witam,
przejrzalem watki ale nie znalazlem nic podobnego.
auto na gazie chodzi normalnie natomiast mam klopot z przelaczeniem na benke (sporo czasu mija zanim zaczyna pompowac). ale to jest maly problem:0 wiekszy jest z tym ze jak cisne auto na benzynie ze startu -1-5tys, 2 -5,5tys to po wrzuceniu 3 auto zaczyna szarpac i jest efekt jakby odciecia doplywu paliwa (musze wtedy odpuscic gazu i chwile odczekac). podobnie jest na wyzszych biegach jak cisne pedal w podloge do wysokich obrotow.
auto 2.0 dohc gaznik, polerowany dolot, obrobiona glowica, blos, stozek. pompa paliwa jest nowa (kupilem nowke ktora lezala u kogos dlugi czas ale jest ok), filtr paliwa wymieniony, kable i swiece ok.
wymontowalem nawet blosa ale i tak jest to samo
co moze byc przyczyna? wyglada jakby auto nie dostawalo odpowiedniej ilosci paliwa jak na moj amatorski rozum.
ps. nurtuje mnie to bo do paki mam na gazie ponizej 11,5s (g-tech) a nie moge sprawdzic osiagow na bence
