Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-04-18 23:20:17 Powiedzcie mi czy to jest warte zachodu i kasy?
A mianowicie: mam hamulce lukasa i kupuje tarcze Mikody, złe nie są, Lepszych nie dostane, ale jest możliwość ich ponacinania, wtedy koszt takich tarcz to ok 180zł. Powiedźcie mi czy to jest po pierwsze bezpieczne (nacięcia do kłebokości dopuszczalnego zużycia), czy poprawia to skutećzność hamowania, i czy wogule jest sens tego robienia? ps: wątki na temat hamulcy były ale troche odmienne i nie zawierały opinni na ten temat |
![]() Maciej_Wisniewski Polonez (zabawka) Łódź | 2003-04-18 23:38:33 To jest bez sensu zmień chamulce na jakieś tuningowae |
![]() kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-04-18 23:41:21 Łeb sobie zmień na tuningowany!!!!Qwa twa mać tracę cierpliwość ![]() Wydaje mi się Jojo,że pomysł jest dobry,jednak do nacinanych tarcz powinno zastosować sie chyba specjalne klocki.Jakie-tego niestety nie wiem. |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-04-18 23:42:23 Co bez sensu, to znajdz mi tarcze "po tuningu" pasjace do lukasa. Na zmiane całych hamulców na większe nie mam kasy, A co z dwoma kompletami kól 13, z nowymi oponami co wywale na śmietnik albo sprzedam za pół ceny. ![]() [ wiadomość edytowana przez: Jojo dnia 2005-07-12 11:49:41 ] |
![]() leon Miłośnik FSO Leonez Atuz 1.6 GLIz ... ZONK & Toruń | 2003-04-19 02:46:47 A czy tarcze "lukasowskie" są takie same jak do cieniasa albo do innych fiato/lancio/alfo- podobnych? |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-04-19 10:35:59 Niestety nie. Różnią się (ja to tak nazwałem) odsadzeniem talerza tarczy . |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-04-19 11:11:57 Oczywiście Ferodo i brembo robi tarcze do poldka ale ze starymi hamulcami |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-04-19 19:28:51 Ej, ej ej... polonezcaro nie pamiętam, żebym Ci doradzał założenie układu od Tipo Turbo, bo jest to nic innego jak Lucas (hihihihi – przecież ich nie cierpisz) , tyle, że w tipasie. To układ z tarczami z przodu i z tyłu (z przodu dodatkowo wentylowane, a więc dużo grubsze niż „zwykłe” ) oparty na zaciskach Girlinga (czyli nic innego jak w Lucasie Poloneza) – zaciski Benditalia nie były stosowane w tym modelu. Tarcze z przodu mają średnicę 260 mm a z tyłu 240 mm. O ile nie jestem w stanie powiedzieć, czy tylny układ podejdzie, ale przedni na raczej tak – wymaga to tylko wspornika (jarzma) zacisku od PN Trucka Plus, oczywiście na lucasie (w trucku średnice tarcz lucasowskich wynoszą 260 mm) , oraz oczywiście zacisku od tego tipo (są szersze, ze względu na dużo grubsze wentylowane tarcze).
Jak pamiętam, to na priv, odpisałem Ci, że bez większego bólu, do starego układu hamulcowego, zapakujesz sobie z przodu układ hamulcowy Benditalia z Fiata Uno 1.7 D lub Seata Ibizy 1.7 D (stary, pierwszy model) tarcze 240 mm (mogą być lucasowskie, bo to jest bez znaczenia) , zaciski (są takie same jak w starych heblach, więc mogą zostać polonezowskie), wspornik mocowania zacisku (inaczej: jarzmo zacisku) oraz ciut szersze (o większej powierzchni trącej) klocki (choć seryjne też podejdą) lub analogicznie trochę większe hebelki od Fiata 132 na tarczach hamulcowych o średnicy 252 mm. Nie przekręcaj moich wypowiedzi ![]()
![]() Ale mam lepszą propozycję, właśnie coś takiego
![]() |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2003-04-19 22:05:01 Tarcze od fietów nie podejdą do hamulcy lukasa w Pn, Wymiana całego układu nie wchodzi u mnie w gre. Sądze że wymiana tarcz o tej samej średnicy ale wentylowanych dużo nie da jeżdżąc po mieście, Ile musiąl bym hamować żeby je zagrzać. I dlatego pytam się tylko czy warto te nacinanie kupić za ok 180 gdy zwykłe kosztują 80zl .
TE nacinane chodźą mi po głowie ale czy warto, dodam że złożyłbym je z klockami lucasa. |
![]() SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-04-19 23:52:50 A jak by to wygladalo, gdyby poldek z nieseryjnymi hamulcami wyladowal na innym samochodzie, czy to by nas obwinialo z tego powodu ze mamy nieseryjne hebelki?
Mrozek, ile moga kosztowac kompletne zaciski od (niewiem czego, troche zes namieszal ![]() |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-04-20 18:03:23
Niestety – bardzo źle to by wyglądało. W myśl przepisów przeróbki układów hamulcowych są nie dozwolone – dopuszczalne są tylko elementy stosowane fabrycznie. Dlatego w przypadku gdy ktoś odkryje że mamy hamulce po „przeróbkach” to są duże szanse, że zostaniemy uznani (choćby częściowo) winnymi spowodowanego wypadku. Dlatego uczciwie odradzam każdemu tak zaawansowane kombinacje – możliwości są, i takowe podaję ostatnim desperatom, jednak robicie to tylko na własne ryzyko i odpowiedzialność. Sam tak drastycznie nie będę kombinował z hamulcami, bo nie chcę mieć przez nie kłopotów. Jak kiedyś pisałem – mam lucasy i osobiście wymienię tylko tarcze hamulcowe fi=260 mm od Trucka Plusa oraz oczywiście jarzmo potrzebne do większej tarczy lub płyta mocowania jarzma (muszę dokładnie to oblookać, bo zaczynam mieć wątpliwości, który z tych elementów się różni) - zacisk zostaje, bo jest identyczny, klocki także. Jest to układ fabryczny i seryjny (bo z Poldka, Trucka co prawda, ale Poldka, więc nikt się nie powinien czepiać) , wiec nie będę jeździł z duszą na ramieniu. Dodatkowo mam kaprys, żeby wymienić tylne bębny (oczywiście ze wszystkim co jest w środku bębna) na większe – od F132, mają średnicę 228 mm (lucas: 203 mm) – odróżnić z zewnątrz same bębny na pierwszy rzut oka nie powinno się komuś udać (bęben w każdym aucie wygląda prawie tak samo ![]() Aha – muszę dodać małe sprostowanie
![]()
![]() ![]() Sama linka hamulca ręcznego to myślę, że albo podejdzie od albo lucasa, albo od starego, w ostateczności oryginalna od tego Uno, wiec problemu nie widzę, bo nie są to drogie rzeczy. Na początek proponuję taki plan – idziesz na szrot i kupujesz za parę groszy płyty mocowania jarzma od starego układu hamulcowego Poldka. Potem szukasz kompletnych zacisków z jarzmem od uno turbo i przed kupnem sprawdzasz, czy jarzmo będzie dawało się zamontować na ową płytę. Jeśli będzie, to chyba zostaje tylko kwestia dogadania się co do ceny. Jak nie, to się zastanawiasz, czy to wszystko będzie miało sens. Jak tak – to kupujesz i zabierasz się do roboty. Potem pozostaje zakupić zwykłe tarcze do Poldka oraz klocuszki do uniaka i wszystko poskładać do kupy i można podziwiać efekt tej „karkołomnej” roboty. Małą uwaga co do montażu – oryginalnie w uno zacisk jest zamontowany z tyłu tarczy, więc żeby je zamontować z przodu tarczy (tak jak jest to seryjnie w PN) to trzeba je zamienić miejscami – lewy będzie prawym i odwrotnie (kwestia umiejscowienia odpowietrzników). Mimo, że nie polecam Ci zakładać do lucasa tarcz z tyłu, to jednak życzę Ci powodzenia. Przepis masz podany ![]()
![]() Osobiście uważam, że jeśli już tak robić, to należy wymienić cały kompletny układ hamulcowy na lucasa. Ale to Twoja decyzja. Zresztą jeśli pompa jest sprawna, to najwięcej do skuteczności hamowania mają elementy przy kołach (sprawność zacisku, średnica tarczy oraz powierzchnia klocków) , więc starą pompę po prostu napraw, lub kup nową. Po sprawie – nie widzę sensu szukać dziury w całym Proste, łatwe i skuteczne rozwiązania Twojego problemu, które na pewno poprawią skuteczność hamowania (ale najważniejszą rzeczą do zrobienia jest i tak zawsze to samo – czyli dokładne wyczyszczenie zacisku, w celu zapewnienia łatwości przesuwania się tłoczka) , podałem Ci na priva – wentylowane tarcze będą wymagać więcej zabawy. .
|
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2003-04-20 18:04:03 Jeszcze jedno – uważajcie z bardziej zawansowanymi przeróbkami hamulców. To jeden z najważniejszych układów w samochodzie – jak zawiedzie, to może się to skończyć tragicznie. Dlatego niech za takie rzeczy niech zabierają się Ci co umieją naprawić samochód i doskonale orientują się w budowie samochodu oraz zasad działania poszczególnych mechanizmów (w tym przypadku o hamulce oczywiście chodzi). Z całym szacunkiem dla reszty, Ci co mają o tym mgliste zajawki, niech nie wykonują takich rzeczy, bo może się to nieciekawie zakończyć.
|
![]() leon Miłośnik FSO Leonez Atuz 1.6 GLIz ... ZONK & Toruń | 2003-04-20 21:34:22
A dlaczego nie od Trucka? Tam są bębny 250 mm. O ile dobrze doczytałem Morawskiego. Zresztą w tymże Morawskim nic nie ma o tarczach 260 mm z przodu. ![]() |