Jak feniks z popiolow df wraca do sportu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam przed soba wydanie specjalen GT zatytulowanej drifting w srodku znajduja sie dwa artykuly na temat df czyli jak tanim kosztem zrobic auto do driftu a w drugim opisane sa 3 df ktore sa po czesci przygotowane do takiej zabawy.
  
 
napisz cos wiecej,co jest robione w tych fiacikach jaki most itp.
  
 
podejzewam ze tani koszt dla nich to ok 10 kpln.
  
 
co do tych df to byly one juz opisywane na lamach gt ale tak silniczek 2.0 dohc w kazdym zawieszenie z mienione na bilsteiny, twardsze i krotsze sprezyny mosty od fiata 132 i co jeszcze wiecej to tylko zmiany w wygladzie tych autek a o tym to moge dlugo pisac
  
 
Cytat:
2004-08-01 12:47:59, Trool pisze:
co do tych df to byly one juz opisywane na lamach gt ale tak silniczek 2.0 dohc w kazdym zawieszenie z mienione na bilsteiny, twardsze i krotsze sprezyny mosty od fiata 132 i co jeszcze wiecej to tylko zmiany w wygladzie tych autek a o tym to moge dlugo pisac



do tego kompletne obspawanie budy wsadzona klatka, odchudzenie maksymalne autka to mnie siem wydaje ze dazje ponad 10 kpln.
Do tego silnik musi byc pozadnie dlubniety bo wybaczcie ale 112 km nie nadaje sie do driftu.


do tego dochodza jeszcze opnonki (1 drift= 1 komplet), nawet kupujac nalewki to i tak jakies 400 na start.

Ten sport jest super ale trza miec kasy...
  
 
to znaczy ze wszystkim sie z toba zgodze to nie ja pisalem ten artykol wiec tylko pisze to co jest w gazecie pisza ze 2.0 dohc wystarczy ale jak dlamnie to tez troszke za malo mocy po drugie 2 z tych df 'ow sa wybebeszone doszczetnie czyli oprocz blach y nic nie zostalo trzeci to jak dlamnie to bardziej na pokaz niz do dryftu a zaraz tylko do czytam drugi artykol do konca i napisze jak oni wycenili przygotowanie df do driftu
  
 
ok
  
 
no tak z tego co sie zorienotowalem to koszt budowy tego cuda wacha sie od 4700 do 6600 z czego 1000 na zkup samego fiat drugi 1000 na silnik+wal+ skrzynia od 800 do 2000 za klatke w zaleznosci czy nowa czy uzywana dalej na przebudowe wnetrza 1000 i tu jest potrzebna kiera+ naba to jest koszt okolo 500zl dalej fotel 300 i pasy tez 300 no to lecim dalej zawieszenie+uklad napedowy wyszlo im okolo 300- 400zl ale jak dla mnie to troszke z malo amorki 600 do 1200 zl no i na tym sie konczy ich cennik teraz prosze o weryfikacje tych danych
  
 
cos w tym moze byc bo ja kiedys zostawilem sam fotel kierowcy (wyjalem fotel pasazera i tylna kanape) i odczulem znaczna poprawe dynamiki.A takie odelzone autko moze wazyc grubo ponizej tony,co w polaczeniu ze 112 kucykami juz jest dobrym polaczeniem.
  
 
w ksiazce sto lat polskiej motoryzacji pisali jak edward kinderman przygotowal poldka do wyscigow plaskich to na wadze mial 850 kilo po odciazeniu nie napisali jaki silnik byl w tym zamontowany ale jak bysmy mieli taka wage w df i silnik 20 to napewno by to wymiatalo
  
 


"W latach 80. powstało kilka ciekawych konstrukcji wyścigowych. Dwie interesujące konstrukcje są dziełem zawodnika ze Śląska Edwarda Kindermana. EK-83 to samochód wyścigowy zbudowany na bazie nadwozia Poloneza, z silnikami FIAT 1800 lub 2000 zasilanym dwoma podwójnymi gaźnikami poziomymi, skrzynią biegów Colotti. Obniżone zawieszenie i poszerzony tylny most zapewniały doskonałe warunki trakcyjne. Masa samochodu wynosiła ok. 850 kg. "
  
 
Cytat:
2004-08-01 14:21:45, bullit pisze:
cos w tym moze byc bo ja kiedys zostawilem sam fotel kierowcy (wyjalem fotel pasazera i tylna kanape) i odczulem znaczna poprawe dynamiki.A takie odelzone autko moze wazyc grubo ponizej tony,co w polaczeniu ze 112 kucykami juz jest dobrym polaczeniem.



Polecam poczytac sobie o escorciku stworzonym do driftu. Waga sporo ponizej tony i silnik 220km.
  
 
chodzi mi dokladnie o samochod Macka Polody.
A tutaj jest jego strona i mozna sie sporo dowiedziec o drifcie
  
 
dzieki za uzupelnienie moich brakow co do silnika w tym poldku a co do tego escorta to wiem bo juz czytalem. no to mase w poldku i w df mozna zbic do 850 kg teraz tylko jeszcze mocniejszy silniczek i smigamy
  
 
silniczek minimum 150 km
  
 
no moze ta 3.0 od scorpio co koles do poldka wladowa to chyba ma nawet wiecej kucy niz 150 i jeszcze do tego ta waga to juz sie boje tego czegos
  
 
Cytat:
2004-08-01 15:20:50, Trool pisze:
no moze ta 3.0 od scorpio co koles do poldka wladowa to chyba ma nawet wiecej kucy niz 150 i jeszcze do tego ta waga to juz sie boje tego czegos



On ma chyba około 145KM, ale nieopłacalne jest raczej wkładanie tego do Poldka. Już lepiej kupić Forda.
  
 
nie wiem ciezko mi to powiedziec jeden juz taki poldek jezdzi popolsce to jaki silniczek propnujesz ???
  
 
1.5
  
 
jak juz to 2.0 DOHC z szesnastozaworowa glowica i turbosprezakrka. to moize byc moc calkiem calkiem..