Obniżanie Omesi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chciałbym obniżyć troszkę swoją Omesię nie tracąc na komforcie czy mógłbym prosić o poradę kolegów. Jak się do tego zabrać aby czegoś nie spiepszyć
  
 
Odpowiedź jest bardzo prosta kupujesz do Omesi sprężynki obniżające -35mm, zakładasz na seryjne amorki i wszystko jest tak jak chcesz Ja przez ponad rok miałem u siebie takie rozwiązanie i zero utraty komfortu jazdy!! Gorąco polecam Eibacha -30mm lub H&R... Mogę pomóc przy zakupie po niższych cenach Pozdr.
  
 
hehe Mlody a kto ci zalatwia te sprezyny w lepszych cenach???hehe


pozdr

[ wiadomość edytowana przez: CzaRny3000 dnia 2002-10-21 12:12:49 ]
  
 
qwa!!!!cos mnie tu nie gra!!!!dlaczego wszyscy maja setki postow!!!!!a JA TYLKO 3 CZY 4!!!!!!!!!!!co jest grane??????????????????????????????????????????



pozdr
  
 
Radas cicho.... przecież wiesz, że jestem moim nadwornym dostawcą A poza tym to zacznij się odzywać na forum to będziesz miał więcej postów... zamelinowałeś się w pracy i siedzisz jak kura na grzędzie CzaRny, więcej czadu!!! hehe liczymy na odcinacz 16-go Pozdr.
  
 
NO ODCINACZ NO FUN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Ludzie czemu obniżacie omesię, nie macie siły podnieść nogi przy wsiadaniu? A jak sobie ktoś pomyśli, że chcecie w zimie robić za tych co śnieg odgarniają to wam bestie nie wybaczą
Lepiej zajmijcie się silnikami, żeby tak mruczały jak urgowi
Pozdr Janusz
  
 
moje V12 nieladnie pracuje??????
  
 
Oj Janusz, Janusz... po cichu liczę, że Kartos powtórzy słowa na zlocie, które wypowiedział u mnie na podwórku... co prawda nie pokazałem wszystkiego na co stać moją Bestię, żeby nie musiał redukować do zbyt niskich biegów Ale codziennie kładąc się spać powtarzam sobie te słowa... a to wszystko dzięki obniżonemu, sportowemu zawieszeniu

PS.1 Serducho mojej pięknej ma na koncie dopiero 103tyś km... i pracuje ładnie... a do tego ten piękny pomruk rasowej damy z wydechu....

PS.2 nie ma nic brzydszego niż ogromna, pusta przestrzeń pomiędzy oponą a nadkolem... bleeee...


Pozdr.
  
 
A w mojej omesi WSZYSTKO JEST ŁADNE!!! nawet te puste przestrzenie . A co do silnika to mój już trochę pozostawia do życzenia. No cóż 200kkm przekroczone, ile naprawdę nie wiem, poza tym na pewno nikt o niego nie dbał przez 150kkm . Skutki są jakie są. Jedyna pociecha, że omesia stara się odwdzięczyć za wszystkie prezenty, ostatnio trochę dostała nowych cząstek i nie sprawia kłopotów.
Pozdr Janusz
  
 
Jak w życiu: w jednych miejscach ma być mniej a w innych więcej. Extremalne odchylenia w każdą stronę są dysonansem wizualnym.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Przyznaję, dobrze musiałem się gimnastykować, żeby za Młodym po Łodzi nadążyć. Myślałem, że te dwulitrowe silniczki gorzej się spisują. A tu w dodatku automat...! Zwracam honor wszystkim Omesiom R4.

Młody, co ty mówisz!!!? To jeszcze nie było wszystko na co stać Twoją małą!!? A spod świateł to dałeś mi wygrać, żebym się nie załamał....?

Dobrze, że w Wawrzkowiźnie nie ma warunków do wyścigów, bo najadłbym się wstydu
  
 
Kartos, Kartos... spod świateł i tak byś mnie wyprzedził... choć poprostu mógłbym dłużej poprzeciągać na biegach Ale jak jechaliśmy z Ozorkowa do Pabianic... na trasie o pięknych zakrętach... to prawdę mówiąc kusiło mnie, żeby po dwóch szybkich zakrętach na chwilke zniknąć Nie wiedzieć czemu, gdy spoglądałem w lusterko po wyjechaniu z zakrętu, widziałem jak twoja Bestia się dość mocno przechyla... A ja nie chciałem kozaczyć więc wjeżdżałem w zakręty spokojnie... Pozdr.
  
 
Może przechyla się bardziej, ale też nieźle trzyma się w zakrętach. Chyba nie dałbym się zgubić.

Na Trasie Toruńskiej w W-wie wszyskich wyprzedzam na na znanych dość ostrych dwu- i trzy-pasmowych łukach (dwa są między Powązkowską, a Górczewską, a jeden przy zjeździe na Radzymińską).

Przyznaję jednak, że z Twoją Małą mogłbym mieć pewne kłopoty.

Możemy sprawdzić, kiedy przyjedziesz do W-wy
  
 
tez bym chciał ale bym targał po zakręcikach !!! z całą familią!!!
  
 
a wiecie panowie że moja omesia jedzie sobie na 14 calówkach???
  
 
cleber jak już zrobisz z omesi kosiarę do trawy to chociaz napisz czy ci plomby z zębów powypadały
  
 
totr ja już nie mam zębów więc problem z głowy
  
 
totr a tak poważnie to przed chwilą odebrałem listwy wkrótce moja Omesia pojawi się w pełnej krasie
  
 
Hej !!

Cleber : jak juz obnizysz to daj znac. Tez se zapodam takie sprezynki.

Totr : Licze na Ciebie w sprawie grilla i innych pierdol.

Czarny : Moze jakies piwko w koncu spijemy w Poznaniu ??

A tak ogolnie mowiac to Omesia nawet bez zmian i tak jest zaj..sta.

Pozdrowionka