| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2006-06-15 15:14:48 Jak w tytule. Wymieniał ktos?? Jak wczoraj oglądałem dojscie to sie załamałem. Jak łatwo sie do nich dostac? Wiem ze od strony pasazera dojdzie sie z kanału, a od kierowcy... nie wiem... chyba wytne dziure od kabiny... Jakies wskazówki?? |
maltoron MOVIE MASTER Lew 407sw Okrąg | 2006-06-15 19:26:53 Zaden problem. Oba zdejmiesz z kanału ale musi byc ktos kto ci u góry srube przytrzyma. |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2006-06-16 09:19:35 Jak to w srode oglądalem to tam nia ma zbytnio miejsca zeby nawet klucz wsadzic... przej.....e jak w ruskim czołgu |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2006-06-16 09:56:30 Kup piwko, gazetę, paczkę fajek i jedź do warsztatu. Niech się gościu męczy ![]() |
DENWER Klubowy Weteran Škoda Octavia III mazowieckie | 2006-06-16 12:21:50 Spokojnie można to zrobić samemu. Najgorszy jest montaż.
Szykuję sie do wymiany u siebie i mam informacje, że występują dwie grubości drążków stabilizatora : 17 i 19 mm. Przed kupnem warto więć zmierzyć stabilizator w aucie. Esperaki z silnikiem 1.5 mogą mieć drążki "17". |
Buba030 Płock | 2006-06-19 09:55:18
Panowie. albo ja się myle albo kolega pytał o gumy drążka stabilizatora a nie łącznikow drążka stabilizatora. o ile łączniki wymienic jest dość łatwo to z gumami drązka (tego co jest umieszczony w poprzek samochodu i łączy prawą strone z lewą) może byc rzeczywiście problem bo jak to pisał Czarek jest tam ciasno jak cholera. |
Czarek_Rej Klubowy Weteran FOKA Chorzów -Batory | 2006-06-19 17:02:28 No własnie OTO mi chodzi. Łączniki to pikus.. kontówka i heja... wewnetrzne gumy chce wymienic. Dzisiaj moze zrobie fotki...oso mi chozzi... |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-06-22 18:18:31 Ja też się nad tym głowiłem Bo zauważyłem, że te gumy mocujące są już nieco wytłuczone. Myślełem, że to chwilka roboty - 4 śrobki i po sprawie. Okazało się, że uchwyt od pasażera jeszcze jakoś powoli da radę odkręcić. Ale od kierowcy silnik jest tak blisko, że nawet ręki nie można wsadzić, nie mówiąc już o ręki z kluczem
Czy ktoś próbował już sobie z tym poradzić we własnym zakresie? Jak tak to niech się podzieli doświadczeniami ![]() |