Temat rzeka, instalacja jaka - Carina 2.0l (3S-FE)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich i pozdrawiam,

Wiem, że napewno takich zapytań jest mnóstwo, ale czy możecie mi doradzić o co się pytać przy ofercie instalacji gazowej do mojego wózka ?

Toyota CarinaE 2.0l/133KM 1995 rok, silnik 3S-FE (ST191).

Czytałem o mozliwości zamontowania 2 rodzajów instalki.
II generacji i sekwencji (w moich rejonach to koszt 1800-1900 lub 3000 sekwencja).
Ale jak wiadomo, instalacja jedna, drugiej nie równa i jeżeli można chciałbym sie poradzić co by było lepsze.
Ew. jakie konfiguracje (firmy) są najbardziej racjonalne, nie chcę oszczędzać na instalce, bo montuje sie ją raz na ładny szmat czasu, a nie uśmiecha mi się notoryczne jeżdżenie na poprawki.
A dzięki Wam będę "mądrzejszy" w rozmowie z "fachowcami".

z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam,

Fiskomp

[ wiadomość edytowana przez: Fiskomp dnia 2006-06-24 22:23:35 ]
  
 
Ten sam samochód, rocznik też.
Mam II generację (brak dokładnych danych; nie zaglądam do niej,
chociaż teraz ...) przjechane 50kkm.
Spalanie 10l (bez względu na porę roku i sposób jazdy-to jakieś dziwne; właśnie teraz ,,osiągam" 11l w porywach 12l).
Po jej założeniu myślałem, że nie działa. Samochód zachowywał się
(i zachowuje się) identycznie jak na benzynie (ekonomizer, klima na wolnych, moc może spadła ale niezauważalnie-na hamowni nie byłem).
Poszukaj w swoim otoczeniu użytkownika Cariny (ja tak zrobiłem)
z gazem, jeśli ma wszystko OK można ryzykować zakładanie
instalki tam gdzie on (i może takiej jak ma on).

Pozdrawiam.
  
 
Ja taką miałem i wrzuciłem do niej instalkę IIgen i potem rozpoczęły się problemy z wolnymi obrotami: przy skręcaniu, na luzie, etc. Generalnie kosztowało mnie to olbrzymią ilość nerwów i czasu.

Osobiście gdbym miał takie autko jeszcze raz zagazować to zdecydowanie sekwencja, chyba że znajdziesz kogoś kto ma porządnie założoną IIgen i zrobisz tak samo w tym samym warsztacie - tak jak radzi piasek101.

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: domadm dnia 2006-06-25 01:00:52 ]
  
 
II gen od 100tys. km bezproblemowo z tym silnikiem Na początku ból z gaśnięciem na zakręcie. Rozwiązanie - wymiana parownika na taki z regulacją naprężenia membrany. Instalacja Elpigaz + Leonardo.
Problem z gaśnięciem wynikał z umiejscowienia parownika daleko przed przednimi kołami, przez to działała na membranę spora siła odśrodkowa
Jak jeszcze nie masz klimy to każ od razu montować parownik pod akumulatorem, a nie od strony silnika. Ja musiałem swój przekładać przy dołożeniu klimy
Pozdro.