| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
JanuszGnitecki OMEGA B FL COMBI Warszawa | 2003-04-06 00:42:18 Na razie krótko, bo zlot trwa, musiałem wrócić, ale serce mam jak jedna krwawiąca żalu rana, że o mojej omesi nie wspomnę. Atmosfera wzniosła, piffo krąży, rozmowy na wysokim poziomie, a co najważniejsze ludzie, pojawiły się kobiety w liczbie większej od jeden!!!!! Znaczy to ni mniej ni więcej, że naszą chorobą zwaną omegozą zarażone zostały już kolejne drugie połówki. Wygląda mi to na epidemię Reszta wieści od pozostałych, nie wypada żebym nie uczestnicząc w całości prac wychodził przed orkiestrę. |
shaq_ OMEGA 'A' LUBLIN | 2003-04-06 11:55:07 ja tez zycze milej zabawy-chociaz pogoda niezabardzo-ale z tego co pisze Janusz nadrabiacie klimatem,jak przyjedziecie to pochwalcie sie jakimis fotkami na stronce |
DrA eS ... | 2003-04-06 16:45:08 Ja juz jestem w domku. Wloklem sie strasznie. Ale za to spalanie rekordowe - srednia 9.8 literka ( jadac na zlot bylo 14.9 Zlocik jak zwykle cool. Mysle, ze uszczerbki lakieru i przypalony spojler zostana mi wybaczone Te napoje Resa tylko nas strasznie sponiewieraly... no i Helenka ma niezla "sliwe" kolo oka... |
gieroy LOB MEMBER granatowy panzer ale ... Siemianice | 2003-04-06 20:34:53 |
Mlody_Omega HONOROWY WETERAN Lanser Pabianice | 2003-04-06 21:03:15 Witam grono zlotowiczów!
Jak wszyscy wiedzą w dniach 5-6 kwietnia br. odbył się IV Zlot Właścicieli Opla Omegi w okolicach Bełchatowa. Ośmielam się powiedzieć, że ww. spotkanie zostało zainicjowane już w czwartek (3.IV) przybyciem Kartosa do mojego rodzinnego miasta. W piątek dołączył do niego Res na przepięknych felgach Sobota: pierwszy kontakt: godzina 4:28 --> SMS o treści:"PiotrS wyjechał" Godzina 9:10, gdzieś w Polsce... Dandan i disel odpalili Bestie i oczywiście nieomieszkali mnie o tym poinformować Około godziny 9:45 mój dom przywitał: Kartosa, Resa, Piotra S, totra. Godzina 10. Ostatnie zakupy. Telefon od gieroy'a, że właśnie wjechał do Pabianic. Jak tylko go zgarneliśmy ruszyliśmy małą karawaną na miejsce kultu "Słokiem" zwane. Godzina 11. Jako prowadzący karawanę pierwszy ujrzałem słynną polankę, na której stali już: Prowo, DanDan, Robert_Kraków, Robertho, disel oraz Dramar. Kilka minut później dołączył do nas elvizz13. Następnym krokiem zlotu było wcześniejsze zagarnięcie, wcześniej już zarezerwowanych domków. Było to nie lada wyzwanie... *podejście pierwsze: Ja i totr zostaliśmy spławieni przez paskudną babę, która siedziała w recepcji... ale tak to już jest jak się ma do czynienia z pionkami *podejście drugie: Ja (znów) i PiotrS próbujemy jeszcze raz przekabacić recepcjonistkę na naszą stronę. Skutek? Domki odbierzemy ok. 13 a nie o 15 Całą akcję usilnie chciał jeszcze przyśpieszyć Res, ale usłyszał, że jak nie odpuści to domki dostaniemy zgodnie z wyznaczoną dobą hotelową, czyli o 15. Po rozmieszczeniu się w domkach i otworzeniu kilku pyffek zaczęły się niekończące się rozmowy o naszych wspaniałych Bestiach. W międzyczasie dołączyli do nas _Krzysiek_ (bardziej znany jako Pan Krzysztof Jażyna ze Szczecina czyli szef wszystkich szefów Godzina 16. Po wstępnym grillowaniu oraz wychyleniu jeszcze kilku piwek przestawiliśmy nasze furki na polankę w celu pstryknięcia kilku odjazdowych fotek Bestii oraz nas samych Godzina 17. Oczom swym nie mogłem uwierzyć... Darek z Radomska również do nas trafił ze swoją lepsiejszą połową oraz B-e na przepięknym felunku z równie pięknym "grzanym zydlem" --> regionalizm z krainy podziemnych pomarańczy... czyt. wydechem. Bardzo żałujemy, ale nie załapał się on na grupową fotkę Wieczór. Niestety musieliśmy pożegnać: Roberta z Krakowa, DanDana, Janusza Gniteckiego oraz Kartosa, który dzielnie walczył na zlocie z pomalowaniem swoich pięknych brewek. Grill, pyffka, dobra muzyka, tańce, hulanki, swawole itp. o tym pisać celowo nie będę! Ci, którzy byli, wiedzą jak było. A ci, których zabrakło niech żałują! Spiewy na molo? oczywiście! Nie przeszkodziła im nawet śnieżyca. a'propos przeszkód. 3-jka i jego Bestia pokonywali każdą. Wjeżdżał tam gdzie niejedna terenówka nie dałaby rady Kilka godzin później jeden z nas o mało nie przyprawił mnie o palpitację serca. Pominę fakt, że było już ciemno od dłuższego czasu i nikt nie spodziewał się przybycia kolejnego wspaniałego. Mowa tu o Reganie! Dla ciebie oficjalny RE5PECT z mojej strony. Cóż Senator z C30SE, ksenonami i skórą zrobił na nas nie małe wrażenie. A po krótkiej jeździe próbnej kilku z nas odebrało mowę. Niestety kolega Regan musiał jechać do Warszawy i nie został z nami długo Na całym tym spotkaniu jest niestety jedna skaza. Wszyscy wiedzą jaka... pisać o niej nie będę choć jako organizatora zabolała mnie ona bardzo Ranek jak zwykle obfitował we wspomnienia sprzed kilku godzin. Delikatny kacyk, tudzież mocniejszy, kawa, herbatka, jakieś śniadanko i do domków Bardzo dziękuję tym, którzy po szczęśliwym dojechaniu zawiadomili mnie o tym niezwłocznie dzwonkiem, sms'em a nawet telefonem. Niedziela, godzina 13. Szybkie pożegnanie, zdanie domków w recepcji i wypad na trasę. Tak zgrubsza wyglądało IV juz spotkanie Los Omegas Bestiales. Podsumowanie: przyjechało 21 aut, w tym dwa Senatory. Jeśli chodzi o liczebość w ludziach to było nas aż 27 osób w tym 6 niewiast. Ofiar w ludziach brak, uszczerbki w Bestiach? hmm... w tym miejscu napiszę to co najczęściej mówi polska policja: "mała szkodliwość społeczna" Dzięki słowom jakie słyszę na koniec tego typu zlotów rodzi się we mnie jeszcze mocniejsza ochota na kontunuowanie spotkań LOB. Relacja foto w toku, czekać cierpliwie. pozdrawiam: Młody_Omega |
gieroy LOB MEMBER granatowy panzer ale ... Siemianice | 2003-04-06 21:33:53 Aha jeszcze jedno podaję link do zip'a ze zdjęciami a i sorry za błędy literki mi coś tańczą czyżby mnie jeszcze trzymało? hmm
Zdjęcia Jeszcze raz dzięki za ekstra atmosferę i dobrą zabawę. Było klawo jak cholera Pozdrawiam |
ROBERTHO LOB WETERAN 2xV6 K C H | 2003-04-06 22:30:36 To mój pierwszy zlot , oczywiście bardzo mi się podobało . Wreszcie mogłem się nagadać na temat Omegi do "bólu".Mogło być tylko troszkę cieplej , ale chociażby dla widoku ponad dwudziestu Bestii "w kupie",myślę że warto było !.
Szkoda tylko że w drodze powrotnej gdzieś zgubiłem "disla" Pozdrawiam. |
urg (M) nie ma jeno frotka ostała | 2003-04-07 08:58:40 Jeszcze dochodzę do siebie, bo dojechać dojechałem Zlot udany, za chwil kilka relacje i foto z IV PARTY. Zupełnie niepotrzebny i żenujący zgrzyt z Bartkiem_PN którego jeszcze raz w imieniu całego LOB PRZEPRASZAM. Pogoda nam niedopisała ( nery mało mi nie wyskoczyły z futryn ), ale widok tylu maszyn na polanie załagodził wszystko. Wg ustaleń pozmieniałem Wam statusy na forum. Mam nadzieję że nie pominąłem nikogo. W razie problemów ślijcie posty.Pamięć mam dobrą acz krótką |
Gomall Vauxhall Omega West Lothian | 2003-04-07 09:38:08 Mój komentarz do zlotu zamyka się w dwóch słowach: BYŁO ZAJEBIŚCIE, tutaj udostępniam zdjęcia które "cyknąłem" LOB Party
*** Gomall *** [ wiadomość edytowana przez: Gomall dnia 2003-04-11 14:26:20 ] |
PiotrS LOB WETERAN ![]() LO016 Gdańsk | 2003-04-07 11:46:13 Jestem i ja z powrotem. Choc pewnie dotarlem jako ostatni. W gdansku bylem wczoraj o godzinine 23:45. Po powrocie z LOB zachaczylem o wawe ( Janusz jeszcze raz dzieki za poprawodzenie po warszawce ). Z wawy do gdanska nikt mnie nie wyprzedzil (no bylem dumny z tego ze omesia ma naklejke, dzieki Dramar za naklejke, choc nie zauwazylem zeby ktos oprocz Resa, Dramara i mnie ja mial naklejoną ???????????)
Jadac na LOB myslalem Czy bedzie wam smakowalo Irlandzkie Mocne a tu wcale nie widze zadych relacji ?? Czyzby tylko ja lubilbym to piwo ? panowie o 5:45 w Sweciu odebralem cala krzynke, a wam nie smakuje ? Wlasciciele omesiek jak i osoby towrzyszace sa na jak najwyzszym poziomie i tak trzymac. Ci co byli na IV LOB sa najlepsi ( jesli ktos kogo nie bylo a bedzie nt oczywiscie tez bedzie najlepszy !!!!!!!! ) Belchatow-Janki 2 godziny ( i jak ????????) Wawa- Gdansk, wyprzedzilem A z 3 literkami (olsztyn pozdrawiam ), podnioslem reke, pomachalem, pokazalem nalepke i pojechalem do przadu. Oj duzo samochodow obejrzale nalepke ...... ta czarne omega z C-20-N-E na pokladzie jest niesamowita. No i na koniec powiedzieci jak to jest ze jeden kluczuk otwiera 2 omegi ??????? I czemu ja u diabla nie odpalilem tej drugiej ????? Jeszcze raz dzieki za wszystko, wszystkim. Prowo czlowiek w zyciu ma przeczucia. Ja majac 13 lat wiedzialem ze nie pojde do woja, mialem jeszcze kilka trafionych powaznych "przeczuc", no i wlasnie jedno z nich jest takie ze trafie 6 w duzego lotka, tylko jest jedne problem ja nie gram w lotto, (no gram caly czas, frontere zamienilem na optimusa, hi. hi). Ale pomyslę............. "Straszny wielbiciel silnika C20NE i 4x4" Jedyna czarna z 89 roku na LOB IV [ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2003-04-07 12:13:26 ] |
urg (M) nie ma jeno frotka ostała | 2003-04-07 12:39:12 co do naklejek to Piotrze odpowiedź jest prosta - przestanie walić śnieg, sie nakleji ( suszarka, ekstrakcyjna i OK) |
3 DEADSOUL e60, Traxxas VXL Warszawa | 2003-04-07 12:50:33 Troche mnie leb napier...., wiec na pierwszej Petrochemi za Belchatowem zatankowalem panadol, red bula no i gazik dla malenkiej. Na poczatku delikatnie 120km/h ale chyba panadol zaczal dzialac bo przed W-wa bylo juz 160km/h. Nie pamietam, o ktorej wyjechalismy ale w W-wie bylem o 14:15.
pozdrawiam brac LOB i do zobaczenia na LOB V. pozdro 3 |