Nowy z sulejówka

Wyrazy współczucia od członków i sympatyków klubu.
Nie miałeś problemu... kupiłeś se auto!

Piotrek tylko dba, żeby nie jeździło za dużo esperaków - chce żeby to był rarytas i kąsek na rynku motoryzacyjnym a może i klasyk

Ale dzięki Piotrkowi i jego nienawiści do espero za 10-20 lat będziemy mieli jedyny, namacalny, inny niż pocztówki i zabytkowe prospekty dowód że taki samochód na prawdę istniał


[ wiadomość edytowana przez: Padre_cornelone dnia 2006-06-28 00:05:32 ]

Cytat:

2006-06-28 00:05:07, Padre_cornelone pisze: jego nienawiści do espero

A tu to przesadziłeś... Czy jesteś zakochany w widelcu, aparacie fotograficznym, albo komputerze? To niby czemu miałbyś być zakochany w kupie wyklepanego złomu z dodatkami plastiku i gumy. Jeździ? Jeździ! I o to jeździ! Mój złomiak też jeździ (chociaż ja nim ostatnio jechałem 2 tygodnie temu).

Witamy, witamy.
tak sobie teraz pomyślałem, że ja ponad rok szukałem kontaktu z uzytkownikami Espero. Po wielkich poszukiwaniach trafiłem na stronę Tomka Mydłowskiego z pierwowzorem forum. Wtedy bulo nas kilkudziesięci. Teraz cała masa. Ech to były czasy i złomiak był prawie nowy, i kilometrów jakby duzo mniej.

Łza się w oku kręci. Zaczynam się rozklejać.