MotoNews.pl
11 Bagaznik dachowy a technika jazdy (153945/45) - NT
  

Bagaznik dachowy a technika jazdy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Właśnie zaczynam wakacjowanie - zakupilem wczoraj bagazniczek z uchwytami na 2 rowerki firmy Thule i .... mam - pewnie powiecie trywialne pytanie, ale ja nigdy .... nie jezdzilem w dluzsze trasy z rowerami na dachu. stad mam pytania:

1. czy sa jakies ograniczenia kilometrowe,
2. na co uwazac w trakcie jazdy (zatrzymywania sie itp., parkowania, wymijania i wyprzedzania itd.)
3. wszelkie inne uwagi bardzo mile widziane

w tym rowniez dotyczace ustawienia rowerkow itp itd..

.... pozdrowienia
  
 
Wartości dotyczące prędkości maksymalnej powinieneś mieć w instrukcji bagażnika, ewentualnie poszukaj w książce obsługi Escorta. Musisz się liczyć z większym spalaniem i moja dobra rada - nie szarżuj zbytnio, bo może Ci serce stanąć na zakrętach. Lepsze są bagażniki do zakładania na tylną klapę. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2006-07-26 11:13:16, Radiowiec pisze:
Wartości dotyczące prędkości maksymalnej powinieneś mieć w instrukcji bagażnika, ewentualnie poszukaj w książce obsługi Escorta. Musisz się liczyć z większym spalaniem i moja dobra rada - nie szarżuj zbytnio, bo może Ci serce stanąć na zakrętach. Lepsze są bagażniki do zakładania na tylną klapę. Pozdrawiam.



Dzieki za info, ale mnie wlasnie te zakrety interesuja - czy jest to wyczuwalne????? - a z rodzina wolalbym nie sprawdzac

jesli chodzi o sam bagaznik - to nic nie ma - podobno bez ograniczen, ale moj Essi ma chyba odciecie paliwa przy 190 - dalej nie probowalem, ale i nie bylo okazji
  
 
Ograniczenia są zawsze, radziłbym nie przekraczać 100kmh, nie wyprzedzaj też gwałtownie, bo w naszych kochanych koleinach może Cię nieźle zarzucić. Jeśli dobrze przymocujesz rowery i oczywiście sam bagażnik, to nie będziesz miał problemu i nic nie powinno Ci stukać, nawet na zakrętach. A odczujesz tylko większe spalanie i hałas. Miłej i spokojnej podróży życzę, pozdrawiam.
  
 
Ja jak miałem jeszcze poczciwego maluszka miałem taki bagażniczek na dachu na dwa rowery śmiesznie to trochę wyglądało ale ani razu mi nie spadły ani nic takiego a co do jazdy to po prostej to i 110km/h pędziełem i ku mojemu zdziwieniu nie było aż tak źle jedynie na większych łukach i jak jeszzce z przeciwka mijała mnie ciężarówka to trochę znosiło ale w maluchu to jest normalne czy są na dachu rowery czy też nie. Także ogólnie w/g mnie przy takiej masie samochodu nie powinno być to bardzo wyczuwalne do prędkości ok 120km/h poza troszkę gorszym przyspieszeniem no i większym spalaniem.....
  
 
Eskorcik to ciężki auto więc przechyły na zakrętach niewielkie ,a co do prędkości to każdy bagażnik ma podaną taką wartość(dobry bagażnik)Najgorszy jest szum powietrza opływającego rowery-oczywiście przy dużych prędkościach.Ja praktycznie co tydzień zakładam" balast" na dach i wiem ,że spokojnie można śmigać 130kmh
  
 
Cytat:
2006-07-26 08:46:32, adam_aaa pisze:
2. na co uwazac w trakcie jazdy (zatrzymywania sie itp., parkowania, wymijania i wyprzedzania itd.)



na niske mosty

Mój ojciec kiedyś jechał za gościem z 2 rowerami na dachu i widział na własne oczy jak gość te rowery "zdjął" razem z bagażnikiem i kawałkami dachu pod niskim mostkiem kolejowym
  
 
ja jezdzilem do wloch z 2 rowerami na dachu, albo z deska surfingowa ... tez bagaznik Thule mam. w sumie bez roznicy, powietrze troche swiszczy pomiedzy rowerami, a jak z deska jechalem to na luzie strasznie szybko predkosc tracil, poza tym bez zmian. a jechalem na autosradzie 150 i dojechalem z rowerami
  
 

Dzieki Wam serdecznie - bo sie troche rodzinnie obawialem, ale jak widze spokojna jazda do 120 dojade z Wawki jakos do Gdanska - nie pamietam, aby byly jakies niskie mosty na trasie?


- a tak BTW - czy sa jakies dzialania wojenne drogowcow na trasie Wawa-Gdansk???