Spalanie oleju w silniku 1,5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mój esperak pali około 2l oleju na 1000 km , czy macie jakiś punkt odniesienia ? Mam go krótko poprzedni właściciel twierdził, że był eksploatowany na oleju syntetycznym, teraz czas na wymianę.
Zanim wymienię chciałbym wiedzieć czy to jest spalanie "fizjologiczne" i dalej inwestować w syntetyk , czy zalać go najtańszym mineralnym i myśleć co dalej! Auto ma silnik 1,5 przebieg wg. zegara 155 tys. Nie widać żeby dymił ,ale rura wydechowa jest pokryta sadzą. Nie widać wycieków z motoru.
  
 
mysle, ze mineral i zobaczysz co dalej. bo to nie jest normalne branie oleju, tylko żłopanie go na litry
  
 
Żadnego minerału tylko półsyntetyk
Uszczelka pod głowicą jeszcze jest ?
  
 
Płyn w zbiorniczku wyrównawczym zachowuje się normalnie czyli uszczelka raczej jest OK , na bagnecie też nie widać "dwóch stanów"
  
 
No to ciężko coś będzie zdiagnozować na odległość....
Może to uszczelniacze zaworów lub same pierścienie....
Nie kopci Ci ?
  
 
W lusterku nie widać jak mu "depnę" na postoju tez nie . Musze kogoś poprosić, żeby za mną pojechał i luknął.
  
 
Cytat:
2006-07-22 19:22:00, Piotr1964 pisze:
Płyn w zbiorniczku wyrównawczym zachowuje się normalnie czyli uszczelka raczej jest OK , na bagnecie też nie widać "dwóch stanów"


Poświęć Piotrze jakieś 30zł ...spróbuj metody diagnozy opisywanej w tym wątku:

diagnoza uszkodzenia uszczelki głowicy -patrz Rabbit..KLIK!

U mnie też jednoznacznie nikt nie potrafił stwierdzić usterki...kilku rzetelnych mechaników ręce rozłożyło...

Po zapoznaniu się z opisem Kolegi Rabbit-a zatelefoniłem do tego serwisu gdzie Rabbit robił auto.
Uzyskałem info że sprzęt taki mają na pewno wszystkie ASO Skoda....podjechałem do takowego w Katowicach i nieco "nieoficjalnie", za 30 zł przeprowadzono taki test !....wynik był na tyle jednoznaczny że postawiłem auto na warsztacik i po demontazu głowicy diagnoza się potwierdziła w 100% !

POLECAM!
  
 
Hehe u mnie terz jest takie porzyteczne urzadzonko Zapraszam do siebie
  
 
Fajnie , ale z Poznania troche daleko !
  
 
Cytat:
2006-07-23 17:48:11, Piotr1964 pisze:
Fajnie , ale z Poznania troche daleko !


he he...warto czase odwiedzić Kolegów Klubowcyh....ale skoro nie kces ....to przecie Poznań królem SKODA AUTO...więc będzie Ci najławtwiej
  
 
W klubie było już kilka przypadków brania oleju przez silniki 1,5 z stosunkowo niewielkim przebiegiem. Mnie też to dotyczy, tyle że mój bierze coś ok 0,7-0,8 l/1000km Mój olej brał już jak go kupowałem z przeb. 75kkm. Teraz, czyli przy przeb. 125kkm zużycie oleju, ani nie zmalało, ani się nie zwiekszyło. Kompresja Ok. pali na dotyk i nie ma z nim żadnych problemów.
Ja to olewam i tylko dolewam co jakiś czas oleju. Może wymienię te pierścienie przy następnej wymianie rozrządu.
2 l/1000km to już jednak spora ilość.
Z którego roku jest twoj Esperak?
Z tego co się dowiadywałem, wiem, że dosyć często problem ten dotyczy aut z roku 1996. Zarówno Espero jak i Nexii 1,5 16V oraz Vectry B 1,6 16V (silnik b. podobny konstrukcyjnie-blok+głowica) .
Wymiana uszczelniaczy zaworów nie pomoże (wiem z praktyki). Masz padnięte pierścienie olejowe.
Wg. mojej teorii producent wyprodukował (oczywiście nie przyznając się do tego) partię silników z wadliwymi (zbyt delikatnymi) pierścieniami olejowymi.
Znajomy mechanik miesięcznie wymienia pierścienie w 2-3 Vectrach B 1,6 16V, a i Nexie nie należą do rzadkości. Espero 1,5 16v jest stosunkowo niewiele na rynku w porównaniu do VectryB, więc i skala problemu jest mniejsza.
Odpal auto po nocy i niech pochodzi jakieś 30-40 sek. na luzie, po czym przegazuj go delikatnie i obserwuj tył. Pewnie przez jakieś 5-10sek będzie dymił na niebiesko, a później przestanie.

  
 
Niestety mój esperak jest 1996!
Jesteśmy w domu. Choroba wieku dziecięcego!
  
 
Z tym 2l/100km to trochę przesadziłem . Wpadłem w czarną rozpacz. Nie przywykłem do dolewania oleju. Moje poprzednie auto (omega 2,4 benzyna/gaz) mimo przebiegu 240 tys km. wymagało dolewki ok. litra na 10 000 km i to dopiero po przejechaniu 5-6 tys km. Jak olej był w miarę nowy to go nie ubywało. Ostatnio dolewałem takie ilości do Merca 123 2,4 diesel z przebiegiem 700 000 km, ale to było wiele lat temu. W tym przypadku było to zużycie "fizjologiczne'.
  
 
Zaraz zaraz, co Wy piszecie, mój jest z 1996 i oleju nie bierze, fakt ze ma tylko 62 tyś km. 0.7l oleju na 1000km to brał mój maluch tuż przed remontem silnika, z czego przynajmniej połowa leciała na ziemię. Jesteście pewni ze wam nic nie kapie?
No i zrobienie testu o którym pisze B1 też nie zaszkodzi.
  
 
Mam identyczny problem z tym że mój bierze 0,5l / 1000km. rocznik 96r. 189tyś km.
Też mi się zdawało że to wszystko przez wycieki ponieważ było ich sporo leciało z miski oleju, z pokrywy rozrządu i uszczelki pod głowicą a nawet z korka oleju. Pozmieniałem wszystko przy okazji uszczelniacze też wymieniłem i nic, jednym słowem szkoda było kasy, żadnej poprawy nie zauważyłem. Kiedyś zapytałem poprzedniego właściciela samochodu jak to z tym braniem oleju było a ponieważ auto kupiłem w rodzinie więc informacje jakie mam na temat tego samochodu (przebieg, itp.) są absolutnie pewne. No i powiedział mi że esperak już od nowości brał olej. Nie był mi wstanie dokładnie powiedzieć ile ale chodziło o kilka litrów na 10000km.
  
 
Cytat:
Zaraz zaraz, co Wy piszecie, mój jest z 1996 i oleju nie bierze, fakt ze ma tylko 62 tyś km. 0.7l oleju na 1000km to brał mój maluch tuż przed remontem silnika, z czego przynajmniej połowa leciała na ziemię. Jesteście pewni ze wam nic nie kapie?
No i zrobienie testu o którym pisze B1 też nie zaszkodzi.



Niedawno wypowiadał się na forum kol. który użytkował Espero 1,5 z `97r na TAXI. Miał juz nabite 412 kkm i silnik oleju nie brał.
Jeżeli chodzi o wycieki, to niestety są (miska ol. i pokrywa zaworów) el nie są to duże wycieki. Żeby wyciekło ok. 1L/1000km to musiało by rzygac olejem.
Nie widzę sensu robienia testu na wycieki płynu chłodniczego, skoro jest cały czas czysty i nie wymaga dolewek.
  
 
Mnie szama max 1l/10000 km. I to nie ważne, czy Mobil łan, czy też Lotos. Uszczelkę pod pokrywą zaworów zmieniłem... zresztą pierdzielę to. Liter oleju ujdzie i olewam sprawę.
  
 
Co Wy z tym spalaniem.
Samochód nie może spalać aż takiej ilości oleju
Mi spala ok. 100-200ml na 10.000km.
Nawet nie dolewam.
Przebieg 131kkm i olej za 100zeta LOTOS 5W40
  
 
Nic... a co powiesz o spalaniu 1l/5 tys km? Przebieg 60 tys km.
Poprostu im nowsze auta, tym olej bardziej zmyślny (naukowcy mówią, że lepszy) to i żre.
  
 
Cytat:
2006-07-25 10:40:22, piotr_ek pisze:
Nic... a co powiesz o spalaniu 1l/5 tys km? Przebieg 60 tys km. Poprostu im nowsze auta, tym olej bardziej zmyślny (naukowcy mówią, że lepszy) to i żre.


Niby tak. Zapomniałem, że te nowe myśli techniczne wymagają do spalania oleju jak stary Wardburg.

Brat w Combo z silnikiem 1,3 DTCI (czy jakoś tak) też ma normę chyba 0,4L oleju, ale dokładnie nie pamiętam