MotoNews.pl
  

Rozrzad lub lozysko..:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
od 2 dni dobiegaja mnie dziwne odglosy z okolic paska rozrzadu szczegulnie nasilaja sie gdy schodzi z obrotow... dzwiek przypomina buczenie poloczone ze zgrzytaniem. ja obstawiam zatarte lozysko alternatora lub cos dziwnego z paskiem lub napinaczem-rolka rozrzadu... .
Rozrzad robiony byl 10tys.temu (komplet)
macie moze jakies inne pomysly? nie chcem nim na razie jezdzic bo jesli to pasek to nie chce rezykowac zerwaniem go i pocalunku zaworow z tlokami..
Z gory thx za pomoc...
  
 
Cytat:
2006-07-27 12:14:46, wolczan pisze:
od 2 dni dobiegaja mnie dziwne odglosy z okolic paska rozrzadu szczegulnie nasilaja sie gdy schodzi z obrotow... dzwiek przypomina buczenie poloczone ze zgrzytaniem. ja obstawiam zatarte lozysko alternatora lub cos dziwnego z paskiem lub napinaczem-rolka rozrzadu... . Rozrzad robiony byl 10tys.temu (komplet) macie moze jakies inne pomysly? nie chcem nim na razie jezdzic bo jesli to pasek to nie chce rezykowac zerwaniem go i pocalunku zaworow z tlokami.. Z gory thx za pomoc...


Ja na Twoim miejscu już bym stał na serwisie gdzie zmieniali rozrząd !!.../mam nadzieję że robił to serwis?/....albo jesteś szalony albo masz za dużo kasy żeby z czymś takim jeździć !

Jedno co możesz zrobić....zrzuć pasek z alternatora i posłuchaj czy dzieje się to samo...jeśli tak....pierwsza czynność /po zamontowaniu paska z powrotem / to jazda na warsztat !!...

Bez bawienia się w rebusy na forum bo może Cię to drogo kosztować

Pozdrawiam!
  
 
jak napisalem autko stoi i jest nie jezdzone lecz do reszty sie postaram zastosowac jak wroce bo teraz poza miastem siedze i wroclaw zwiedzam ale dzieki za szybka odpowiedz..