Po nagrzaniu - trzeszczace przednie zawieszenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, mam problem jak w tytule,,,chodzi o to ze jak jade w chlodne dni nic sie niee dzieje,,,jest spox...a jak jade w upalne dni,,,dochodza do wnetrza szczegolnie na wybojach nierownych drogach trzeszczenie,,,cos co wyglada na tarcie gum. dodam ze z ukl. kierowniczego NIE MA LUZOW !
mial ktos taki problem??

aaaa dodam ze bujam przodem (w dol) slychac trzeszczenie wyglada mi to ze cos z amorkami lub z jego gumami czy cos podobnego

[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2006-07-22 23:15:09 ]
  
 
Cytat:
2006-07-22 23:14:15, COYOTE-25 pisze:
witam, mam problem jak w tytule,,,chodzi o to ze jak jade w chlodne dni nic sie niee dzieje,,,jest spox...a jak jade w upalne dni,,,dochodza do wnetrza szczegolnie na wybojach nierownych drogach trzeszczenie,,,cos co wyglada na tarcie gum. dodam ze z ukl. kierowniczego NIE MA LUZOW ! mial ktos taki problem?? aaaa dodam ze bujam przodem (w dol) slychac trzeszczenie wyglada mi to ze cos z amorkami lub z jego gumami czy cos podobnego [ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2006-07-22 23:15:09 ]



ja mam , od paru dni
  
 
no wlasnie czy to norma przy tych temperaturach?? :/ czy to niegrozne??
  
 
norma jak nic sie nie dzieje z zawiecha tylko trzeszczy mozna jezdzic bez obaw , a zeby wyelemimować te dzwieki bierzemy strzykawke z igłą i wlewamy troche oleju najlepiej silikonowego do sworznia wachacza i łacznikow stabilizatora mozna tez spryskać reszte gum , albo czekać na deszcz i samo przejdzie
  
 
Witam.Niedawno miałem ten sam problem trzeszczenie w przednim zawieszeniu z lewej strony myślałem że wszystko jest ok bo luzów ani drgań nie było okazało sie że,po odkręceniu łącznika stabilizatora mało co mi sie nie rozleciał w rękach,ja stwiał bym na to,pozdrawiam....