Cieknąca przekładnia kierownicza Omega B 2,5TD

Witam

Cieknie mi od jakieś czasu przekładnia kierownicza i to już dosyć mocno - po nocy w garażu widać że kilka kropel spadło na ziemię. Cieknie z dolnej jej części a dokładniej zaraz przy dzwigni która jest połączona ze środkowym drążkiem kierowniczym - a przynajmniej tak to wygląda patrząc na przekładnię z pozycji leżącej. Nie wiem może jakiś simmering puścił. Czy jest to naprawialne czy muszę liczyć się z wymianą przekładni - tylko gdzie kupić jakąś dobrą używkę za rozsądne pieniądze? - i ile taka przyjemność kosztuje ? W ciągu ok 4 miesięcy ubyło w ten sposób prawie pół zbiorniczka z olejem. Zauważyłem też że w trakcie jazdy pewnie przez ten wyciek nie działa tak do końca Servomatic ponieważ wspomaganie reaguje zbyt gwałtownie tzn. działa za lekko a obciążenie powinno wraz ze wzrostem prędkości wzrastać. Mam możliwość wymontowania i ewentualnej naprawy przekładni z pomocą znajomego mechanika tylko nie wiem czy to jest wykonalne w tym przypadku. Za wszelką pomoc z góry dzięki.
Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: adamson dnia 2006-07-20 19:33:08 ]

Cytat:

2006-07-20 22:54:13, mayster pisze: ...Koszt takiej imprezy oscyluje w granicach 700 zł, ale masz minimum rok gwarancji. Druga opcja to sama regeneracja przekładni - nie przekroczy 500 zł. Przynajmniej tak to wygląda w moim rejonie. Jednak uważam, że jest to rozbój w biały dzień, przy szlifie wałka i wymianie jednego simmeringu.

No faktycznie ceny są powalające Jeśli chodzi o uziemienie autka na 2 dni to nie ma problemu jeśli tylko to pozowoli na zatrzymanie tej góry kasy przy sobie No to zaczynam w takim razie rozglądać się za przekładniami w rozsądnej cenie tylko jeszcze musze sprawdzić sobie te numery seryjne. Dzięki wielkie za wyczerpującą odpowiedź Panie "mayster" To się nazywa konkretna osoba - zadałem konkretne pytanie i otrzymałem odpowiedź która w pełni mnie satysfakcjonuje bez zbędnego ględzenia
Pozdrawiam.