Fiat 125p 74r 2.0 + pytanie !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
"cze
kiedyś wysyłałem Ci zdjęcia czarnego fiata 125 74` z silnikiem 2000 ie (devil)

ale niestety rzeczywistość jest okrutna - przeciążenia i polskie drogi spowodowały ogólną dewastacje nadwozia
(połamane przednie słupki , rozłażące się podłużnice)
sam silnik po ponad 40 tyś km na gazie ( w 1,5 roku) też nie pierwszej świeżości
jest więć nowy projekt - w trakcie CAŁKOWITEGO remontu blacharki udało mi się dostać bardzo tanio silnik od Bravy 1,6 16V
nie wiem jeszcze co prawda czy skrzynia od argenty pasuje (fiatowska na pewno nie)- ale jestem optymistą
poza "odwróconą"głowicą (króćce wody)jest podobny do 132.2.000 i wygląda na kontynuację silników od tempry (itp)
a te chyba były oparte na 132.2.000
jeśli wiadomo Ci coś o tym - proszę o kontakt
będę wdzięczny za wszelkie materiały
postaram się odwdzięczyć pictorialem o opisem prac"

moze ktos z was wie ?

załączam fotki







  
 
No może nie być łatwo przełożyć silnik z przednio napendowego Fata do DFa , w dodatku "odwrucona"głowica , kolektory , wydech , no i duuuży problem ze skrzyniom . Więcej problemów niż to warte , chyba że ma się bardzo dobre zaplecze technczne i dorobienie kołnierza czy innych elementów nie stanowi problemu . Nie wiem czy mocowania silnika podejdom - raczej nie za bardzo
Z punktu widzenia przecietnego zjadacza chleba , nie bawił bym się w to i podłubał w 2.0
  
 
co za fiacik , lezka w oku mi sie kreci ze szczescia ze widze czarna maszyne w takim stanie i z silnikiem 2,0 marzenie.........
  
 
problem polega w walkach wyrownawczych
tipo tempra nowe silniki byly juz w nie wyposazane
a 132 ich nie mialo, generalnie temat z trudnosciami do przejscia
tylko kasa
  
 
No i jaki problem tkwi w tych wałkach, nie rozumię, ludzie mają tempry tipa i specjalnie odpinaa aby silnik miał mniejsze obciążenie a ty chcesz podłączyć wałek wyrównoważający?????????
  
 
Jeżeli głowica jest odwrócona - to kiepsko widzę czy zmieścisz się przed grodzią czołową (ewentualnie pozostaje Ci przerabianie głowicy).
Do tego - wiercenie i gwintowanie otworów w bloku na zawieszenie silnika - nie wiadomo czy nie 'przebijesz się' do płaszcza wodnego.

Przeróbka jak dla mnie nieopłacalna - na osiągach nie zyskasz, chociaż silnik na pewno duuuużo nowszy, no i oc niższe

Ale do odważnych świat należy

  
 
dzięki za odpowiedz!
pare faktów:
-jeszcze w powijakach (brak czasu - magisterka)ale już wiadomo:
1. sprzęgło o wymiarach zew. (koło zamach) jak w DF 27cm
2. kolektory po "dobrych" stronach
3. gródz czołowa oki- nie trzeba przestawiać
4. mocowania łatwe do przerobienia
ALE:
1. marne szanse na podłączenia skrzyni
2. do elektroniki od wtrysku potrzebny czujnik prędkiści samochodu montowany w skrzyni - chyba na kole od mech. różnicowego ( to w DF na moście? )

BIEDA!
na pierwszym cylindrze mojej starej 2-litrówki próg jak cholera:
zapieczone pierścienie czy co?
gdzie TANIO dokupiś komplet?(pierścienie + tłoki) 1-wszy szlif?