Kilka pytań odnośnie Esperaczka.......

przyjedź! nie mamy żadnej ekipy... tylko jest jedno ale: mam nadzieję, że nie wygladasz jak na avatarku



[ wiadomość edytowana przez: plump dnia 2004-07-09 21:39:07 ]

Hehhheheheh, nie nie wygladam jak na avatarku Żona sie śmieje, że ten z avatarka jest sto razy przystojniejszy hehe Dzięki Panowie, na pewno sie zjawię na zlocie
Pozdrowienia
Sylveriush

Cytat:

2004-07-09 22:32:59, DeeJay pisze: 1. Nasza ekipa, czyli zboki

Cytat:

2004-07-09 21:27:13, sylveriush pisze: Drodzy Koledzy Forumowicze. Mam kilka pytanek(jak zwykle ) i jeśli możecie, poradzcie. Esperak to mój drugi samochodzik(pierwszym był Maluch ) i dlatego nie znam odpowiedzi na kilka kwesti. Otóż jeśli jade na IV biegu i obroty mam równo 3000 to jest to normalne? Przy jakich obrotach zmieniać biegi by autko w miare mało gazu spalało i nic sie silnikowi nie dziło?

najlepiej jeździć w zakresie 2,5 - 3 tys obr.
Unikaj gwałtownego hamowania i gwałtownych przyśpieszeń a uzyskasz mikro spalanie.
Mój rekord po wawie to 8 litrów LPG .....ale z drugiej strony ja tak nie moge jeździć....i dlatego pogodziłem się ze spalaniem 13l LPG (afkors na klimie)

Cytat:

Kwestia druga. Poradzcie czym Esperka po umyciu na myjni woskować? Jakich past (ściernych lub bez) używać by nie odbiło sie to negatywnie na lakierze a efekt był zarąbisty i aby autko w miarę miało karoserię zabezpieczoną(jeśli oczywiście można mówić o jakimś dobrym zabezpieczeniu karoseri tymi środkami--chyba że sie myle).

Lekko ścierna - polecam paste TEMPO K2 - to produkt z gatunku tanich a dobrych.
Zależy jaki masz kolor i w jakim stanie lakier.
Jeżlei masz biały lub jakiś jasny metalic - to możesz pastą przepolerować auto na sucho.

jeżeli esperak jest w ciemnym metalicu - np wisienka lub granat - to auto poleruj na mokro. W przeciwnym razie narobisz małych rysek.

Po polerce polecam nawoskować auto np woskiem firmy turlte WAX, lub carambulla? czy jakoś tak. Dobre ..ale niestety już drogie.

Odnośnie ochrony - to jest i to znaczna. Woskowanego esperaka poznasz po tym że nie ma burchli na łaczeniu błotika tylnego z pasem pod tylnymi lampami i na łączeniu z zakolem.
Niewoskowane autka w tych "rejonach" rumienią sie znacznie.

Cytat:

Co poza tym? Czy to normalne że do 3000 tyś. obrotów w gazie jest jakby "dziura" a potem dostaje speeda? to na razie tyle pytanek.

Być może masz ustawioną funkcję CUT OFF czyli zubożanie mieszkanki gazowo powietrznej, i funkcja ta włacza się przy tych obrotach.

Cytat:

Przepraszam Was, że tylko pytam i pytam ale to pierwsze moje tak duże i "inne" auto niż poprzedni maluch i dlatego pytam Was-starych "wyjadaczy" Jeszcze raz dzieki i do zobaczenia

od tego jest forum

Cytat:

P.S. Mam jeszcze takie małe pytanko: tak sobie czytałem i glądałem relacje ze zlotów a że lubie takie spotkania czy było by możliwe abym na jakiś zlocik przyjechał? Wiem że macie "swoją" ekipe i nie chciałbym sie wpraszać ale rajcują mnie po prostu takie rzeczy Pozdrowienia Sylveriush

serdecznie zapraszam

Cytat:

2004-07-09 21:27:13, sylveriush pisze: Drodzy Koledzy Forumowicze. Mam kilka pytanek(jak zwykle ) i jeśli możecie, poradzcie. Esperak to mój drugi samochodzik(pierwszym był Maluch ) i dlatego nie znam odpowiedzi na kilka kwesti. Otóż jeśli jade na IV biegu i obroty mam równo 3000 to jest to normalne? Przy jakich obrotach zmieniać biegi by autko w miare mało gazu spalało i nic sie silnikowi nie dziło?

W tym temacie całą prawdę napisał już Tomek, tak więc postaram się zanadto nie rozwodzić
Pamiętać należy jedynie o tym, iż posiadając silnik DOHC powinno się nim (co jakiś czsas naturalnie) przejechać na wyższych obrotach... dla jego dobra.
Po prostu silnik, w przypadku użytkowania go "po miescie", szczególnie w przypadku jazdy z dosć umiarkowanymi prędkościami obrotowymi ma tendencje do tzw. "zamulania się". ma na to wpływ wiele czynników, ale nie o tym chciałem tu mówić... pisać
Najlepszym miejscem do jazdy na nieco wyższych obrotachj jest trasa. Mamy wówczas możliwość przejechania się samochodem w okolicach 5 tyś. obr./ min. co na przestrzeni raptem kilku kilometrów na pewno mu nie zaszkodzi, a poprzez brak ograniczeń w ruchu, jak np. sygnalizacja świetlna, w przypadku jazdy ze stałą predkością, zanadto go nie obciąży.

Poza tym, prawda jest taka, iż silniki wielozaworowe są konstrukcyjnie przystosowane do pracy w nieco szerszym zakresie prędkości obrotowych, w porównaniu do jednostek z dwoma zaworami na cylinder (chociazby: brak dźwigienek popychaczy zaworów, itp.)

Cytat:

Kwestia druga. Poradzcie czym Esperka po umyciu na myjni woskować? Jakich past (ściernych lub bez) używać by nie odbiło sie to negatywnie na lakierze a efekt był zarąbisty i aby autko w miarę miało karoserię zabezpieczoną(jeśli oczywiście można mówić o jakimś dobrym zabezpieczeniu karoseri tymi środkami--chyba że sie myle).

Przede wszystkim należy pamiętać o tym, aby nie przesadzić ze stosowaniem past ściernych.
Wszystko zależy naturalnie od granulacji, każdej z nich, lecz zabiegi polegające na "regeneracji lakieru" nalezy przeprowadzać nie częściej niż raz na pół roku.
W międzyczasie, jeśli ktoś ma chęci może oczywiście korzystać z wosków nie zawierających materiału ściernego

Bardzo duży wpływ na stan lakieru (jak i całej reszty samochodu) ma jednak nie tylko okresowe jego czyszczenie i odświeżanie, ale przede wszystkim bieżaca eksploatacja.
Polecam więc unikania (szczególnie w realiach naszego kraju) myjni automatycznych, oraz takich, które co prawda nazywa się "ręcznymi" czy "bezdotykowymi", ale które zatrudniają bardzo niewykfalikowany personel.
Najwiecej bowiem skaz lakieru, poza klasycznymi "obcierkami" np. na parkingu powstaje bowiem w wyniku nieodpowiedniego obchodzenia się z samochodem.
Jesli kogoś to interesuje to postaram się później rozwiać watpliwości, o ile moja wiedza mi na to pozwoli

Jesli natomiast chodzi o okresową konserwację polecam następujący sposób...

"Obsługa raz na pół roku/ raz do roku"

Myjemy dokładnie całe autko ręcznie, pamietając o jego dokładnym spłukaniu.
Zaopatrujemy się w mleczko ścierne, typu Boll Maxx (choc jest tu wiele zbliżonych możliwości, czyt. substytutów)
Na etapie polerowania autka mleczkiem lekkościernym, możemy posłużyć się polerką (elektryczną bądź pneumatyczną) gdyż nie ukrywam - ścieranie tego ręcznie = ciężka praca
Po dokładnym starciu materiału sciernego, nakładamy dobry jakościowo wosk. Tu nic nie zasugeruję, gdyż każdy ma swoje indywidualne preferencje, wspomnę jedynie, że ja używam tu: Turtle Wax, lub Plastmala.
Po nałożeniu i usunięciu warstwy wosku, dla polepszenia efektu mozemy zastosować nabłyszczacz... na tym etapie również mamy kilka opcji - ja preferuję nabłyszczacz Turtle Wax.

Cytat:

Co poza tym? Czy to normalne że do 3000 tyś. obrotów w gazie jest jakby "dziura" a potem dostaje speeda? to na razie tyle pytanek. Przepraszam Was, że tylko pytam i pytam ale to pierwsze moje tak duże i "inne" auto niż poprzedni maluch i dlatego pytam Was-starych "wyjadaczy" Jeszcze raz dzieki i do zobaczenia

Nie mam gassu, tak więc nie bedę się wypowiadał, lepiej zaufaj Tomkowi

Cytat:

P.S. Mam jeszcze takie małe pytanko: tak sobie czytałem i glądałem relacje ze zlotów a że lubie takie spotkania czy było by możliwe abym na jakiś zlocik przyjechał? Wiem że macie "swoją" ekipe i nie chciałbym sie wpraszać ale rajcują mnie po prostu takie rzeczy

He, he...
Jak już Jaco oraz DeeJay wspomnieli, mamy jakąś tam "nieformalną" grupę klubowiczy, która jednak nie jest absolutnie grupą zamkniętą, tak więc zawsze bardzo chętnie oczekujemy pojawienia się nowych twarzy
W związku z tym, serdecznie zapraszamy na zlot, podczas każdej nadarzającej się okazji

Pozdrawiam - SpeedR