dedis pisze:
i już pisałem, że ci którzy mają zamiar tylko rzucać tępe komentarze juz podziękuje... bo nic to do sprawy nie wnosi, nie licząc buractwa



Jestes na publicznym forum i kazdy ma prawo komentowac Twoje wypowiedzi. Wiec te prosby, zasady i podziekowania odloz na poleczke...

... i wrzuc troche na luz, bo nie wszystko co tu piszemy jest od razu "tępymi" komentarzami. Slownik -> "sarkazm" i tego typu hasla...
  
 
przepraszam, uniosłem się...
ale darujcie sobie te komentarze... dobrze? dziekuje...

pzdr
  
 
Ja tylko dodam, że w tym dziale obowiązują zasady, m.in.:

2. Zainteresowani o szczegóły pytają na PRIVIE

3. "Czepliwi" niech wypiją piwo


Pozdr. P.
  
 
Co sie czepiacie? To sprawa Dedisa. I tak nikt od nas nie kupuje teraz drugiego Esperaka. Jezeli ktos mu daje 10.000.... fajnie. Moze w Chorzowie sa inne stawki Ja tam nie widze w tym nic specjalnie dziwnego, ze ktos moze mu dawac 10tys, sa tacy ludzie

Generalnie mnie to rybka.

Gdybym sprzedawal swojego to wiem, ze duzo bym nie dostal. Ot taka motywacja do jezdzenia Esperakiem jeszcze pare lat
  
 
Cytat:
2006-04-12 16:00:09, Dedis pisze:
dla mnie możesz nawet na łyżwach zapierdalać... no to wiesz co masz... i że nie jest warte tyle ile jest... ja podobnie i już pisałem, że ci którzy mają zamiar tylko rzucać tępe komentarze juz podziękuje... bo nic to do sprawy nie wnosi, nie licząc buractwa


Tia No,no.Pogratulować.Pełna kóltura.Nie można nikomu zarzucać buractwa,jeżeli z własnych butów słoma wystaje

Człowieku,jeżeli masz problemy emocjonalne zgłoś się do psychologa.Jak napisał pyrek,jesteś na forum publicznym i każdy może pisać co mu się podoba.A z takim słownictwem, to znajdź sobie klub,gdzie będziesz mógł operowć tym językiem.
O ile zdążyłeś się zorientować,często żartujemy z siebie, ale nikt na nikogo nie bluzga :evil




[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2006-04-12 22:56:20 ]